„Pieśń Gromu” to druga płyta Slavland i druga wydana w 2002 roku. Przynajmniej w tej pierwotnej wersji, jako własnej produkcji CDr. Oficjalnego wydania doczekała się bowiem dopiero trzy lata później, za sprawą Eastside, tym razem na kasecie. Nie ma jednak co narzekać, bo okładka jest dobrze zrobiona na grubym, lśniącym papierze, a i jakość nagrań nie pozostawia wiele do życzenia.
Wraz z wydawnictwem Papierowy Księżyc zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z trzech egzemplarzy książki "Wiedźmie opowieści" Olgi Gromyko. Stęsknieni za światem Belorii? Mamy dla Was lekarstwo – „Wiedźmie opowieści”, które po raz pierwszy trafiają do rąk polskich czytelników. Strzeż się kobiet! Zwłaszcza, jeśli spotkasz dyplomowaną wiedźmę, przemierzającą belorskie wsie i lasy w poszukiwaniu pracy, a co gorsza – przygód!
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: cykl Kroniki Belorskie. Nagroda trafia do: femme...
Po debiutanckim „Sventevith (Storming Near The Baltic)” skład, rozkręcającego się, Behemoth uzupełnił basista Les. W ten sposób druga płyta “Grom” została nagrana jako trio. Otrzymała też polski tytuł i dwa polskojęzyczne utwory. Behemoth trwał w black metalu, hołdując pogańskim zwyczajom i opiewając pierwotne piękno swojej pomorskiej ziemi.
Baal Ravenlock i Les grali w Behemoth po kilka lat, ale bezpośrednio spotkali się tylko na jednej płycie „Grom”. Zaraz po odejściu tego pierwszego z zespołu, postanowili założyć własną hordę, którą nazwali Hell-Born. Jeszcze w tym samym, 1996 roku począł się pierwszy owoc żywota ich zatytułowany po prostu „Hell-Born”.
leprosy : Przecież takapela zawsze była "kwadratowa". III liga z krótkimi przeb...
Słysząc nazwę Pogrom 1147 od razu rodzi się pytanie o jaki pogrom chodzi. Ponieważ zespół pochodzi za Szczecina, raczej nie ma problemów z ustaleniem historycznego odnośnika. W 1147 roku, na terenach dzisiejszego Pomorza Zachodniego,miała miejsce krucjata rycerstwa niemieckiego na pogańskie plemiona Słowian Połabskich. Jej kulminacyjnym momentem była nieudana próba zdobycia Szczecina. Czy doszło do jakiegoś wielkiego pogromu wojsk krzyżowych nie wiem, ale zwycięstwo z pewnością było po stronie broniących się mądrze Słowian i oddaliło jeszcze na jakiś czas ich ostateczny upadek.
CrommCruaich : Recenzja z 2015, a ja dziś dopiero pierwszy raz tego słucham :)
„Wierni wrogowie” to długo wyczekiwana powieść Olgi Gromyko, która z jednej strony usatysfakcjonuje miłośników bestsellerowej serii o przygodach wiedźmy Wolhy, jak również ukaże nieznane jeszcze polskim czytelnikom literackie oblicze autorki. „Wierni wrogowie” ponownie przeniosą czytelnika do świata Belorii, ale na wiele lat przed narodzinami Wolhy, pomiędzy wilkołaki, trolle, driady, elfy i smoki, w czasy heroicznych czynów, które dawno już przeszły do legend.