Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Electro a Techno. Strona: 1

Electro a Techno Wysłany: 2006-08-14 23:56

Czesto zapewne spotykacie sie z okresleniem "co ty za techno sluchasz!!" Mnie osobiscie znudzilo sie juz ludziom tlumaczyc ze to nie jest to o czym mysla:P swoja droga to jakos podswiadomie sie wie co jest "swoje" a co "nieswoje". Badna czarnych ludkow skaczac do bitow:) brzmi dziwnie ale tak jest i podejrzewam ze gdyby takiego IOC czy combichrista puscic w typowej techno imprezowni to parkiet szybkoby opustoszal.Rozni nas od technomaniakow wszystko jak zakladam: styl ubioru, metalnosc, no i muzyka....nieco ambitniejsze teksty, ciezszy bit itd....roznic mozna szukac na wszystkich frontach. Ogolnie przyjalem zasade ze jesli ktos z moich znajomych metalowcow upiera sie ze slucham techno to nie bawie sie w wyjasnianie mu o co chodzi....poprostu bedzie zyl w bledzie i moze kiedys sie na tym przejedzie osmieszajac sie w towarzystwie : )


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 00:00

moja mama to chyba wolala jak katowalem ostry metal niz jak wrzucam sobie xotox'a na playliste:P


"Tonight's the night..."


Re: Electro a Techno Wysłany: 2006-08-15 00:13

[quote:e7e15b08da="Phantom"] Ogolnie przyjalem zasade ze jesli ktos z moich znajomych etalowcow upiera sie ze slucham techno to nie bawie sie w wyjasnianie mu o co chodzi....poprostu bedzie zyl w bledzie i moze kiedys sie na tym przejedzie osmieszajac sie w towarzystwie : )[/quote:e7e15b08da]

Czyli porządnego metala nie ma już szans z Ciebie zrobić? Będę rozpaczać Oj oj! A ja to z tych, co im Ci się nie chce wyjaśniać ;-P I tak a propos - nie przeszkadza mi ośmieszanie się w towarzystwie. Takie "techno" to dobre jest na imprezę, ale żeby tego na co dzień słuchać? Nie da się :)
GITARRA musi być!!! a nie tam żaden bicior ;-P

pozdrawiam Phantomku :*

agnessa


I've cried for earth More than once But rivers still run With reddest tears


Wysłany: 2006-08-15 00:25

Ty Agnieszko jestes uprzywilejowana zreszta mielismy na ten temat maly meeting w zeszlym roku w restauracji basztowje ; ) jesli pamietasz ; )


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 00:32

[quote:eadb68c006="Phantom"]Ty Agnieszko jestes uprzywilejowana zreszta mielismy na ten temat maly meeting w zeszlym roku w restauracji basztowje ; ) jesli pamietasz ; )[/quote:eadb68c006]

O żesz, Kuba... wzruszyłam się prawie :) Oj pamiętam, pamiętam. Myślę, że to była jakby nauka dla obu stron i poszerzenie horyzontów. A w tym roku to mieliśmy inny temat rozmów, też poszerzałeś mi horyzonty, tylko inne :D

agnessa

P.S. To o czym pogadamy w przyszłym roku?


I've cried for earth More than once But rivers still run With reddest tears


Wysłany: 2006-08-15 00:57

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

To ja już nie wnikam, jakie wy horyzonty poszerzaliście :lol:

A co do tematu - to powiem szczerze, że rzeczywiście w niektórych przypadkach techno od electro różni bardzo mały, ale podstawowy niuans, jakim jest sam bit. Nie umiem scharakteryzować w sumie na czym ta różnica polega - chuba bit jest bardziej dosadny i często inaczej akcentowany... Z tekstami jest różnie, ale na pewno lepiej niż piosenki w stylu "I love you baby" :wink:

W domu jak słucham electro, to oczywiscie rodzice też twierdzą że to techniawka. Wiec ja im na to - owszem, ale "gotHycka i mHroczna" hehehehe - i wtedy już w ogole nie wiedzą, co myśleć :twisted: Dla nich łupanka to łupanka. Zreszta dla nich wszystko jest łupanką, tyle że czasem gitarową :D


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-08-15 01:01

Za rok moge poznac wasze dziecko :P poszerzymy horyzonty wychowawcze :P

A co do bitu Minawi to jest to o czym mowilem/pisalem - "swoje" sie wyczuwa i nie ma tu miejsca na "i love you baby" co najwyzej na "i wanna fuck you bitch"


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 01:15

[quote:d480440bc2="Phantom"]Za rok moge poznac wasze dziecko :P poszerzymy horyzonty wychowawcze :P[/quote:d480440bc2]

Ha ha ha! Nasze (wszyscy się zastanawiają - "nasze" czyli kogo )to się będzie wychowywać wśród rasowych metali, wujek Phantom - nie uslyszy o kimś takim ;-P


I've cried for earth More than once But rivers still run With reddest tears


Wysłany: 2006-08-15 01:19

ale jak to?:P wujek Phantom zrobi z niego rasowego electrojeba:P (tak mnie znajomi ochrzcili:P)


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 01:28

[quote:6412afdfd7="Phantom"]ale jak to?:P wujek Phantom zrobi z niego rasowego electrojeba:P (tak mnie znajomi ochrzcili:P)[/quote:6412afdfd7]

To będzie prawdziwy goth - a prawdziwy goth to metal-goth hehe

P.S. Uwielbiam takie gadki o trzeciej nad ranem.


I've cried for earth More than once But rivers still run With reddest tears


Wysłany: 2006-08-15 01:30

pamietaj zly gotyk boli przez cale zycie


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 12:22

no nareszcie temat na ktory moge sie w pelni wypowiedziec, poniewaz w muzyce klubowej, techno itp siedze od paru dobrych lat i jestem maniaczka ciezkich bitow.
a wiec techno to:
stosowanie wylacznie sztucznie generowanych brzmien elektrycznych, tworzenie muzyki przez miksowanie tych brzmien z calkowitym pominieciem zapisu nutowego, lecz tylko przy zastosowaniu specjalizowanych urzadzen, takich jak miksery, gramofony ze zmiennym tempem odtwarzania, samplery i znieksztalcacze dzwieku, wywodzace sie od dyskotekowych discjokey'ow.
taneczny i psychodeliczny klimat- osiagany jest przez regularne powtarzanie tla rytmicznego, teksty ograniczone do minimum lub bez wokalu.jest mnostwo podstylow techno, ktore roznia sie sposobem aranzacji, tempem i rytmem.
te ktore czesto interesuja tzw "metalowcow"(okreslenie przyjete przez ograniczonych klubowiczow) to:
acid techno
ambient
gabber
hardcore
hardstyle
schranz
hardtrance
psy trance
goa
jungle

wystarczy?


:wink:


Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...


Wysłany: 2006-08-15 12:50

dla wszystkich mniej lub BARDZIEJ wtajemniczonych (tak, tak to jest zajebista ironia) maly link

http://www.di.fm/edmguide/edmguide.html


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 12:56

dla tych ktorzy ufaja konkretnej osobie w postaci Piotra Wawrowskiego polecam cos co on poleca...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Techno

szczegolnie to o co czepia sie Phantom...ze house i trance to podgatunki techno :roll:


Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...


Wysłany: 2006-08-15 13:08

No to nastal pewnien dylemat albo wybieramy Piotra Wawrowskiego albo mega stacje radiowa Digital Imported

nie pytajcie gdzie wysylac SMSy....

swoja droga proponuje wrocic to tematu - szukajmy roznic miedzy gatunkami techno i eelctro lub opowiedzmy jakies ciekawe anegdoty dotyczace mylenia tych gatunkow.


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 15:06

Hmm... Moja mama lubi metal, co prawda Burzum to już dla niej za ostro ale tam Nightfisha (:D wiem wiem Nightwisha, no ale... hahaha...) sobie posłucha.... Co do electro, to oczywiście myliła z technem, ale wytłumaczyłam... Bo co jak co... Znajomym nie chciałoby mi się tłumaczyć, (tak jak to Phantom robi (a raczej nie robi :D) - nie uświadamiam ludzi, ale rodziców trzeba wychowywać :) Aha, a reakcja mamy na electro jest całkiem dobra. Nie czepia się, kilka kawałków lubi, resztę toleruje (bo musi), tylko czasem jak bity są zbyt ostre wtedy prosi o przyciszenie bo twierdzi że u sąsiadów musi dudnić itd. 8)



Wysłany: 2006-08-15 17:52

ja jebie TECHNO nie odmienia sie przez przypadki :evil:


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-15 18:10

ale to tak fajnie brzmi :D
techno technem technie techna :D:D:D
ale nie tak fajnie jak:
źdźbło źdźbła źdźbłem źdźble itd xDDDD



Wysłany: 2006-08-15 22:52

sorry na humanie bylem:P


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-08-16 00:10

niewazne :P


"Tonight's the night..."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło