Praktycznie od wielkiego powrotu Saxon w roku 1997 (album "Unleash The Beast") angielski kwintet nie zwalnia tempa i trzema poziom. Potwierdzeniem był kolejne krążki - "Metalhead", "The Killing Ground" oraz wydany w 2004 roku "Lionheart". Trzy lata oczekiwania na kolejny album się jednak opłaciły - Saxon jest jak wino, im starszy tym lepszy ... albo przynajmniej nie wietrzeje z czasem.