Ukazał się nowy album Demonic Slaughter. Płyta zatytułowana „Haunted” to hołd dla starego tradycyjnego black metalu rodem z początku wczesnych lat 90-tych i zarazem doskonałe remedium na zbyt małą zawartość czerni we współczesnym black metalu. "Haunted" jest mroczny, złowieszczy i tchnący lodowatym zimnem, zagrany z zaangażowaniem ocierającym się o opętanie, doskonale oddający ducha dawnej norweskiej szkoły i najlepszych czasów Mayhem, Satyricon, Gorgoroth, zarówno w strukturze kompozycji jak i w samym brzmieniu.
Françoise Sagan przywitała się kiedyś ze smutkiem. Francuskiej pisarce wystarczyły do tego pióro, kilka kartek papieru i powojenna koniunktura na smutek. Tymczasem Trent Reznor i Mariqueen Maandig witają się z zapomnieniem. Para amerykańsko-filipińska potrzebowała dobrego studia muzycznego, kilku uznanych muzyków do pomocy i świeżego pomysłu w rzeczywistości postindustrialnej. Oba te światy, choć szalenie odlegle, mają coś wspólnego. Chodzi o to, że nie muszą być doceniane w mainstreamie aby zaznaczyć swoją obecność na pętli czasu. Wokół tego klimatu narodził się pierwszy album studyjny How To Destroy Angels zatytułowany „Welcome Oblivion”.
Po trzech latach od „...From Oblivion...” ukazała się trzecia płyta Domain. W ekipie nastąpiła zmiana gitarzysty. Dominika zastąpił V-ac, ale, co nie było trudne do przewidzenia, nie wpłynęło to w żaden sposób na oblicze zespołu. Wiadomo bowiem, że zawiadowcą wszystkiego jest Paul i to on tu dyktuje warunki. W procesie komponowania i produkcji swój wkład w tę płytę miał również, grający na perkusji Mittloff. No i to jego Apocalypse Productions było wydawcą tego albumu.
Zastanawiam się jak pojemny jest nasz black metalowy rynek wydawniczy i nabywczy. Kalendarz wskazuje kwiecień 2013 roku, a od stycznia 2013 na światło dzienne wyszły lub lada dzień wyjdą między innymi nowe albumy Thaw, Massemord, Plaga, Cultes des Ghoules oraz mini Furii, Medico Peste czy Blaze Of Perdition. Refleksja taka naszła mnie po przesłuchaniu nowego albumu Demonic Slaughter, który w czterech na sześć ubiegłych lat miałby szansę sporo namieszać na rodzimym rynku, jednak w dobie takiego urodzaju jaki ma miejsce w tym roku może przejść niezauważony.
Już tej wiosny dolnośląski Oblivion wyrusza w swoją czwartą trasę koncertową. Tym razem trasa obejmie pięć miast w Polsce, a także dwa w Czechach. Na trasie w poszczególnych miastach zespół dzielić będzie scenę z takimi Hordami jak: Banisher, Nuclear Vomit, Minority Sound (Czechy), InPain (Czechy), Concrete (Węgry), Khroma (Finlandia), No Mercy, Blast Rites, Lethal Injection oraz Evil District. Na trasie będzie można nabyć również merch zespołów występujących. Serwis DarkPlanet patronuje wydarzeniu.
Fani kultowej formacji Nine Inch Nails mają dziś prawo do świętowania. Lider grupy, Trent Reznor zapowiedział dziś trasę koncertową Nine Inch Nails w zupełnie nowej odsłonie. Do składu grupy dołączyli: Eric Avery z Jane's Addiction, Adrian Belew z King Crimson oraz Josh Eustis z Telefon Tel Aviv. Poza tym członkami NIN są nadal: Ilan Rubin i Alessandro Cortini. Tegoroczna trasa koncertowa rozpocznie się latem w Stanach Zjednoczonych. Trent Reznor zapowiedział, że nie wyklucza światowej trasy w 2014 roku. Muzyk nie wypowiedział się jednak na temat nowego albumu NIN.
Już 5 marca 2013 roku ukaże się pierwszy długogrający album w dorobku formacji How To Destroy Angels. Krążek zatytułowany "Welcome Oblivion" zostanie wydany przez wytwórnię Null Corporation / Columbia Records i znajdzie się na nim 13 utworów. W skład grupy How To Destroy Angels wchodzą: Trent Reznor (założyciel Nine Inch Nails), jego żona Mariqueen Maandig, Rob Sheridan i Atticus Ross. Zespół wydał do tej pory dwie EP'ki: "How to Destroy Angels" (2010) i "An Omen" (2012). "Welcome Oblivion" będzie dostępny w dwóch wersjach: jako tradycyjne CD oraz płyta winylowa z dwoma dodatkowymi utworami.
Pragmatic to polska grupa muzyczna wykonująca muzykę z pogranicza progresywnego death metalu. Zespół powstał w 2007 roku w Kartuzach z inicjatywy Pawła Brylowskiego - gitara, Łukasza Domaszk - gitara, wokal i Artura Dzienisza - perkusja. W 2012 roku na przełomie czerwca i lipca ukazała się debiutancka EP'ka zespołu pod nazwą "Condemned To Oblivion". Płyta zawiera pięć kompozycji. W chwili obecnej zespół pracuje nad nowym materiałem i kompletuje skład, aby rozpocząć granie koncertów.
Pierwszy plus, jaki od razu rzuca się w oczy po zerknięciu na front „Oblivion”, to znakomita okładka. Dysponuję jedynie wersją promocyjną, w której nie ma informacji na temat jej autora, ale przyznać trzeba, że ktoś odwalił kawał dobrej roboty. Od razu bardziej chce się odpalić taki krążek, nawet gdy nazwa zespołu nic nie mówi.
Apetyt (mój na muzykę, a niewiast być może na samych chłopaków) dodatkowo wzmaga zdjęcie zespołu, które potwierdza, że Noctem to profesjonaliści dbający o każdy detal twórczości.
Hallucinations In The Darkness Tour to trasa koncertowa Post Scriptum, której koncerty obejmują siedem występów w miastach Dolnego Śląska oraz dwa w miastach czeskich. Wśród zespołów znajdą się też Presidents of Noise, Oblivion, Veal, Inpain oraz Feel The Steel z Czech. Post Scriptum właśnie nagrywa swój debiutancki album, a na koncertach można będzie usłyszeć utwory zapowiadające longplay kamiennogórskiej grupy. Więcej szczegółów oraz dokładne informacje na temat koncertów w naszym kalendarium. DarkPlanet patronuje trasie.
Zapewne wielu z was po raz pierwszy słyszy tą nazwę. Devolved to band powstały w 1996 oryginalnie pochodzący z Australii, jednak od 2005 roku przeniesiony do Los Angeles, gdzie muzycy mieszkają do dziś. Za granicą zespół cieszy się dosyć dużym zainteresowaniem, czego dowodem jest cała masa pozytywnych recenzji czy współpraca muzyków tego zespołu z takimi tuzami metalu jak mi. Dino Cazares. U nas jest o nich... cicho. Powiedziałbym, że aż za cicho zwłaszcza jak się patrzy na umiejętności i ciekawe aranżacje tych chłopaków z Gold Cast, w zasadzie to tylko ci którzy myszkują podobnie jak ja w poszukiwaniu nowych zespołów, natrafili na jakiś jego ślad.
Pierwsze, co przychodzi mi do głowy po wywiadzie z lubelskim black metalowym zespołem Demonic Slaughter, to dystans. Dystans do wszystkiego, ale nie do jednego: nie do muzyki, która w ich przypadku ocieka śmiercią, zniszczeniem, zgnilizną, eksterminacją. Z DarkPlanet rozmawiali Xaos Oblivion (wokal, gitary, teksty, syntezator, bas) i Perversor (bas, teksty).
Ingurgitating Oblivion - tak praktycznie nikomu nie znana formacja kilka lat temu wypuściła jedyny, póki co, album zatytułowany "Voyage Towards Abhorrence", który zebrał wyśmienite recenzje. Zachęcony pochlebnymi opiniami nie omieszkałem sprawdzić tego wydawnictwa, lecz pierwsze dwa odsłuchy wymęczyły mnie, a jedyne co utkwiło mi w głowie to słowo "inne". Praktyka nakazała więc wrócić do tego dziwoląga i nie żałuje, że to zrobiłem, bo choć nie nazwałbym tej płyty genialną, to na pewno bardzo ciekawą.
Warszawska Neuronia ujawnia plany wydawnicze na najbliższy czas. Zespół jest w trakcie prowadzenia rozmów licencyjnych z ukraińskim wydawnictwem Metal Scrap Records w sprawie wydania krążka „Follow the White Mouse” na rynku Wschodniej Europy, a także dystrybucji materiału w innych krajach Europy i świata. W najbliższych planach zespół ma również wydanie 4-utworowego EP, które prawdopodobnie ukaże się na przełomie lutego i marca 2011. Póki co, Neuronia koncentruje się na szlifowaniu i aranżowaniu nowego materiału, który ma się znaleźć na nowym wydawnictwie.
Od dziś dostępny jest już nowy singiel zespołu Neuronia do utworu "White Mouse" z ostatniej płyty "Follow The White Mouse". Gościnnie na sitarze zagrał w nim Tomasz Osiecki (udzielający się na płytach takich artystów jak choćby Behemoth, T.Love czy Pogodno). W nadchodzących tygodniach Neuronia nagra również drugi teledysk, tym razem do utworu "Slipping Into Oblivion", który będzie można obejrzeć w listopadzie. Zespół odnotował ostatnio znaczący sukces w serwisie Muzodajnia, gdzie singiel "Put Your Dukes Up" trafił na 7 miejsce najpopularniejszych i najczęściej pobieranych utworów, będąc jedynym metalowym zespołem w tym zestawieniu).
Into Eternity jest obecnie jednym z najbardziej intrygujących zespołów, który zdobył uznanie dzięki swojemu trzeciemu krążkowi "Buried In Oblivion" wydanymi pod skrzydełkami Century Media Records. Nie od dziś jednak wiadomo, że oprócz Nevermore, panowie z Century Media promują zespoły nie tworzące raczej ambitnej muzyki. Po dwóch bardzo obiecujących albumach wydanych przes DVS Records, wydawać by się mogło, że Into Eternity będzie drugim taki zespołem po Nevermore.