Perła nad perły, klasyk nad klasyki - tak zwykło się mówić o jedynym albumie szwedzkich deathmetalowców z Gorement. Wydany dla kultowej wytwórni Crypta Records w nakładzie 1000 egzemplarzy materiał jest chyba jedną z najbardziej poszukiwanych i pożądanych (a może nawet i najbardziej pożądaną) płyt w gatunku. Co stoi za tym, że ten materiał jest tak hołubiony? Ano, chyba głównie fakt, że ukazał się w 1995 roku, w momencie, gdy największe szwedzkie tuzy przeżywały pierwszy poważny kryzys twórczości. Ale nie tylko.