Duński Celestial Son wydał swój drugi album zatytułowany „Saturn’s Return”. Na tej długiej i pełnej emocji płycie znajdziemy kolaż wielu muzycznych stylów od progresywnego grunge poprzez artrock aż do elementów elektronicznych, a wszystko to w stonowanym i nieco ospałym rockowym klimacie.
Muzyka gotycka w Polsce prawdopodobnie przez długi czas byłaby w cieniu, gdyby nie działalność i aktywność dziennikarska tragicznie zmarłego Tomasza Beksińskiego. To właśnie on spopularyzował rocka i nurt gothic w kraju nad Wisłą oraz przyczynił się do wzrostu znaczenia subkultury gotów.
Kilka dni temu ukazał się pierwszy singiel nowej odsłony trójmiejskiej Diavolopery, z wokalistką Anią Blomberg-Gahan, znaną dotychczas z zespołów Batalion d’Amour i Dance on Glass. Utwór, zatytułowany "Broken", w pełni zachowuje dotychczasową energię i charakterystyczne brzmienie zespołu, a nowa barwa wokalu sprawia, że Diavolopera po raz pierwszy w historii swojego istnienia odkrywa nieco inne muzyczne obszary, nawiązujące do tradycyjnego rocka gotyckiego i darkwave.
Na siedząco, na leżąco, po wstaniu na rozbudzenie, przed snem, w południe, w pełnym skupieniu, jako muzyka tła, na przenośnym odtwarzaczu, wspólnie, w odosobnieniu, na prawym boku, na lewym boku, a nawet „krzyżem”. To tylko niektóre z okoliczności w jakich próbowałem słuchać „Iluzjonisty”, by w końcu go polubić i stwierdzić, że jest lepszy niż debiut Eier. Niestety mimo tego, iż mam o nim w chwili obecnej lepsze zdanie niż jeszcze piętnaście przesłuchań temu, to daleki jestem od zachwycenia się tą muzyką.
Późne popołudnie. Słońce powoli acz konsekwentnie zmierza ku zachodowi, ptaszki ćwierkają, przyroda kwitnie, a ja stoję z boku plutonu egzekucyjnego mającego karabiny skierowane w stronę wysokiego na około 3 metry muru z czerwonej, poniemieckiej jeszcze cegły. Z plecami przytkniętymi do tej dawno wypalonej słońcem budowli stoi kilka osób. Ich spojrzenie wyraża ogromny strach, niepewność ale i resztki tlącej się nadziei. Celujący na chwilę odwracają głowy w moją stronę i skupiają swoją uwagę na mojej wyciągniętej dłoni. Palce formują się w pięść. Jedynie kciuk pozostaję niewzruszony i sterczy jak muszka w giwerze. Kciuk, który w tej jednej sekundzie skupia na sobie uwagę wszystkich zgromadzonych.
W związku z amerykańską premierą najnowszej płyty art/prog rockowej formacji Believe, zatytułowanej "World Is Round", na stronie YouTube zespołu został opublikowany
teledysk do nagrania promującego ten krążek - "Cut Me Paste Me". Zdjęcia do klipu zrealizowano 28 listopada w dwóch warszawskich klubach
La Melange oraz H20. Reżyserem teledysku jest Tomek Niedzielko, a całość
prac produkcyjnych koordynuje ekipa Magogo. Gościnnie na planie
wystąpiła Iza Meldo.
Believe, znakomita art/prog rockowa formacja pod przywództwem Mirka Gila, skończyła właśnie zdjęcia do teledysku "Cut Me Paste Me". Teledysk będzie promował ich najnowszą płytę "World Is Round". Zdjęcia do klipu zrealizowano 28 listopada w dwóch warszawskich klubach La Melange oraz H20. Reżyserem teledysku jest Tomek Niedzielko, a całość prac produkcyjnych koordynuje ekipa Magogo. Gościnnie na planie wystąpiła Iza Meldo.
Believe, znakomita art/prog rockowa formacja pod przywództwem Mirka
Gila, byłego gitarzysty legendarnej grupy Collage, promuje swój
najnowszy album „World Is Round”. Płyta wydana nakładem Metal Mind Productions ukazała się na rynku 25 października. "World Is Round" jest czwartym studyjnym albumem zespołu Believe. Nad
produkcją muzyczną płyty czuwał gitarzysta niegdysiejszego giganta
polskiej sceny blues-rockowej Breakout - Winicjusz Chróst, a całość
zarejestrowano latem tego roku w składzie: Mirek Gil (gitara elektryczna), Karol
Wróblewski (wokal), Satomi (skrzypce), Vlodi (perkusja), Przemas (gitara basowa) oraz Konrad Wantrych (instrumenty klawiszowe).
Przeworsko-biłgorajski Disperse to kolejna formacja, która niczym grzyb po deszczu wyrosła na fali popularności progresywnego grania w naszym biało-czerwonym, szarym kraju. "Journey Through The Hidden Gardens" będący debiutem tej grupy to interesująca podróż po dobrze nam znanych rewirach rocka progresywnego i artrocka.
W przyszły poniedziałek, 29 marca, w warszawskiej Progresji niemiecka artrockowa grupa RPWL wystąpi w ramach trasy The Gentle Art Of Music Tour 2010. Przystanek w stolicy naszego kraju odbędzie się w ramach progresyjnego cyklu Prog Day. Zespół będzie świętował dziesięciolecie istnienia serwując fanom nie tylko doskonały koncert, ale także podwójny album jubileuszowy. Oprócz tradycyjnego zbioru najlepszych
utworów, które znajdą się na pierwszej płycie, znajdziemy tam także
krążek zawierający niektóre stare piosenki w akustycznych aranżacjach,
uzupełnione nowymi nagraniami utrzymanymi w podobnym stylu. Wsparcia gościom z Niemiec udzieli warszawska grupa In The Twilight. Wydarzenie medialnie wspiera Darkplanet.