7 października 2006 roku po udanym koncercie w poznańskim Bazylu, podczas którego muzycy Thy Disease promowali swój najnowszy krążek "Rat Age", razem z redakcyjnym kolegą Regisem udało nam sie namówić wokalistę Thy Disease - Michała "Psycho" Senajko oraz lidera Sceptic - Jacka Hiro na krótki wywiad. Jak się okazało tematem rozmowy była nie tylko nowa płyta Thy Disease i trasa Rat Race Tour... Oto przebieg rozmowy jaką przeprowadziliśmy.
Harlequin: Pierwsze oczywiste pytanie - dlaczego nie ma Virgin Snatch na trasie Rat Race Tour ?Psycho: Nie wyrobili sie z czasem, kończą nagrywanie nowej płyty.
Harlequin: Chciałbym zapytać, o dosyć ciekawy zabieg jaki zastosowaliście - aż 3 utwory instrumentalne! Był ku temu jakiś konkretny cel?
Psycho: Thy Disease jest to takie połączenie death i black metalu, z płyty na płyte jest coraz mniej black metalu. Podstawy są cały czas death metalowe, ale wykorzystujemy coraz wiecej elektroniki. To było widoczne na poprzedniej płycie - teraz wykorzystujemy troche inną elektronike - elektronike elektroniczną, która nie występuje w metalu. Nasz klawiszowiec Cube ma zupełnie inne inspiracje, które sa zupełnie pozametalowe. Chcieliśmy mu dać pole do popisu, zrobiliśmy parę kawałków instrumentalnych, zamieściliśmy je na płycie jako takie przerywniki.
Regis: Nie boicie sie tego, jak publiczność przyzwyczajona do waszych klasycznych numerów, odbierze te eksperymenty?
Psycho: No wiesz, liczymy na to ze publika jest tolerancyjna i w miare interligentna. Są ludzie którzy mają horyzonty muzyczne ograniczone - my gramy przede wszystkim dla siebie.
Harlequin: Ja mam pytanie z trochę innej beczki - czy poza osobą Yanuarego (gitarzysta Thy Disease, założyciel Sceptic) i Clouda (perkusista Thy Disease i Sceptic) są jakieś powody dlaczego akurat Sceptic pojechał na trasę z Thy Disease?
Pycho: To jest tak - ta trasa jest organizowana przez agencję Creative Music, którą my założyliśmy - ludzie zwiazani z Thy Disease i łatwiej nam było zorganizować trasę, w której udział wezmą zespoły krakowskie. Jesteśmy kumplami z boiska, graliśmy razem w jednaj kanciapie i dlatego gramy teraz razem.
Harlequin: A skąd pomysł, aby wziąć na trase Rastę - zespół z zupełnie innej półki, który także wykorzystuje elektronikę, ale w muzyce którego można odnaleźć naleciałości zarówno szwedzkiej jak i południowoamerykańskiej szkoły death metalu?
Psycho: Generalnie było tak, ze Yanuary nawiązał z nimi kontakt i wiesz... zespoły z za naszej wschodniej granicy nie są znane w Polsce. Tamtejsza scena jest bardzo mocna - mogliśmy się o tym sami przekonać na Metalhead's Mission, no i myślę, kolesie dają radę, grają zajebiste koncerty, publika jest raczej zadowolona, więc myślę że eksperyment się sprawdził.
Harlequin: A czy to był przypadek, ze padło akurat na Rastę?
Psycho: W przypadku organizowania takiej trasy najważniejsze są powiązania personalne - poznaliśmy Wadima - menadżera Rasty, nie wiem czy wiecie, ale gość jest ważniejszy od Jezusa tam na wschodzie...
Harlequin i Regis: (śmiech)
Jacek Hiro: Kogo kurwa??? Jezusa??? Ty pozerze! (śmiech)
Psycho: ...myślę, że tutaj kwestie organizacyjne zaważyły...
Harlequin: Z tego co słyszałem to na koncertach w Gdyni i w Katowicach mają wystąpić jeszcze inne zespoły - Darzamat, Iperyt...
Psycho: Dwa dni temu graliśmy w Gdyni w tym samym składzie. Był jeszcze support - Mastabach chyba... Natomiast ten koncert, który odbędzie się w Katowicach jest jakby poza trasą. Po zakończeniu trasy, jedziemy w trasę na zachodnią Europe.
Regis: Belgia, Holandia, Francja...
Michał "Psycho" Senajko: Koncert we Francji jest ostatnim koncertem tej trasy. Na trasę wyruszamy z Darzamat - generalnie jest to trasa Thy Disease i Darzamat.
Harlequin: Czyli już bez Sceptica?
Michał "Psycho" Senajko: Bez Sceptica, ze Scepticem gramy w Katowicach, nie Jacuś?
Jacek Hiro: Nie. (śmiech)
Michał "Psycho" Senajko: Nie grasz z nami?
Jacek Hiro: Nie (śmiech)... to jest właśnie Creative! (śmiech) Nic nie wiedzą, co i jak... (śmiech)
Harlequin: Chodzi o to aby umiejętnie dobrać zespoły, wybrać dobre kawałki, aby publika była zadowolona...
Michał "Psycho" Senajko: Nie, no jeśli chodzi o Thy Disease i Darzamat, to są to zespoły raczej klimatyczne, więc chyba wszystko pasuje. Na tej trasie Rat Race Tour.
Jacek Hiro: Raczejs Tur? (śmiech)
Michał "Psycho" Senajko: (śmiech) na Raczejs Tur chcieliśmy to możliwie zróżnicować.
Harlequin: Wasz nowy album zbiera bardzo pochlebne recenzje, jak to sie dzieje, że pomimo tego, że "Devilish Act Of Creation" i "Cold Skin Obsession" dostają - zwłaszcza w Niemczech i na wschodzie rewelacyjne recenzje, to pomimo tego nie jesteście jeszcze tak rozpoznawalni jak Vader czy Behemoth ...
Michał "Psycho" Senajko: To wynika z tego, nasze pierwsze trzy płyty były dystrybuowane na zachodzie, a druga i trzecia na wschodzie.
Jacek Hiro: Co ty powiedziałes teraz? (ironiczny śmiech)
Michał "Psycho" Senajko: Nasza ostatnia płyta nie była wydana jeszcze na zachodzie. Wraz z Creative Management, po zakończeniu trasy, będziemy sie koncentrować na promowaniu płyty zagranica.
Harlequin: A jeśli już to kto będzie wydawał tą płyte?
Michał "Psycho" Senajko: No wiesz, plany są...
Harlequin: Czy macie w planach jakiegoś molocha jak Century Media, czy takie bardziej niszowe jak Listenable czy Regain?
Michał "Psycho" Senajko: Ta ostatnia wytwórnia, o której powiedziałeś... my raczej nie pasowalibyśmy tam stylistycznie ... zobaczymy co z tego wyjdzie.
Harlequin: Ale na przyklad szwedzki Theory In Practice jest wydawany przez Listenable... Co prawda Thy Disease nie gra tak zakręconej muzyki jak Theory In Practice, ale podobnie jak oni w podobny poniekąd sposób wykorzystujecie instrumenty klawiszowe. Od tej strony raczej byście pasowali (śmiech)
Michał "Psycho" Senajko: Będziemy udarzać wszędzie, ale wszystko zależy od szefów tych wytwórni.
Harlequin: Jacek a jak to się stało, że do składu zwerbowano kobietę?
Jacek Hiro: Kobieta jest? (śmiech)
Harlequin: Podobno nazywa się Weronika Zbieg (śmiech). Moim zdaniem jest to najlepsza wokalistka, a może raczej wokalista w Sceptic. Chyba najlepiej się wpasowała w stylistykę Sceptic, a jej wokal najlepiej oddaje moc muzyki...
Jacek Hiro: Tym oto sposobem sam odpowiedziałeś sobie na pytanie (śmiech)
Harlequin: Dużo było kandydatek płci żeńskiej na stanowisko?
Jacek Hiro: Jedna. (śmiech)
Harlequin: Jacek, czy poza tym, ze inspirujesz sie niewątpliwie Chuckiem Schuldinerem, są jeszcze jakieś inne zespoły, które mają wplyw na to co grasz? Mnie się wydaje ze w twoim stylu odnajduje wpływy Andromedy i Dark Tranquillity.
Jacek Hiro: Andromedy nie znam, a Dark Tranquillity - gdzieś, kiedyś widzialem teledysk, ale nie specjalnie mi sie podobało...
Michał "Psycho" Senajko: Dark Tranquillity jest chyba powiązany z takim melodyjnym graniem...
Jacek Hiro: Takim dla dziewczyn (śmiech).
Harlequin: Wracając do ostatniego albumu Sceptic... wydawać by się mogło, że nowa płyta jest bardziej czadowa, bezpośrednia, ta technika nie rzuca sie w oczy od razu, tak jak to było w przypadku "Unbeliever's script". Czy ten zabieg był zamierzony ?
Jacek Hiro: Nic nie bylo zamierzone. Wszystko robimy wedle naszej woli.
Harlequin: A dlaczego na tej trasie koncertowej Kolasa zastapił Marcina Halerza ?
Jacek Hiro: Marcin Halerz musiał iść do pracy... nie dostał urlopu (śmiech)
Harlequin: Jakiej marki gitar używasz?
JH: Honer.
Harlequin: Pierwszy raz spotykam się z tą nazwą. (śmiech)
Jacek Hiro: Ojojojojojojoojojoj. (śmiech)
Harlequin: Jacek, ale patrząc na twoją grę podczas dzisiejszego koncertu, moim pierwszym skojarzeniem nie był Chuck Schuldiner, ale... Trey Azagthoth...
Michał "Psycho" Senajko: No to ci pojechał! (śmiech)
Harlequin: Wcale nie, ale miałem wrażenie, ze w twojej grze jest dużo przestrzeni - zupelnie jak na "Gateways To Annihilation" Morbid Angel...
Jacek Hiro: W sensie "dużo łąki" (śmiech).
Harlequin: Tak! Wszystko brzmiało bardzo czytelnie, co w Bazylu jest rzadkim zjawiskiem (śmiech)
Michał "Psycho" Senajko: Creative (tak przezywaja Yanuarego) nagłaśniał - pewno o to chodzi (śmiech). Jest najlepszym akustykiem w Polsce (śmiech).
Jacek Hiro: Kto wie? Może i na świecie! (śmiech)
Harlequin: A jakie są plany zespołów po zakonczeniu trasy...
Michał "Psycho" Senajko: Promocja płyty za granicą.
Jacek Hiro: A ja będę siedział w domu (śmiech).
Harlequin: Jaki wklad w muzykę zespołu miała Weronika?
Jacek Hiro: Zaaranzowała teksty.
Harlequin: Zawsze mnie ciekawiło jak powstaje techniczny death metal. Od czego zaczynacie pisanie muzyki? Pomysły biorą się z jam session czy też może tworzycie najpierw jakis szkielet sekcji...
Jacek Hiro: Nie nie, najpierw ja w domu nagrywam i aranżuje gitary tak jak mi się podoba, a potem daje reszcie, aby zrobili co do nich należy (śmiech) tak żeby pasowalo.
Harlequin: To znaczy?
Jacek Hiro: Ma im się pobobać i ma mi się podobać (śmiech). Każdy robi swoje, ode mnie sie zaczyna, a potem szlifujemy na próbach.
Harlequin: Czy miałes jakiś wkład w napisanie materiału na płyty Decapitated?
Jacek Hiro: Nie, po prostu odgrywałem to co już bylo napisane.
Regis: A skąd pomysł na cover Madonny?
Michał "Psycho" Senajko: Darek (Yanuary) dużo pije (śmiech). Jak się budzi na kacu to ma tyle pomysłów, że aż mnie przerasta (śmiech). Kiedyś dzwoni do mnie i mówi "nagrywamy Madonnę". Wiesz, płyta "Ray Of Light" zawiera raczej takie "zimne" rzeczy...
Harlequin: No to niewątpliwie ciekawy człowiek (śmiech). Dziękujemy za wywiad.
Michał "Psycho" Senajko: Dzięki.
Rozmawiali: Harlequin i Regis