Samobójstwo
Głupio byłoby umrzeć nie chcąc tego
I zmarnować ten moment przemiany.
Zaskoczenie dla nieświadomego
I zaskoczenie nagłej zmiany
Ze statusu "żywy" na martwego.
I smutek - porażka świadomego.
Zawsze wiadome, nigdy nie nowe -
Lecz rozczarowani i rozbici
Jakby z nieba zstąpili kosmici
Zamiast aniołów - powietrze morowe.
Stoimy jak słupy martwych budowli
Patrząc na błąkające wspomnienia
Z oczami sztywnymi jak bryła kamienia
W rzędzie wiekowych hodowli.