Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

wegatarianizm. Strona: 6

Wysłany: 2007-03-11 16:38

Morgano,czasem ta siła nic nie daje,kiedy przeciwnik jest inteligentniejszy i choćby wie,jak zrobić unik,czy jak sie zachować w danej sytuacji



Wysłany: 2007-03-11 16:52

Tak a propos wegetarianizmu. xD


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-03-11 17:28

nicky_nf (Anciliae)
nicky_nf
Posty: 18
Grudziądz / Warszawa

[quote:bb001f3685="VampirePandora"]Uwaga wszysscy wegetarianie!!!:) W ramach eksperymentowania z własną osobą chce do końca października nie jeść mięcha, zwłok, padliny etc...
I mam do Was gorącą prośbę:) czy moglibyście mi podać pare przepisów na jakieś smaczne i proste dania wegetariańskie?:)[/quote:bb001f3685] http://kuchnia.o2.pl/przepisy/?id_kat=5 a z resztą w necie tego jest całe mnóstwo


nie masz po co żyć?! żyj na złość innym ];>


Wysłany: 2007-03-11 21:14

KabaL (Bicz)
KabaL
Posty: 105
Szczecin/Gorzów Wlkp.

Nie no w glowie mi sie to niemiesci, jak Wy mozecie miesa niejesc :wink: Ja to bym chyba umarl, gdybym przestal kabanosy jesc, albo kurczaczka :D Juz nie mowiac o tym jak sie chce miecha po treningu :twisted:


"Serve In Heaven Or Rule In Hell"


Wysłany: 2007-03-11 22:11

Nie jem miesa od roku...mi z tym dobrze. Mozna nie jesc miesa...mieso sojowe jest dobre mi smakuje...w moim domu czesciej jest teraz podawana potrawa bez miesna. Mam psa i kota ktore relularnie dostaja posilki miesne.


Trzeba zyc a nie tylko istniec


Wysłany: 2007-03-12 16:22

[quote:e7637713bd]mieso sojowe[/quote:e7637713bd] hehe swietny zart.

Coraz bardziej dochodze do wniosku ze.. ten temat nie ma sensu(a conajmniej sie od niego oddalamy) bo wegetarianinem sie jest albo sie nie jest. To pewnie troche jak z homoseksualizmem - zakodowane genetycznie. Wiec klotnie o to kto jest lepszy i kto bardziej dba o siebie i biedne zwierzatka/roslinki mijaja sie z celem.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-03-12 17:23

Jestem wegetarianką od 5 roku życia (czyli juz 9/10 lat) i dobrze mi z tym ^_^.
Nie mam wege partnera bo nie mam partnera (za młoda jestem :oops: ) :lol:



Wysłany: 2007-03-12 18:02

[quote:3fa8f93430="Lucyfer"]Coraz bardziej dochodze do wniosku ze.. ten temat nie ma sensu(a conajmniej sie od niego oddalamy) bo wegetarianinem sie jest albo sie nie jest. To pewnie troche jak z homoseksualizmem - zakodowane genetycznie. Wiec klótnie o to kto jest lepszy i kto bardziej dba o siebie i biedne zwierzatka/roslinki mijaja sie z celem.[/quote:3fa8f93430]

Jakoś nie moge się z tym zgodzić. Bycie wegetarianinem to kwestia wyboru a nie genów. Dziś taki wybór jest możliwy i potrafię uszanować jeśli ktoś tak zdecyduje o swoim zyciu jednak takze uważam, że jeśli dieta człowieka miala by sie opierać jedynie na warzywach w przeszłosci to prawdopodobnie nie osiągnelibyśmy tego stadium rozwoju, który dziś możemy u człowieka zaobserwować. Jakich by argumentów nie użyć to jednak faktem jest, że roślinożercy znajdują sie zawsze niżej w łańcuchu pokarmowym od mięsożerców a człowiek nie znalazł sie na jego szczycie dzięki jedzeniu trawki. Czasy się jednak zmieniają... możemy sobie pozwolić na ten wybór - niech wiec wegetarianie uszanuja, że ktoś lubi mieso i mięsożerni zaakceptują diete wegetariańską. Mimo wszystko uwazam, że to co jemy nie określa tego jakimi jesteśmy. Troche dystansu, bo wyczuwam tu wrogi nastrój...

Mięso jem, choć tylko dobrze przyrządzone, delikatne i nietłuste i nie przezkadza mi kompletnie, gdy nie włożę przez tygodnie mięsa do ust. Nie mam wyrzutów sumienia z powodu cierpień zwierząt, których miesem sie delektuje i śmie uważać, ze pomimo tej obojetości (wczepionej mi w dzieciństwie) moge sie uwazać z dobrego człowieka... Więcej grzechów miesożercy nie pamietam...

Pozdrawiam.


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-03-12 18:10

[quote:5d8e0bbc89="Lucyfer"]wegetarianinem sie jest albo sie nie jest. To pewnie troche jak z homoseksualizmem - zakodowane genetycznie. [/quote:5d8e0bbc89]
8O :lol: :lol: :lol:
Faktycznie, nawyki żywieniowe i ideologia nie mają tu nic do rzeczy, a u ludzi, którzy zmieniają dietę zachodzi mutacja. :P W sumie to ma sens, moje DNA zostało zmodyfikowane i dlatego nabrałam niechęci do jedzenia mięsa, aż w końcu zupełnie zrezygnowałam ze spożywania go. Wybacz, rozbawiłeś mnie... Nie mówię, że naturalne uwarunkowania, jak np. rtupa krwi, nie mają na nad żadnego wpływu, bo w jakimś stopniu jest od tego zależne zapotrzebowanie naszego organizmu, ale bez przesady!
[quote:5d8e0bbc89="Lucyfer"]Wiec klotnie o to kto jest lepszy i kto bardziej dba o siebie i biedne zwierzatka/roslinki mijaja sie z celem.[/quote:5d8e0bbc89]
A kto tu się kłóci u mówi, że ktoś jest lepszy albo gorszy? :roll: Zgadzam się, że należy szanować wybory innych, co nie znaczy, że nie można udawadniać swoich racji. :twisted: Co nie oznacza, że są jedyne, niepodważalne i ukazują jakim kto jest człowiekiem.
Jeśli chodzi o pytanie o partnera, jedyne z pierwszego postu, na które jeszcze nie odpowiedziałam, to nigdy, to czym kto się odżywianie miało wpływu na moje perypetie miłosne i nie zdarzyło mi się związać z żadnym wegetarianinem.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-03-12 22:34

kulkuri (Bicz)
kulkuri
Posty: 31
Poznań / Koszalin

taki offtop:
czy wegetarianki/wegetarianie połykają spermę? :P


don't worry but memento mori


Wysłany: 2007-03-12 22:36

[quote:c71ad7ed71]jak najbardziej nie chce wywolac dyskusji na temat wegetarianizmu, bo moim skromnym zdaniem nie ma o czym dyskutowac - wege wiedza swoje, miesozercy wiedza swoje i nikt nikogo nie przekona. [/quote:c71ad7ed71]

To tak w kwestii sensu tej dyskusji. Zgadnijcie skad to wzialem.

[quote:c71ad7ed71]ogólnie wyniki badań naszych super naukowców co jakiś czas się zabawnie zmieniają i tak więc raz mówią, że inteligentniejsze są osoby wszystkożerne a raz że wegetarianie, raz że wpływ na to czy ktoś jest hetero czy homo mają geny a raz, że to po prostu psychika - więc za bardzo nie ma co się takimi badaniami kierować [/quote:c71ad7ed71]

Taaak? To sprobuj mnie namowic zebym sie przespal z innym facetem. To nie zadne uprzedzenia, mnie po prostu sam pomysl brzydzi. I to raczej nie wina psychiki.

[quote:c71ad7ed71]Faktycznie, nawyki żywieniowe i ideologia nie mają tu nic do rzeczy, a u ludzi, którzy zmieniają dietę zachodzi mutacja.[/quote:c71ad7ed71]

Chodzilo mi raczej o sklonnosci do odrzywiania sie miesem lub roslinami.

[quote:c71ad7ed71]Wybacz, rozbawiłeś mnie...[/quote:c71ad7ed71]

Alez cala przyjemnosc po mojej stronie :twisted:

[quote:c71ad7ed71]Troche dystansu, bo wyczuwam tu wrogi nastrój.[/quote:c71ad7ed71]

Ja tez ale przez siec mi raczej nikt nic nie zrobi wiec sie nie martwie :twisted:


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-03-20 13:14

http://www.petycja.dl.pl/
:!: :!: :!:
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-04-07 09:25

Ja osobiście zaliczam się do grupy ludzi,którzy "nie jedzą mięsa,bo kochają zwierzęta",ale nie uważam tych,którzy mięcho wcinają za jakichś sadystów. To naturalne-człowiek potrzebuje od czasu do czasu mięsa-nie rozumiem tylko tych,którzy opychają się nim-codzień muszą miec tłustą kiełbase,na obiad kurczaka,a na kolacje wołowine na zimno:/
Osobiście zawsze będę buntowac się przeciw sposobowi przewozu zwierząt i zabijania ich (np gęsi) i nie mogę zrozumieć jak ktoś mógłby jeść konine-zabijać te piękne i silne zwierzęta tylko dla kawałka mięsa? Dla mnie to okropne...



Wysłany: 2007-04-07 11:28

A mi tak bez mięcha jakoś cudownie lekko :)
Robiłam kiedyś gulasz sojowy i dałam go do sprubowania koleżance, nie wierzyła że to jest z warzyw ^^


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-04-15 19:29

Wegetarianizm jest do dupy, bo nie ma to jak zeżreć kawał dobrego mięcha.


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-04-15 19:41

Niektórym wegetarianizm wychodzi na zdrowie, innym nie. Ja od 10-ciu lat mięska nie jadam i jakoś zyję. Rozumiem jednak, że niektórzy nie mogą zrezygnować z tego typu pokarmów. Ja chyba od dzieciństwa miałam skłonności bardziej do warzywek niż do mięsa i tak mi już zostało. Zamiast soi polecam kaszę orkisz: smakuje jak mięso, pachnie jak mięso (zwłaszcza z grzybowym sosem sojowym!). Wystarczy ugotować w wodzie i już. No a poza tym zdrowa jest bardzo.


"Pesymista to tylko dobrze poinformowany optymista"


Wysłany: 2007-07-16 23:38

[quote:9f1f287b25="Paskievicz"][quote:9f1f287b25="Kosiarz"]Wegetarianizm jest do dupy, bo nie ma to jak zeżreć kawał dobrego mięcha.[/quote:9f1f287b25]

też mi się tak wydawało 8) ale wystarczy trochę silnej woli i motywacji, a wychodzą z tego same plusy :idea:[/quote:9f1f287b25]

Paskievicz, piszesz to tak, jakby mięso było jakimś strasznym nałogiem... zrozum, że to też jest normalne 0_o


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2007-07-17 08:50

[quote:4125fade2d="Paskievicz"]jakim się być chce, takim się jest (...)[/quote:4125fade2d]

albo jakimi nas środowisko ukształtuje :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-07-17 12:19

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Hmm, ja nie sądzę, żeby "fanaberią" było jedzenie mięsa z kurczaka na przykład :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-07-17 14:51

ahhh...Paskievicz i jego światopogląd, gdzie mięsożerca powinien leczyć się jak alkoholik... no bosko...
jedyne, co powinno się leczyć, to takie zapatrzenia we własne JA, gdzie wszystko, co inne niż mój światopogląd, trzeba zwalczać, czy leczyć... dziękuję losowi, że nie muszę słuchać takiej indoktrynacji na żywo, a jedynie od czasu do czasu na forum sobie poczytam :roll:


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło