Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Spacer nocą

Ból czaszkę przeszywa...zasnąć duszy nie pozwala...
W kołowrocie zdarzeń...został tylko pusty bruk nocą...
Kryształ okna...blask złośliwy...
Ciepłe spojrzenia ludzi...świetliste domy...
Jedna chwila zapomnienia...czar prysł...
Deszcz noc bruk cisza ...wytarte spojrzenia bezdomnych psów...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły