W czasach, gdy wszystko ma swoją cenę, pewne rzeczy nie zmienią się nigdy. Choć wielu artystów nie rozumie zasad współczesnej sztuki – oni wiedzą, czym nakarmić ucho wybrednego słuchacza. Rammstein nie idzie na skróty i nie bierze jeńców. Panowie znów zadzierają nosa i zasiewają ziarno niepewności. Ich najnowsze wydawnictwo zadaje wiele pytań, na które nikt nie zna odpowiedzi. Ale czy ich poszukiwanie w ogóle ma sens? Czy „Zeit” to faktycznie ostatnia płyta niemieckich prowokatorów?
WylizanySnem : Trzeba nadrobić, w kolekcji CD mam tylko rosenrota oraz herzeleid.
Yngwie : Najdłuższe recki na DP czyli Uriella, haha. Mój Brat się wybiera na...
zsamot : Pięknie i bardzo wnikliwie. A sama płyta- rewelacja.
„Under The Blood Banner” to druga płyta Before God. Wydana została dwa lata po znakomitym debiucie „Wolves Amongst The Sheep”, a był to bardzo pracowity okres, bo w tym czasie ukazały się dwa albumy macierzystej, dla większości muzyków, formacji Bound For Glory. Płyta została wydana przez własną B.F.G. Productions oraz niemiecką Endzeit Klänge. Natomiast kaseta wyszła za sprawą amerykańskiej Strong Survive Records, ale do sprzedaży tylko na terenie Polski, o czym świadczy stosowny zapis w okładce. Jedyne czego nie moge tu rozszyfrowac to co ta okładka przedstawia.
Nie będę ukrywał, że czekałem na nowy krążek Klabautamann z niecierpliwością, albowiem poprzednie wydawnictwo tej formacji, tj. wydane aż sześć lat temu "The Old Chamber" jest naprawdę znakomite. "Smaragd jestordrobine inne od poprzednika. Sześć lat przerwy pomiędzy wydawnictwami zrobiło swoje. Słuchając tego krążka, mam nieodparte wrażenie, że duet z Niemiec bardzo dużo czasu spędził przy muzyce Opeth a twórczość Steve'a Wilsona także nie jest im obca.
Sumo666 : Nie każdemu pasuje taki rodzaj metalu. Mi też nie od razu weszła. Nie, że...
skoggtroll : Ja tutaj słyszę stare dobre Enslaved bardziej niż Opeth, ale w każdym...
Znamy artystów i daty ósmej edycji festiwalu Avant Art – jednego z najważniejszych spotkań ze sztuką awangardową i eksperymentalną w kraju. Tegoroczna odsłona odbędzie się w dniach 1-4 października we Wrocławiu we współpracy z Narodowym Forum Muzyki, Dworcem Świebodzkim i Kinem Nowe Horyzonty. Tym razem w programie znalazła się bogata reprezentacja artystów polskich, w tym Kinsky, Rimbaud, Syny, Jacek Sienkiewicz i Fischerle. Wystąpią również: Flowdan, M.E.S.H., Felix Kubin oraz Irmler i Liebezeit, a także Dean Blunt.
Na początku lipca w samym sercu teutoburskiego lasu, w malowniczym miasteczku Detmold leżącym w Północnej Nadrenii wystartowała druga edycja Owls ́n ́ Bats Festival. Kiedy punktualnie o godz.16:00 pierwszy zespół wchodził właśnie na scenę termometry wskazywały 38 stopni Celsjusza. Warto dodać, że tego dnia w Detmoldzie panowały najwyższe temperatury w całej Północnej Nadrenii.
Owls 'n' Bats Festival odbędzie się 4 lipca 2015 roku. Ten mały festival może poszczycić się nie tylko doborowym składem, ale również znakomitą lokalizacją. Na leśnej scenie położonej w sercu lasu Teutoburskiego, niedaleko miejscowości Detmold w NRW (Niemcy) wystąpią takie zespoły, jak: The Beauty of Gemina, Psyche, Zeitgeist Zero, Spiral69, Winter Severity Index.
Finlandia, podobnie jak Polska, pojawiła się na mapie Europy po pierwszej wojnie światowej. Wcześniej toczyła się tam wojna domowa sił prawicowych, z próbującymi podporządkować sobie kraj bolszewikami. Z pomocą wojsk niemieckich Finlandia zdołała obronić się przed komunizmem i została niezależna republiką, jednak nieustannie zagrożoną przez Związek Radziecki, który zaatakował ją pod koniec 1939 roku. Po trzymiesięcznej obronie, kraj odcięty od świata przez pragnącą za wszelką cenę zachować neutralność Szwecję, musiał poprosić o rozejm. Mały naród, którego jedynym sprzymierzeńcem był śnieg i mróz postawił taki opór, że potężny sąsiad zdołał wywalczyć tylko niewielką część jego terytorium, a Finlandia pozostała niepodległa.
Yngwie : Tak a propos to dzisiaj znowu Bullsi grają z Wizardsami, o 20:00 jest relacja w...
Harlequin : Fajna ciekawostka Wujas, oby więcej takich :))
Yngwie : Z czarno-białej propagandy u mnie na chacie przewijały się głównie...