
No i się porobiło. Atakująca nas z każdej strony globalizacja na dobre rozpanoszyła się w metalu. Nie mam tu już na myśli setek środkowoeuropejskich hord grających jak Burzum czy chociażby Immortal, ale Argentyńczycy parający się pogańskim viking metalem toż to powinno stanowić temat przewodni jakiegoś programu National Geographic. No i na tym zakończmy drobne uszczypliwości i zajmijmy się muzyką wykonywaną przez Wulfshon.