Wraz z wydawnictwem Prószyński i S-ka zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można egzemplarz książki "Sześć światów Hain", autorstwa Ursuli K. Le Guin. „Sześć światów Hain" to jeden z najznakomitszych cykli literatury science fiction. Akcja rozgrywa się w świecie Ekumeny, w której Liga Wszystkich Światów jednoczy planety zasiedlone przez potomków starożytnej rasy Hain. W skład zbioru wchodzą: „Świat Rocannona”, „Planeta wygnania”, „Miasto złudzeń”, „Lewa ręka ciemności”, „Słowo las znaczy świat”, „Wydziedziczeni”.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: "Ziemiomorze". Nagrodę otrzymuje agalesnie...
„My Domain” to druga płyta czeskiego, folkowego Clawed Forehead. Wcześniej zadebiutowali jeszcze EPką, więc w sumie jest to trzecie ich wydawnictwo. Charakteryzuje się tym, że większość muzyki zagrana jest na instrumentach smyczkowych, co z jednej strony czyni zespół wyjątkowym, a z drugiej od razu kojarzy się z Apocalypticą. I rzeczywiście jak się rozpędzają to można odczuć pewne podobieństwa, ale ogólnie jest to zupełnie inna muzyka. Jako się rzekło – folkowa.
Jeszcze w listopadzie, nakładem Fabryki Kart Trefl - Kraków, ukażą się kolekcjonerskie wydania kart z nowej serii Excellent. Talie wyróżnia pieczołowicie wykonana szata graficzna, oryginalna tematyka i niepowtarzalny klimat. Każdy tytuł oprócz kart zawiera dwie książeczki - jedną z zasadami 5 gier karcianych i drugą z komentarzem specjalisty, opisującym zagadnienie, któremu poświęcona jest dana talia. Karty wykonane są na najwyższym poziomie z płótnowanego kartonu i opakowane w twarde, wytrzymałe pudełko. W listopadzie ukaże się talia idealna dla miłośników mrocznych klimatów - "Nightmares".
Knock Out Productions informuje, że po polskich koncertach z marca tego roku do naszego kraju powróci projekt Death - DTA Tours, znany też jako Death To All - tribute band słynnego, nieistniejącego już Death, złożony z jego muzyków. Podczas występów w Katowicach (9 kwietnia w Mega Clubie) oraz we Wrocławiu (10 kwietnia w Alibi) Steve DiGiorgio, Gene Hoglan i Bobby Koelble - dawni członkowie grupy zmarłego w 2001 r. Chucka Schuldinera - wsparci przez Maxa Phelpsa prezentować mają przede wszystkim materiał z albumu "Individual Thought Patterns" z 1993 r. Scenę Amerykanie będą dzielić z niemiecką formacją Obscura.
zsamot : Jedzie ktoś z okolic Poznania?
jedras666 : Ech, czy kiedykolwiek zagrają wszystkie utwory z Individual Thought Patterns...
rob1708 : raczej Katowice , w miarę możliwości obecny
Już w styczniu na trzy koncerty przyjedzie do Polski Therion, tymczasem zaś wieści związane z zespołem docierają nie tylko z jego obozu, ale też z Hippie Game. Programiści z chińskiej firmy tworzą właśnie przeznaczoną wstępnie na systemy Android i iOS grę 2D, w której mrocznym świecie mierzyć się trzeba będzie m.in. z wampirami, zatytułowaną "Never Gone". Wykorzystane mają w niej zostać utwory oraz wizerunki członków słynnej grupy ze Szwecji. O współpracy z Therion opowiada Woods - członek azjatyckiej ekipy zarządzający tym projektem.
Wyczekiwany bestseller Jacka Piekary w oprawie miękkiej jest już dostępny w księgarniach. "Ja, Inkwizytor. Kościany Galeon" to najdłuższa i najbardziej mroczna z opowieści o Mordimerze Madderdinie łącząca cały cykl w całość. Czy inkwizytor może zawrzeć przymierze z księciem piekieł? Czy Demony potrafią modlić się do Boga? Czy raj to tylko ułuda stworzona przez zło? Inkwizytor Mordimer Madderdin zostaje nakłoniony, by w poszukiwaniu zaginionego bogacza, wyruszyć w daleki rejs na północ od Szkocji. Nieoczekiwanie w czasie tej podróży zdarzą się gorsze wypadki niż sztorm, atak piratów czy napaść morskich potworów.
30 listopada 2015 roku ukaże się „The 6th Extinction”, najnowszy studyjny album Praesepe - zespołu powstałego w Cieszynie, który obecnie stacjonuje w Londynie. Płyta
ukaże się z logo Damned Pages. Najnowsze dzieło zespołu to najprościej mówiąc atmospheric black metal. W muzyce Praesepe słyszalne są jednak echa death, a nawet i doom metalu.
Formacja Rigor Mortiss wróciła na scenę po 20 latach w mocny, ale dostojny sposób. Na początku listopada zespół wystąpił na Wrocław Industrial Festivalu i z tej okazji wydał nową EPkę zatytułowaną „Brud”. Krążki, które pojawiły się na koncercie były preludium tego co szykuje zespół, bowiem światło dzienne ujrzało jedynie 66 egzemplarzy ręcznie numerowanych przez samych muzyków. - Utwór „UOUD” to stary numer, sprzed dwudziestu laty w nowej aranżacji. Energia młodych – Gosi Florczak na samplerach i Grześka Chudzika na basie - dała jednak zupełnie nową przestrzeń.
Criminal Element to projekt przez, który przewinęła się cała gama muzyków ze znanych amerykańskich zespołów death metalowych. Jego korzenie sięgają Dying Fetus, bowiem to dwaj członkowie tego zespołu postanowili stworzyć poboczną kapelę, która przekształciła się w pełnowymiarową maszynerię i zabrała na pokład Terrance Hobbesa i Dereka Boyera z Suffocation. Kto by jednak myślał, że Criminal Element będzie się wzorować na wyżej wymienionych markach byłby w błędzie, ponieważ jest to odmienny pogląd na muzykę ekstremalną spod znaku brutal death metalu.
Po fantastycznie przyjętym koncercie na Asymmetry Festival King Dude znów pojawi się w Firleju. Gwiazda dark folku zamelduje się we wrocławskim klubie 3 marca 2016. Występ Amerykanina odbędzie się w ramach Before Asymmetry 2016, imprezy zapowiadającej przyszłoroczną edycję Asymmetry Festival. King Dude to artysta wykonujący muzykę z rewirów neofolk, dark folk. Muzyka tworzona przez tę tajemniczą postać to ponure dźwięki wzbogacone o głęboki wokal. Teksty często dotyczą tematyki śmierci i bólu. Muzyk współpracuje blisko z Chelsea Wolfe, która użyczyła swojego głosu na potrzeby utworu „My Mother Was the Moon”.
Sądząc po nazwie, Suicidal Tendencies nie boi się odrobiny kontrowersji. Założony w Venice, CA, na początku lat 80., z liderem grupy - szczerym wokalistą Mikem Muirem. Co prawda Suicidal Tendencies czerpie z wielu gatunków muzycznych oraz z grup takich jak The Ramones, Sex Pistols, Black Sabbath i innych to podczas, gdy ich wczesne materiały, w tym ich pierwszy album, uważany jest gatunkowo za hardcore punk, zespół znany jest z łączenia elementów heavy metalu, thrashu, funku, punk rocka i innych.
Starzy wyjadacze z czeskiego Fleshless ujawnili swoje ósme już pełnometrażowe dzieło zatytułowane „Devoured Beyond Recognition”. Ponieważ brutalnego death metalu nigdy za wiele to z prawdziwą przyjemnością można zabrać się do konsumpcji. Tym razem jednak nie będzie pytania z kurczakiem czy z baraniną, bo oba zestawy jakby trochę odmienne od standardowych. Tak więc żreć bez zastanowienia, bo w przeciwnym wypadku w gardle może stanąć.
4 i 5 grudnia 2015 statek kosmiczny SpaceFest! już po raz piąty wchodzi na orbitę. Wtedy to w Klubie Żak w Gdańsku odbędzie się kolejna edycja festiwalu, w ramach którego nadal konsekwentnie promowane są shoegaze, space-rock i wszelkie psychodeliczne odmiany muzyki alternatywnej. W zeszłym roku twarzą festiwalu był Snowid – mistyczna postać z lasu, a teraz nieformalnym patronem SpaceFestu! będzie jego nieodłączny kompan – DJ Grzyb leśny, czyli Katalizator Kosmicznej Mocy, która po raz kolejny zostanie uwolniona podczas wydarzenia.
Unearthly to starzy brazylijscy wyjadacze, którzy plądrują scenę już od 1998 roku. Powstawali jako zespół black metalowy, stopniowo odchodząc w stronę death metalu. Ich, wydany w 2014 roku, piąty album „The Unearthly” jest dziełem całkowicie śmiercionośnym, choć niepozbawionym różnych niespodzianek.
8 dni po koncercie niekwestionowanej gwiazdy metalowej sceny, jaką niewątpliwie jest angielski Paradise Lost, do mojego miasta zawitała kolejna kapela ze ścisłej czołówki – portugalski Moonspell. Zarówno synowie Albionu jak i krajanie Eusebio wydali w tym roku znakomite płyty, które to cały czas zbierają znakomite oceny w internecie, jak i w muzycznej prasie. Do supportowania trasy zaproszono francuską Dagobę oraz grecki Jaded Star. Nie da się ukryć, że na trasie Road To Extinxtion grało międzynarodowe towarzystwo. Ci, którzy śledzą losy Moonspella od początku, a właściwie od wydania kultowego „Wolfheart” dobrze wiedzą, że ten zespół nie omijał naszego kraju podczas jakiejkolwiek trasy promującej ich albumy.
Lata temu w materiale wyemitowanym w głównym serwisie informacyjnym pewnej dużej stacji telewizyjnej doświadczony, chcący się wykazać błyskotliwością dziennikarz wyliczył, że członkowie mającego właśnie wystąpić w Polsce zespołu The Rolling Stones mają razem ponad ćwierć wieku. Słabo. Sepultura ma już tyle nawet bez rozdrabniania na cząstki elementarne. Świętować 30. rocznicę istnienia przyjechała m.in. do Wrocławia.
lord_setherial : Dokładnie tak! To co teraz robią jest dla mnie parodią starej poczciwej Sep...
Sumo666 : A ja nie czekam, na 40 czy na 50 tkę. Ten zespół powinien przestać is...
Już 25 stycznia 2016 roku w stołecznej Progresji wystąpią gwiazdy hardrocka – grupa Three Days Grace. Kanadyjczycy będą promować swój najnowszy, wydany w 2015 roku album „Human”. Pochodzą z niego hity, takie jak „Painkiller”, „I Am Machine” i „Human Race”. Będzie to pierwsza okazja, żeby zobaczyć zespół na klubowym koncercie w Polsce. Three Days Grace został założony w 1997 roku w Norwood w Kanadzie. Zespół wydał dotychczas pięć studyjnych albumów, które rozeszły się w wielomilionowych nakładach.