Szczerze,
najzupełniej szczerze, nie spodziewałam się za wiele dobrego po
tym albumie, mając w pamięci poprzednie krążki death/thrashowej
brygady z Kuopio. Nie jestem największą fanką ani thrashu, ani tym
bardziej deathu i z założenia podchodzę do nich ze sporą rezerwą.
Ale, jak się okazało, niesłusznie.
Co za czasy?! Życie z dnia na dzień wydaje się coraz bardziej absurdalne. Wystarczy codziennie rano przejrzeć wiadomości w internecie. A może nie przeglądać? Ale jak to tak? Trzeba, bo dzisiaj nic nie jest pewne. Spójrzcie na taką Japonię. No tak... My nie mieszkamy na granicach łączących płyty tektoniczne i nie musimy się obawiać trzęsień Ziemi. Ale czy na pewno powinniśmy czuć się tak bezpiecznie? Ja już nie wiem. Teraz oto padł blady strach, że reaktory atomowe da się uszkodzić, więc cały świat będzie się bał je budować. Sieją panikę. Bezpodstawną? Osobiście uważam, że tak, aczkolwiek wiadomo, w życiu wszystko może się zdarzyć. No dobra, nie każdy bierze jednak ten fakt pod uwagę, ale ci myślący logicznie powinni. Zresztą teraz już chyba za późno, aby się nad tym zastanawiać, bo państwa europejskie posiadają reaktory i którykolwiek by wybuchł, bylibyśmy pozamiatani. Tak, my - Polska. Co to za (wtf) kraj?! Czy powinniśmy budować reaktory? Powinno się to Polsce zabronić, ale głównie dlatego, że robimy wszystko na odpierdol. Wszystko, dosłownie wszystko, więc taką budowę i tak byśmy spierdolili. Europo drżyj! Jeżeli w Polsce wybudują reaktor atomowy, to na pewno w przyszłości będzie miał awarię! To nie żart. To przestroga. No, ale może jednak powinien być już koniec świata? Znowu dochodzą doniesienia, że kolejne pokolenia pszczół wymierają. A Einstein kiedyś stwierdził, że jak wymrą wszystkie pszczoły, to będzie koniec ludzkości. Takiej osobowości nie wierzyć? Na świecie dzieje się źle. Będzie pewnie jeszcze gorzej, bo na to żeby było lepiej się nie zanosi. Dopiero marzec, a już w tym roku tyle się wydarzyło. Na świecie panika. Wszędzie podwyżki, a ludzie w obawie przed promieniowaniem masowo wykupują płyn Lugola, czy też cokolwiek z jodem, maski gazowe i czytniki promieniowania. Wszyscy z okolic Japonii próbują się ewakuować. A Wy? Boicie się skutków promieniowania? Myślicie, że to Was dosięgnie w ten lub inny sposób? Japonię dopadł kryzys gorszy od tego w czasie drugiej wojny światowej. Na pewno jakoś odbije się to na gospodarce. Na pewno skorzystają na tym Chiny - oni już zacierają ręce. A co z resztą? Co w ogóle z tymi biednymi ludźmi, którzy przeżyli ten kataklizm, a którzy stracili bliskich, rodziny, przyjaciół, własne domy i ogólnie cały dobytek i dotychczasowe życie? W ogóle tylu ludzi zginęło... Jak dla mnie to straszne i przerażające. A co jeśli podobny scenariusz zdarzy się na innych kontynentach?
P.S. Ale Wyspa Kotów przetrwała. Bast chyba jednak istnieje...
Current Leader - ta dość pewnie brzmiąca nazwa dla niewielu z nas cokolwiek mówi. Wiadomo jedynie, że jest to młoda kapela z
północy Polski, która póki co wydała singiel "Promised Day". Aby
dowiedzieć się nieco więcej na temat zespołu, spotkałem się z gitarzystą CL -
Rado.Slavem, jak się okazało - osobą dość wyluzowaną.
Tegoroczna edycja Brutal Assault zapowiada się coraz ciekawiej. Znani są headlinerzy, ale organizatorzy nie zwalniają tempa i niemal co drugi, trzeci dzień podają kolejne nazwy. W ubiegłym tygodniu skład imprezy uzupełnili: Turisas, Dew Scented, Cannabis Corpse, Ahab, Cro-Mags i Exivious - dzisiaj natomiast dowiadujemy się o udziale w festiwalu Satyricon, Kypck oraz Threat Signal. Przypominamy, że koncerty odbędą się w twierdzy Josefov w dniach od 11 do 13 sierpnia.
Na stronie internetowej Dream Theater znalazła się informacja na temat kolejnego miejsca, które grupa odwiedzi w ramach letniej trasy koncertowej. 28 lipca Nowojorczycy zagoszczą w katowickim Spodku, ale póki co nie wiadomo, kto będzie ich supportował. Wiadomo natomiast, że bilety będą dostępne w sprzedaży od 21 marca, lecz póki co ich cena nie została podana. James LaBrie, John Petrucci, John Myung i Jordan Rudess pracują aktualnie nad następcą wydanej w 2009 roku płyty "Black Clouds & Silver Linings". Wciąż trwają też aktywne poszukiwania następcy Mike'a Portnoya na stanowisko perkusisty.
Drugi tom przygód sympatycznej animatorki - Anity Blake, to kolejna dawka intryg, zagadek i akcji. Drobna, o niespożytej energii główna bohaterka, tym razem będzie wciągnięta w seryjne morderstwa, będzie współpracowała z policją, będzie musiała zmierzyć się z fanaberiami pewnego bogacza i do tego co raz bardziej uwikła się w znajomość z nowym mistrzem wampirów Jean-Claudem. Krok po kroku postępująca akcja, zawiłość oraz wielowątkowość tomu, sprawia, że nie odbiega on jakością od pierwszej części przygód Anity Blake.
Już w najbliższy piątek - 18 marca rozpocznie się trasa koncertowa pod szyldem Incubate Tour 2011, która zawita do siedmiu miast w Polsce. Na wszystkich koncertach wystąpią Votum oraz Qube, na pierwszych pięciu dodatkowo Animations. Z przyczyn niezależnych koncert w Rzeszowie został zamieniony na występ w Warszawie (zespoły zagrają w klubie Progresja). Z rozpiski trasy wypadł anonsowany pierwotnie Konin. Trasie patronuje serwis Darkplanet.
Już jutro na rynek muzyczny trafi kolejna, siódma już z kolei studyjna płyta blackmetalowej hordy z Niemiec - Endstille. Album pod tytułem "Infektion 1813" ujrzy światło dzienne dzięki labelowi Season Of Mist. Pierwszy, limitowany nakład ukaże się jako digipak. Na krążku znajdzie się dziewięć nowych numerów. Poprzedni album Endstille ("Verführer") ukazał się w 2009 roku, wówczas
to muzycy ogłosili również dołączenie w szeregi zespołu byłego wokalisty
Nagelfar - Zingultusa.
Weterani szwedzkiej sceny death metalu z Vomitory zapowiedzieli na dzień 26 kwietnia ukazanie się ich ósmego już albumu studyjnego. Płyta zatytułowana "Opus Mortis VIII" pojawi się za pośrednictwem wytwórni Metal Blade. Produkcją nowego materiału nagraniowego zajął się Rikard Löfgren ze studia Leon Music, który jest na tyle zadowolony z uzyskanego efektu, iż twierdzi, że jest to najlepiej brzmiący album w dorobku Vomitory.
Z początkiem kwietnia Cryptic
Tales odwiedzi Spaart Studio w Boguchwale, gdzie odbędzie pierwszą część sesji
nagraniowej następcy "VII Dogmata of Mercy". Nowa płyta będzie kontynuacją drogi obranej przez zespół na
poprzedniej produkcji i zawierać będzie około 40 minut epickiego black/death
metalu. W związku z odejściem Bartłomieja Filipińskiego partiami klawiszy na nowym krążku Cryptic Tales zajmą się wspólnie: lider gitarzysta i wokalista grupy Peter oraz drugi gitarzysta Drizzt.
„Pamiętniki wampirów” jest cyklem powieści amerykańskiej pisarki L. J. Smith publikowanym od 1991 roku. Trudno go nie porównywać do sagi „Zmierzch”, która to miała nieco więcej szczęścia niż „Pamiętniki wampirów”. Książka powstała na popularności „Pamiętników”, jednak "Zmierzch" szybciej doczekał się ekranizacji. Dopiero po wyemitowaniu filmu producenci zdecydowali się na ekranizacje „Pamiętników”. Powstał jednak serial, który mimo dużej oglądalności w USA nie uzyskał takiej popularność jak wspomniany „Zmierzch”. Szkoda, ponieważ zarówno „Pamiętniki wampirów”, jak i serial na nich oparty, są o wiele lepsze od swojej konkurencji.
Wartka, trzymająca w napięciu akcja osadzona w Wielkopolsce schyłku XIX
wieku, zagadki, tajemnice, gala barwnych postaci i świetne dialogi – wszystko to
znajdziecie w nowym kryminale retro pt. „Zbrodnia w błękicie”, który ukazał się
właśnie nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka. Powieść to niezwykle udany debiut
literacki Katarzyny Kwiatkowskiej. Autorka poszczyciła się porządnym, solidnym
i niezwykle interesującym stylem i stworzyła kapitalne skonstruowaną intrygę, której
nie powstydziłby się niejeden mistrz gatunku.
W najbliższą sobotę, tj. 19 marca, zapraszamy do poznańskiego Klubu U Bazyla na specjalną edycję imprezy pod szyldem Forces United. Zjednoczone siły ze stolicy Wielkopolski zapewnią zabawę do białego rana przy muzyce w klimatach "rammsteinowych", czyli gothic, rock/metal, industrial, electro. Dodatkowo zagrają zespoły: Digital Angel oraz Pimpwalk. Serwis DarkPlanet patronuje wydarzeniu.
Moonspell - portugalska grupa grająca muzykę, którą można zakwalifikować jako połączenie doom metalu, black metalu i gothic metalu zostanie headlinerem lipcowego Seven Festival. W tym roku ukaże się dziesiąty studyjny album w szesnastoletniej historii grupy, następca płyty "Night Eternal". Wcześniej udział na Seven Festival potwierdzili Samael, Pro-Pain, Indica i Touchstone, a także TRYP, Jesus Chrysler Suicide oraz Cochise Pawła Małaszyńskiego. Impreza odbędzie się w Węgorzewie w dniach 7-10 lipca.
Niedawno informowaliśmy o rozłamie w obozie Artrosis. Po blisko ośmiu latach z zespołu odeszli wszyscy muzycy towarzyszący Medeah na scenie. Ta rozłąka doprowadziła do zejścia się starego składu - Medeah, Maciej Niedzielski i Grunthell ponownie razem nagrywają. To z pewnością doskonała wiadomość dla fanów , dla których muzyka "Melange", "Pośród kwiatów i Cieni" czy nominowanego do Fryderyków "Fetish" jest szczytowym osiągnięciem grupy.
Tak mnie naszło na dogłębną analizę wszystkiego. A w zasadzie głównie miłości. Dla pocieszenia dodam, że to będzie krótka notka. Na razie doszłam tylko do jednego wniosku, który jednak jest istotny. Nie wiem jak to ubrać w słowa... Ale jakoś będzie. "Największą przeszkodą w związku jest pojawienie się jakichkolwiek przeszkód. Prawdziwa miłość przeszkód nie widzi. " - o proszę żem się zacytowała, żeby było widać ładnie efekt rozmyślania. Ubrałam to w słowa... które mniej więcej oddają o co mi chodzi.
Po wampirach przychodzi teraz czas na Anioły. „Nefilim” to pierwsza część cyklu „Upadli” Thomasa E. Sniegoskiego. W centrum historii jest Aaron Corbet, osierocony chłopak wychowujący się u rodziców zastępczych, Toma i Lori Stanley. Życie Aarona toczy się zupełnie zwyczajnym torem – dom, szkoła, marzenia o studiach i karierze. Do tego od niedawna piękna dziewczyna, do której wcześniej nie miał nawet śmiałości się zbliżyć, zaczyna odwzajemniać jego zaloty. W przeddzień swoich osiemnastych urodzin Aaron doznaje wizji, w której zostaje mu ujawnione, iż należy do rasy Nefilimów – upadłych będących potomstwem aniołów i śmiertelnych kobiet.
Trobar De Morte założony został w latach dziewięćdziesiątych za sprawą charyzmatycznej Lady Morte. „Reverie” jest tym ich albumem, który z wielu względów najmocniej utknął w mej pamięci. Jeśli ktoś ma otwarty umysł na podróże poprzez mistyczne, baśniowe krainy przesiąknięte specyficznym klimatem tajemniczych, średniowiecznych zamków z pewnością nie pogardzi lub przynajmniej zapozna się z dorobkiem tego zespołu.
Już 13 kwietnia startuje najciekawsza trasa 2011roku, której żaden fan ekstremy nie może przegapić. Dzielić scenę będą trzy wyjątkowe ekipy zasłużone dla polskiego undergroundu - Vesania, Azarath i Nomad. Trasa zapowiada się szczególnie atrakcyjnie, wszystkie trzy zespoły wystąpią w najsilniejszych składach, wszystkie dawno nie pojawiały się na żywo, każdy band przygotowuje specjalną setlistę. Trasie patronuje Darkplanet.