Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

...czym tak naprawde jest miłość.... Strona: 46

Wysłany: 2006-12-06 18:04

Oczywiście, że się nie łamie. Powiedziałam, że NIEKTÓRE się ZMIENIAJĄ.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-12-06 22:04

To, że niektóre to teraz powiedziałaś :wink: Przeczytaj uważnie swój poprzedni post :)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-06 22:19

W jakiś sposób wszystko się zmienia, inaczej patrzymy i na różne rzeczy z perspektywy, niektóre zasady pozostają prawie nezmienione, NIEKTÓRE zmieniają się wyraźnie... Przecież wiesz co mam na myśli. ;P


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-12-07 17:00

[quote:940851ff34="Narea"]uważam tylko, że powinnam mieć przyjaciela w partnerze: zaufanie, wspólny humor odnoszony do różnych dziedzin codziennego życia, radość każdą wspólną chwilą...[/quote:940851ff34]

Dokładnie to coś posiadam w moim związku.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-07 17:01

Ale daje też możliwości i ułatwienia, by te wymagania mogły być spełnione. A przyjaćń w związku jest ważna, choć jeśli się kogoś kocha, to naturalnym mi się wydaje, że chce się być dla niego przyjacelem...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-12-07 17:10

Właśnie ta zależność pozwala mi z moją dziewczyną pogadać o powaznych sprawach bez oporu i obawy. Jak mamy coś sobie do powiedzenia to mówimy, nie bawimy sie w ukrywanie. Po co. Są kwestie, które winny być wyjaśnione dla obustronnego dobra co już z moją ukochaną mamy za sobą wiec...żyć nie umierać. Tego wam moje przyjaciółki forumowiczki życze z całeo serca :)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-07 18:03

[quote:773dc27d04="Narea"]czekam tylko na spełnienie :wink:[/quote:773dc27d04] Zatem będe wierzyć i mieć dla was nadzieje :)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-08 11:18

Dziękuje. Będzie, napewno będzie :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-08 13:50

Szkoda, że nie mogę tu częściej zaglądać o widzę, żę temat się rozkręca...
Ostatni oglądałam film który kończy się takim zdaniem- " Znalazłam w przyjacielu męża, i nie musiałam już szukać w mężu przyjaciela- czego pragnie i dąży do tego wiele kobiet".
Jedną z zasad udanego związku jest przyjażń między partnerami i wszystkie te aspekty które jej towarzyszą...
Wiadomo na początku związku może na nie brakować przyjażni z partnerem ale później bez niej już jest ciężko...
KostucH Trzymię za Ciebie i Małgorzatę kciuki :D :D :D
ale z Twoim podejściem to widzę, że nie mam się o co martwić mogę Wam już tylko kiicować i przyglądać się waszemu szcześciu :D :D :D :wink:



Wysłany: 2006-12-08 14:52

miłość, miłość i jeszcze raz miłość. Skrzydełka, skowroneczki, amorki i małe zaklęte strzałeczki. Chłopcy uwielbiają być uwodzni, a dziewczyny adorowane, ale to nie zmienia faktu, że miłość to chemia, a ja wielbię chemię w każdej postaci - właśnie w radiu leci The Beatles heheheheheheheh tam jest coś o miłości i zazdrości heheheheheheh co za zbieg okoliczności.

Viva la chemia ;-D



Wysłany: 2006-12-08 18:19

Już jeden taki środek chemiczny na miłośc wymyślono wiec nad czym Ty jeszcze Narea chcesz kombinować :twisted: :wink: :?:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-09 19:15

Yhym...no chyba, że tak...jak ten srodek wymyślisz to w pizdu poszły wszystkie randki, podrywy itp itd. Wystarczy koleżance do browara sypnąć tak owy proszek/czy tez wlac jakiś płyn...no i obiekt westchnień jest Twój. Tylko teraz pytanie na jak długo :wink: Wieczność czy jedną noc :twisted: :?:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-11 11:40

[quote:e3fbad74e6="Narea"]no to w ten sposób: środek niwelujący w pewnym (tym najbardziej denerwującym) stopniu nieśmiałość :wink: tylko, by zawiązać znajomość <----alkoholowi w takich przypadkach mówimy NIE!!![/quote:e3fbad74e6]

Moja dziewczyna i ja też jesteśmy i byliśmy nieśmiali, a jakoś sie połaczyliśmy ładnie :) Fakt, że mielismy wówczas za sobą po 3 piwa ale w tej kwesti nie ma mowy o nietrzeźwości czy przypadku. Nie mieliśmy tego zaplanowanego, i oboje sie tego ze swojej strony nie spodziewaliśmy. Broń boże mówić o spontanie. Poprostu w pewnej chwili wszystko zaczeło zmieżać ku temu. I stało się i jest bosko.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-12 14:17

"Miłość nie tkwi w miejscu jak kamień. Miłość musi być wyrabiana jak chleb, ciągle robiona na nowo, żeby była świeża."

Ursula Le Guin

Może to nie jest odpowiedź na pytanie w temacie, ale jak wszystkie posty, ten też krąży gdzieś w okół odpowiedzi, której słwa nigdy nie zapiszą...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-12-12 19:16

Ja bym nie chiała. Raz, że by to odebrało tą otoczkę niezwykłości - co samo w sobie moim zdaniem przeczy temu pojęciu, a dwa, że wówczas wyczerpałby się nasz temat rzeka... I co byśmy wtedy zrobili? Co ze wszystkimi pięknymi frazami,, jakby tak nagle straciły całe znaczenie? Lepiej błądzić myslami i znajdować sercem...


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-12-16 23:20

Miłość to istny las. Czai sie w nim piękno natury ale i ono kły potrafi czasem wystawić...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-18 23:26

[quote:62e0ef0faa="Narea"]las do bólu rzeczywisty[/quote:62e0ef0faa] A nie jest rzeczywisty :wink: :?:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-19 17:50

[quote:ef8d69c719="Narea"]zależy pod czego wpływem jesteś :wink:[/quote:ef8d69c719]

Zapachu jaki sie po nim nosi wzdłuż i wszerz...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-19 21:46

[quote:bcc5533887="Narea"]no... jeśli jest to zapach tej jedynej osoby[/quote:bcc5533887]

Cały czas go czuje...z czystej potrzeby czucia go...głodu tego zapachu...pożądania jego istnienia w płucach...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-12-27 00:16

[quote:8584dc52a8="Narea"]ten zapach jest ważniejszy niż tlen, nie ulega wątpliwości.... :wink:[/quote:8584dc52a8]

Szkoda tylko, że nie moge tym zapachem oddychać 24 godziny na dobe. Czasem to już normalnie zaczynam sie źle czuć jak go zbytnio długo już nie czuje :roll:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło