„When the sun has died. When the angels are blind. When the fog lies thick over the palace of god.” „Unholy black metal” to sformułowanie, które padło już na „A Blaze In The Northern Sky”, a na następnej płycie Darkthrone „Under A Funeral Moon” urosło do tytułu całego utworu. Utworu symbolicznego, który jest wyznacznikiem muzycznego kierunku obranego przez zespół, ale na tej płycie właściwie wszystko jest kwintesencją czerni i nieświętości.
Geimhre to kanadyjski zespół black metalowy o celtyckich korzeniach i antysemickich poglądach. Aryjską sławę niosą od 2001 roku, a „Noidagh” jest ich drugim albumem, który został wydany w 2008 roku przez, również kanadyjską, Northern Horde Records. Ciekawostką jest więc tytuł szóstego utworu „Burza Przeznaczenia”. Wprawdzie internet nie dał mi bezpośredniej odpowiedzi na tą zagadkę, ale biorąc pod uwagę, że gitarzysta nosi pseudonim Wiatr, polskie pochodzenie musi mieć i jakąś cząstkę naszego folkloru do zespołu wkładać.
„The Return Of The Northern Moon” to drugie demo Behemoth, ale pierwsze oficjalne, wydane, w tak samo początkującej, Pagan Records. Młodziutki zespół ciągle się docierał i w stosunku do „Endless Damnation” zaszło sporo zmian. Stare logo trafiło do wewnątrz okładki, a na froncie pojawił się napis, który miał identyfikować Behemoth przez najbliższe lata. Uszczuplił się też skład i zmieniły pseudonimy. Pomorską hordę od teraz tworzyli Nergal i Baal.
Po trzech latach od debiutu, polskie death / black metalowe Northern Plague wydaje swój drugi album “Scorn the Idle”. Z tej okazji kapela udostępniła nowego singla. “Scorn the Idle” ukaże się jako wydawnictwo niezależne na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Lyric video do utworu “Man of Glass” zostało stworzone przez perkusistę zespołu - Damyena.
Są takie płyty, które są czymś więcej niż tylko dziełem muzycznym. Są takie płyty, które przerosły same siebie i stały się symbolem. Są takie płyty, które dały początek pewnym ideom i stały się punktem odniesienia dla wielu innych artystów. Nie ma takich płyt wiele, ale na pewno zalicza się do nich „A Blaze In The Northern Sky”. I choć wiadomo, że Mayhem był już wcześniej i, że nie jest to nawet pierwsza płyta samego Dark Throne, to nie ma wątpliwości, że to właśnie tutaj należy szukać początku tak zwanej norweskiej fali black metalu, która z założenia miała być tą najgorszą, najobrzydliwszą i najbardziej ekstremalną formą muzyczną, w dodatku stojącą w opozycji do innych rodzajów metalu.
"A blaze in The northern Sky" to coś więcej niż klasyka gatunku, sztandarowy album legendarnej grupy, 42 minuty oldschoolowej szkoły norweskiego black metalu. To nade wszystko kunszt, umiejętności i talent Fenriza i Nocturno – dwójki która zmieniła bieg historii Darkthrone nadając mu cięższe, Black Metalowe oblicze.
leprosy : Trzy pierwsze płyty majstersztyk, wiadomo.
DEMONEMOON : Swietna dezorganizacja ruchu. ;)
misantrophyspirit : Świetna recenzja, właściwie oddaje wszystko, co myślę na temat t...
W kwietniu do Polski na kilka koncertów przyjedzie rumuński zespół Negură Bunget, który łączy elementy black metalu, folk metalu i progresywy. W swoich tekstach i estetyce Negură nawiązuje do ludowej mitologii rumuńskiej i surowej przyrody transylwańskiej. Negură Bunget powstał w 1995 roku. Zespół wypuścił w sumie siedem pełnych albumów i kilka EP'ek – ostatnie wydawnictwo “Tău” ukazało się w zeszłym roku. Na wszystkich koncertach Negură Bunget towarzyszyć będzie rumuński zespół doom metalowy, Grimegod. Oprócz niego na wybranych koncertach wystąpi krakowska Lacrima (doom metal) i białostocki Northern Plague (death metal).
Unholy Crucifix to początkowo jednoosobowy projekt, który powstał w Norwegii, a następnie przeniósł się do Kalifornii. "Morbid Edifice" to demo z 2007 roku, wydane już w Stanach przez Northern Sky Records i nie należy go mylić z EPką o tym samym tytule, która ukazała się trzy lata później. Kaseta jest cała biała, a na jednej jej stronie jest napisana czarnym markerem i drukowanymi literami nazwa zespołu.
Białostocki Notrhern Plague zadebiutował w 2011 roku wydaną we własnym zakresie EPką „Blizzard Of The North”. Wprawdzie niedane mi było się z nią zapoznać, ale czytałem pozytywne opinie, a chyba największym dowodem uznania jest zainteresowanie niemieckiej Folter Records, dzięki której na początku roku ukazał się ładnie wydany digipack, dumnie zatytułowany „Manifesto”.
rob1708 : biznes plan mają....nie polecam
lord_setherial : Jaki skromny :D
Nagrobek : I kolejna okładka mojej roboty (poza frontem) : )
Death-metalowy zespół Northern Plague rozpoczął właśnie nagrywać nowy album. Po ciepło przyjętym, debiutanckim "Blizzard of the North" nadszedł czas na pełnoprawne wydawnictwo. Płyta o tytule "Manifesto" składać się będzie z dziewięciu kompozycji utrzymanych w organicznym, mocno osadzonym klimacie. Sesja odbywa się w Sound Division Studio, a nad produkcją i potężnym brzmieniem czuwa Arkadiusz "Malta" Malczewski [Behemoth, Decapitated, Hate]. Album zostanie wydany w grudniu tego roku przez niemiecką wytwórnię Folter Records.
Jest ciemno i zimno. Wszędzie tylko śnieg, lód, mgła i dmący wicher. Stoję na wzgórzu i spoglądam w dal na bezkresną biel. Widzę potężne armie szykujące się do boju. Widzę wojowników zsiadających z siodeł, widzę sztandary, widzę krew spływającą z pola bitwy. Czuję... A nie, kurwa jestem w swoim pokoju i właśnie się skończył pierwszy numer.
zsamot : Świetna recka, emocjonalna, niebanalna, płytę cenię najwyżej, to ta...
tralalala : In My Kingdom Cold - dla mnie to normalnie symfonia bez orkiestry, cud , inne ut...
WUJAS : Ja też podzielam. At The Heart Of Winter to tak samo mistrzostwo. Ale płyt...
Mówi się, że natura jest największym kościołem Szatana. Być może właśnie dlatego część blackmetalowej braci w swych tekstach nawiązuje do przyrody, otaczającego nas, naturalnego środowiska. Wszystko jest dobrze, dopóki ci "blackmetalowi ekolodzy" w ślad za swym przekazem potrafią puścić wodze fantazji i swoją muzyką chociaż przypodobać się fanatykom siermiężnego grania. Chociaż z drugiej strony niedosyt siarki, popiołu i unoszącej się w powietrzu śmierci zawsze pozostaje. Dajmy jednak panom z A Forest szansę.
DEMONEMOON : wszystko mozna wyszydzic!!!lecz nie wyszydzi sie wspomnien ktore sa głeb...
occulta76 : wszystko mozna wyszydzic!!!lecz nie wyszydzi sie wspomnien ktore sa głeb...
DEMONEMOON : a mnie bardziej wzruszają pierogi z biedronki niż Darkthrone :-) Heh...
wlasnowierca : Troll Gnet El' - całkiem ciekawa grupa...