Wysłany: 2006-07-31 15:36
A jaka jest roznica miedzy zwiazkiem a malzenstwem, pomijajac fakt, ze jest papier na tzw [i:bd513dc5d7]milosc[/i:bd513dc5d7] ?
--------------------
A.F.I.-The Despair Factor
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-07-31 15:59
a co to jest zwykły związek? bo nie znam takiego pojęcia. dla mnie każdy związek jest niezwykły, nawet ten oparty tylko na jednym.
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-07-31 16:06
Ludzie, głowa mnie boli a wy mie tu sexem meczycie. Związek taki zwykły najzwyklejszy miedzy (powiedzmy) 16 letnim chłopcem a 16 letnią dziewczynką.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-31 16:26
16 letnia dziewczynka tudziez 16 letni chlopiec to dla mnie pedofilia :wink: nie dotykam takich :wink:
------------------
A.F.I.-Three Reasons
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-07-31 16:36
Dobra. Koniec. Nie odzywam się tutaj bo aż się boje.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-31 19:24
A ja powiem tak !!! Ja bym nie tknął kijem dziewuchy, która zmienia facetów jak rękawiczki i mówi, że jak w łóżku nie pasi to finito. Jeśli miałbym rozpatrywać kobiety tymi kategoriami, to zaraz po przedstawieniu się zaproponowałbym sex :twisted: a z resztą przygodny sex wcale nie jest bezpieczny. A po drugie o wiele fajniejsza jest dziewczyna, która jest z charakterem, a nie taka z którą po miesiącu idzie sie do wyra. A gdzie jest tu miejsce na "zdobywanie kogoś" ? Przecież nioe od dziś wiadomo, że cała przyjemność leży w gonieniu zajączka,a nie jego złapaniu. Ale jeśli ktoś się lubi seksić ... nie mój byznes :mrgreen:
.
Wysłany: 2006-07-31 20:53
Podpisuje się pod tym co rzekł Harlequin.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-08-01 01:02
czyli kobieta ma się męczyć z kimś, chociaż jej źle. bo dla facetów to aż wielkiej różnicy nie ma, oni przeważnie mogą ze wszystkimi, a kobieta jednak czegoś oczekuje. zmienia facetów, bo szuka... i wcale nie chodzi o przygodny seks, no sorry, od razu tanimi stereotypami walić ... faceci polują, kobiety też, przecież to normalne. aj... nie chce mi się nawet pisać... bo to bezsensu... :?
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-08-01 01:26
[quote:f867424a61]A po drugie o wiele fajniejsza jest dziewczyna, która jest z charakterem, a nie taka z którą po miesiącu idzie sie do wyra[/quote:f867424a61]
Nie widze zwiazku jakos 8) co ma charakter do pojscia z kims do lozka :roll:
[quote:f867424a61]Przecież nioe od dziś wiadomo, że cała przyjemność leży w gonieniu zajączka,a nie jego złapaniu[/quote:f867424a61]
Ale ile mozna gonic :wink:
[quote:f867424a61]A ja powiem tak !!! Ja bym nie tknął kijem dziewuchy, która zmienia facetów jak rękawiczki i mówi, że jak w łóżku nie pasi to finito.[/quote:f867424a61]
Nikt Ci tykac nie kaze :wink: tylko powiedz mi, czemu od razu rzucasz przyklad kogos kto [i:f867424a61]zmienia facetow jak rekawiczki[/i:f867424a61] ? To, ze ktos iprawia sex bez slubu to chyba nie oznacza od razu, ze bzyka sie z kim popadnie, no chyba, ze od moich czasow sie cos zmienilo :wink:
To co, ze sie tak zapytam, sexik tylko po slubie? [size=9:f867424a61]pod kolderka, przy zgaszonym swietle, w pozycji klasycznej, najlepiej przez ubranie i jak najszybciej oraz tylko w celu splodzenia potomka :wink:[/size:f867424a61] Bo tak mi to troche pachnie jedyna sluszna ideologia :wink:
---------------------
A.F.I.-A Story At Three
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-08-01 09:46
1. Nie sugeruje, że ktoś się bzyka z kim popadnie
2. Nie jestem takim konserwatystą, że "po bożemu, po ciemku" itd. wręcz przeciwnie : nie mam nic przeciwko sexowi przedmałżeńskiemu i experymentowaniu.
ALE JAK FRIJA, KTÓRA (JAK WYNIKA Z PROFILU) MA 19 LAT, MÓWI ŻE JEJ KTOŚ NIE PASUJE BO MA W MAJTKACH TO CO MU BOZIA DAŁA, TO NIE CHCE WIEDZIEĆ JAK CZĘSTO ZMIENIA FACETÓW !!! JA TAKIEJ DZIEWCZYNY NA PEWNO NIE POTRAKTOWAŁBYM POWAŻNIE.
A tak z ciekawości zapytam : Chciałbaś mieć faceta, który chwaliłby ci się, że przespał się powiedzmy z 10 kobietami (to pytanie do Alec - II - pure)?? Bo ja takiej kobiety nie chciał bym.
.
Wysłany: 2006-08-01 11:06
zapomniałam, że 19-latka powinna być głupiutką dziewczynką będącą ze swoją wielką miłością, trzymającą się za rączki i marząca, że całe życie ze sobą spędzą. może przestańmy żyć marzeniami, na lepsze nam to wyjdzie. :? poza tym, czy ja tu powiedziałam, że zmieniam facetów jak rękawiczki? nigdy!! więc Q nie doprawiać sobie własnej historii do mojej osoby!!
moim zdaniem z temperamentem seksualnym jest jak z charakterem, ludzie się muszą dobra. myślałam, że jest to jasne.
Harleqiun mówisz, że nie jesteś konserwatystą? a o kobietach, które wiedzą, czego chcą, wypowiadasz się w starsznie konserwatywny sposób...a wręcz żenujący...
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-08-01 11:36
Nie podoba mi się po prostu twoje "przedmiotowe" podejście do tych spraw. Ja nie sugeruje, że 19-latka powinna być głupiutka, ale ja nie wyobrażam sobie isć z kimś do łóżka, do kogo nic nie czuję, a nie wmówisz mi, że po 3-4 miesiącach jest "wielka miłość".
Nie mam zamiaru kontynuować dalej tematu, bo to będzie bez sensu, i tak się nie dogadamy.
.
Wysłany: 2006-08-01 11:57
[b:00fa66f5b8]2 Harlequin[/b:00fa66f5b8] - juz odpowiadam :wink: po pierwsze primo jestem mniej wiecej facetem, wiec pytanie nie do konca mnie dotyczy, ale co mi tam: mi nie robi roznicy ilu partnerow ma osoba, z ktora jestem (tudziez ide tylko do lozka), poza tym ja wole doswiadczone :wink:
sam jakis super swiety tez nie jestem, gdybym mial czekac na [i:00fa66f5b8]wielka milosc[/i:00fa66f5b8] to sex znalbym tylko z pornosow :lol: :wink:
i jakos nie wydaje mi sie, zeby [b:00fa66f5b8]frija[/b:00fa66f5b8] miala jakies nieteges podejscie to [i:00fa66f5b8]tych[/i:00fa66f5b8] spraw, wydaje mi sie, ze ma calkiem normalne :wink:
--------------------
A.F.I.-A Story At Three
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-08-01 12:10
Harleqiun, ja nie mówię, że ty masz się zmieniać i swoje podejście. Ale nie życzę sobie, byś pisał o mnie, jak o jakieś... (no...bo i tak to wytną :wink: )
Alec-II-Pure, ja też uważam, że mam całkiem zdrowe i normalne podejście... i racja, z doświadczonymi lepiej :wink:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-08-01 12:32
1.Ups, sorry Alec-II-pure, zasugerowałem się awatarem ;P
2.Róbta, co chceta i z kim chceta, ja tylko wyrażam swoją opinię. A wiecie: opinie są jak dziury w d...e - każdy ma swoją.
3.A jeżeli Frijo w jakiś sposób moja wypowiedź Cię obraziła, to przepraszam. Niemniej jednak, jestem bardzo zdegustowany Twoją wypowiedzią.
4.Alec-II-pure - jeśli preferujesz doświadczone to polecam prostytutki :D
.
Wysłany: 2006-08-01 12:36
Hahahahahaha, aż z ciekawości sobie poczytałam :D Ludzie, Wy już nie macie o czym gadać? Dlaczego niektóre kobiety "zmieniają facetów jak rękawiczki"? Bo najpierw chce im się przed nią grać, ona wniebowzięta, a potem wyłazi z nich wszelkie ZŁOOO :D :D :D A dlaczego niektórzy faceci traktują kobiety przedmiotowo? Bo one im na to pozwalają i nie mają dla siebie szacunku Osz kurde, a kobieta doświadczona to prostytutka? Hahahaha :D Nic tylko wszyscy do Piekła parami marsz! :D :D :D Bosh...! ;D
Wysłany: 2006-08-01 12:40
A powiem Tobie szczerze, że też mam fajną brechawkę czytając te forum
.
Wysłany: 2006-08-01 13:32
Hehe, to nie jestem sama ;> Pozdrawiam :-)
Wysłany: 2006-08-01 16:27
Ha też mi się wydaje że niektóre dziewczyny się nie szanują! A jeśli chłopak widzi, że taka nie ma chamulców to ją wykorzystuje, bo wychodzi z założenia, że spróbować mozna!!! Tak mi kumpel powiedział no więc cytuję! Ja sama znam kilka dziewczyn, które w ciągu tygodnia potrafią wielu facetów zbałamucić nawet jeśli mają kogos na stałe! No cóż faceci też nie aniołki!!! :twisted: Ale jak się dobrze poszuka to się znajdzie tego jedynego, czy też tą jedyną!!
Po prostu wampir!!! Wysysam krew i uwielbiam nocne wypady na bezludne Krosno!!!! Czasem można mnie spotkać w jakiejś knajpie z kumplami.
Wysłany: 2006-08-01 16:38
Dziękuję Ci bardzo Vampirelo, widzę przynajmniej, że nie jestem jedynym, który ma TAKIE spojrzenie ne TE sprawy :))
.