Najmroczniejsza premiera roku zbliża się wielkimi krokami. "Miejsce egzekucji" - Val McDermid to książka, która od lat znajduje się na listach najważniejszych kryminałów w historii literatury. Nigdy wcześniej niepublikowana w Polce, a najważniejsza w dorobku królowej kryminałów Val McDermid. "Miejsce egzekucji" zdobyło w 2000 roku nagrodę literacką "Los Angeles Times", a w 2001 roku została nominowana do nagrody im. Edgara Allana Poe w kategorii Najlepsza Powieść. Na jego podstawie powstał również świetnie przyjęty przez krytykę i publiczność mini serial telewizyjny.
Białoruscy black / death metalowcy z Ljosazabojstwa powracają z nową EP-ką zatytułowaną "Sychodžańnie". Płyta dostępna jest od 30 czerwca w Hellthrasher Productions. "Sychodžańnie" to drugi materiał w trzyletniej historii zespołu, wydany w rok po premierze debiutanckiej demówki "Starazytnaje Licha". Nową EP-kę wypełniają 32 minuty intensywnego black/death metalu, urozmaiconego tajemniczymi interludiami i filmowymi monologami, które nadają całości unikatowego charakteru.
Nie wiem jakie sznurki zostały pociągnięte i przez kogo, ale stało się! Do mojego miasta zawitała jedna z najoryginalniejszych formacji muzycznych świata - niemiecki Rammstein. Nie będę ukrywał, że tym wydarzeniem ekscytuję się od momentu, w którym dane mi było dowiedzieć się o ich przyjeździe. Wraz z naszymi zachodnimi sąsiadami do stolicy Dolnego Śląska mieli przyjechać: dowodzony przez charyzmatycznego Freda Durtsta amerykański Limp Bizkit, walijski Bullet For My Valentine, koledzy Limp Bizkit - RED ze stolicy country, Nashville oraz nasz rodzimy OCN.
Mimo, że pierwszy album The Gathering “Always…”, z miejsca stał się istotną pozycją w doom metalu i zespół odniósł za jego sprawą sukces, to już rok później postanowili zmienić swoje podejście do muzyki i zaprezentować sztukę bardziej wyważoną i odchodzącą od ciężkich brzmień. Zwrotowi stylistycznemu towarzyszyła także istotna korekta składu obejmująca oboje wokalistów. O ile, mająca drugoplanową rolę Martine Von Loon, nie zaważyła na końcowym efekcie, to zatrudnienie Nielsa Duffhuesa było dużego kalibru pomyłką. Nie ulega bowiem wątpliwości, że zepsuł on całkiem niezłą płytę.
zsamot : Dla mnie dopiero Mandylion jest udanym albumem...
Sparky : Muzycznie bardzo spoko. Ale maniera wokalna dosłownie wszystko zabija. P...
zsamot : Oj mocno nierówny krążek. Miał trochę dobrych momentów, ale o...
Już 6 września 2014 roku w Lublinie w klubie Graffiti odbędzie się Festiwal Muzycznego Niepokoju. Podczas imprezy zagrają zespoły: Skowyt, Panta Koina, Nie ma wyjścia, Nocne Żule oraz Highlow. Bilety na koncerty można kupować w przedsprzedaży za 15 zł oraz w dzień koncertu za 20 zł. Początek imprezy o godzinie 18:30. Patronat medialny nad imprezą objął serwis DarkPlanet.
Wstałem z łóżka przed południem. Przeszedłem przez ciemny przedpokój do kuchni. Trzymam zasłonięte okna ponieważ nie znoszę światła. Na parapecie schną kwiaty, których już od roku nie podlewałem. Zasuszona ziemia odstrzeliła od doniczki. Może kiedyś je wyrzucę, ale nie teraz, nie dzisiaj. Pojutrze. W lodówce nic nie ma, bo i dlaczego coś miało by być? Chwilę walczę ze sobą, aż wreszcie potrzeba ponownego położenia się wygrywa z głodem. Nic mi się nie stanie jeżeli nie zjem kolejny dzień.
I inne aspekty spontanicznego urban exploringu, długi czas wstecz.
A Ty musiałeś odejść.
Teraz stoję nad Twym grobem
I myślę sobie,
Ile dałabym, abyś do żywych wrócił.
Kwiaty w wieńcach zwiędły dawno temu,
Ale Ty ich nie widzisz.
Nie możesz zobaczyć też łez moich
I łez Twoich dzieci,
Które tyle nadziei mają,
Że jeszcze Cię kiedyś zobaczą.
To wszystko dzieje się dla mnie
Jakby w spowolnionym tempie.
Boli mnie stanie tutaj.
Męczy mnie słuchanie ludzi,
Którzy mówią, że tak współczują.
Oni przecież nie mają pojęcia,
Co straciłam, ile mi dałeś.
A te dwa najpiękniejsze skarby od Ciebie
Łkają cicho, patrzą na Twoje zdjęcie
I myślą, jak to teraz będzie?
Czy w ogóle damy radę żyć?
Ja…
One…
Mamy życie. A czym ono jest dla mnie,
Jeśli nie mam powietrza i zimną krew w żyłach?
Tknąłeś we mnie chęć do życia,
A teraz ją odbierasz.
Ale to nic.
Ja pragnę do Ciebie dołączyć.
Minął już tydzień od Twojego pogrzebu
I jeden dzień od mojego.
Nie odszukałam Cię w świecie zmarłych.
Pozostało mi tylko czekać, aż może Ty…
Może mnie znajdziesz.
Popełniłam błąd. Osierociłam dzieci.
Poczekam.
Może to one znajdą mnie pierwsze?
Tyle pytań i mało ludzi, którzy potrafią odpowiedzieć.
Za życia pomyliłam się
I teraz drogo muszę zapłacić
Za miłość moją do trupa.
Gdzie się podziałeś?
Czemu Cię nie ma?
Na próżno pytam…
Na próżno myślę.
To nie jest mi potrzebne,
Ponieważ już nic nie czuję.
Nie kocham Cię już.