Wysłany: 2010-11-16 00:44
jak ktoś nie chce/nie lubi/nie może jeść mięsa - proszę bardzo, będzie więcej dla mnie
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-11-16 00:47
Grillowany kurczak - pycha !!! ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-11-16 12:24
Albo roladki schabowe... :)
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-11-16 13:25
[quote:5fa693b716="Paskievicz"]żryjcie i zdychajcie hehe[/quote:5fa693b716]
Nawzajem ! ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-11-16 13:37
Nikt Ci nie każe żreć mięsa .
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-11-16 15:24
[quote:f1b837a180="Paskievicz"][quote:f1b837a180="Ceiphied"]Nikt Ci nie każe żreć mięsa . [/quote:f1b837a180]
co chwilę ktoś mi każe, choćby tylko dla tego aby mnie powkurwiać. niestety jakoś nieskutecznie [/quote:f1b837a180]
Problem w tym,że ci nie każemy. ;P
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-11-30 18:03 Zmieniony: 2010-11-30 18:03
Wysłany: 2010-11-30 18:16
[quote:59f218a86d="Vika"][
Kwestia co dla kogo jest naturalne, jest złożona. [/quote:59f218a86d]
Jeśli masz na myśli sens biologiczny, to tu się akurat bardzo mylisz.
Wysłany: 2010-12-01 08:27
[quote:d756a55b3a="Vika"] A za wołowiną nigdy nie przepadałam. Tak, wiem, jestem alien:P [/quote:d756a55b3a]
Ja nie jem ssaków. Tylko ryby i drób. Jestem semi-wegetarianinem ;]
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-12-01 14:02
Wegetarianizm? Hmm... nie dla mnie. Lubie sobie świniaka wciągnąć i wróbla upolować heh Jak ktoś jest wega to luzak jego sprawa, w końcu każdy lubi co innego :) Ale świniak jest spoko :)
"Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce"
Wysłany: 2010-12-01 14:13
[quote:ef2d787fb7="icarious"]Ale świniak jest spoko :)[/quote:ef2d787fb7]
Potwierdzam
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-12-08 20:13
[quote:21ab47cfdf="icarious"]Ale świniak jest spoko[/quote:21ab47cfdf]
też tak uważam :)) i to w 200% :))
.
Wysłany: 2010-12-09 10:02
[quote:dd17ae7a6f="soundasleep"][quote:dd17ae7a6f="Rubezahl"][quote:dd17ae7a6f="Vika"] A za wołowiną nigdy nie przepadałam. Tak, wiem, jestem alien:P [/quote:dd17ae7a6f]
Ja nie jem ssaków. Tylko ryby i drób. Jestem semi-wegetarianinem ;][/quote:dd17ae7a6f]
A jem wszystko co na drzewo nie ucieka [/quote:dd17ae7a6f]
Mi$ koala jest tak nawalony ze na drzewo uciec nie zdàzy ^^
Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni
Wysłany: 2010-12-09 16:06
Przez jakiś czas sama byłam wegetarianką.Zaczęło się od tego jak u cioci na wsi podglądałam rzeźnika. Od tamtej pory przez pół roku nie jadłam żadnego mięsa. Aż pojechałam na wycieczkę, a w planach był McDonalds... Nie dałam rady :P
Mówią że jesteś chodzącym złem...? Pokaż im że mają racje!
Wysłany: 2010-12-09 22:47
Soundasleep,ja tez zartowa£em i tez nie jadam misiòw koala,ale taki soczysty $wistaczek ...
Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni
Wysłany: 2010-12-12 22:49
Ja tez,ale w £òzku :D
Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni
Wysłany: 2010-12-13 07:56
[quote:acc4d95520="Aliss"]Ja tez,ale w £òzku :D[/quote:acc4d95520]
Ja jednak wole kobiety od wiewiórek
.
Wysłany: 2010-12-13 08:45
[quote:1676178b4f="Harlequin"][quote:1676178b4f="Aliss"]Ja tez,ale w £òzku :D[/quote:1676178b4f]
Ja jednak wole kobiety od wiewiórek [/quote:1676178b4f]
Tutaj chodzi£o o wiewiòrczasto rude kobiety
Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni
Wysłany: 2013-06-09 23:59
Hmmm, jak widzę temat istniał przez parę lat, potem na parę lat przestał istnieć. No to odświeżmy:
Od kilkunastu miesięcy bardzo ograniczyłem mięso i trochę mniej, ale jednak ogólnie produkty pochodzenia zwierzęcego też. Z różnych powodów:
- światopoglądowych,
- etyczno-religijnych,
- trochę bardziej świadomej diety - proporcje składników odżywczych,
- kulinarnych - coraz lepiej gotuję
Taaa, to właściwie tyle co chciałem napisać. Już późno, a jutro muszę jeszcze pomyśleć jak ograniczyć ilość gołębi przylatujących na balkon, hmmm.
Wbrew temu co mogliście pomyśleć, raczej chodzi mi o ogrodzenie albo jakiś odstraszacz czy coś.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła