Po zgrabnym "Ultravox!" pełnym wspaniałych kawałków takich jak
chociażby "Dangerous Rhythm", ekipa Anglików postanowiła wydać dość
trudny w odbiorze materiał zatytułowany "Ha! Ha! Ha!". W
przeciwieństwie do "ogładzonego" poprzednika, drugi album wydaje się
swoistym eksperymentem muzycznym - eksperymentem nie do końca udanym.
Nie zawsze jednak wszystko wychodzi jak byśmy chcieli.