Po nowym otwarciu jakie niosło ze sobą „Heaven And Hell” Black Sabbath nie zamierzał spuszczać z tonu. I choć na trasie promującej ten album zespół opuścił Bill Ward, to szybko znaleziono nowego perkusistę, którym został Vinny Appice i nagrano następną płytę „Mob Rules”. Może nie jest ona aż tak spektakularna jak poprzednia, ale na pewno wciąż ma w sobie to coś i pięknie uzupełnia pierwszy pobyt Ronniego Jamesa Dio w Black Sabbath.
Nie tak dawno, bo w lipcu Niemcy z power metalowego Mob Rules podpisali kontrakt z AFM Records, a już jest zapowiedź ich nowego, szóstego albumu. "Radical Peace" ukaże się w listopadzie i zostanie on poprzedzony singlem "Astral Hand", który będzie dostępny w sieci już w październiku. Muzycy zapowiadają, że będzie to najcięższy i najbardziej zróżnicowany z dotychczasowych albumów. Wiadomo też, że na płytę trafi 20-minuty utwór "The Oswald File" opowiadający historię zabójstwa Johna Fitzgeralda Kennedy'ego.