Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Brak tolerancji??. Strona: 11

Wysłany: 2009-02-10 14:18

[quote:3feb9497d4="wampierz666"]
No niby tak... To ludzie są nietolerancyjni a nie religia. Ale to ludzie tworzą religię, to ludzie ją kultywują i to ludzie wykorzystują religię do własnych celów.[/quote:3feb9497d4]
Mylisz się. Cel religii jest tylko jeden - pojednanie z Bogiem.
[quote:3feb9497d4="wampierz666"]
I dopóki władze (niekoniecznie kościelne, bo tyczy się to każdej religii) będą się na to godzić dopóty nic się nie zmieni...[/quote:3feb9497d4]
No właśnie. Ludzie wykorzystują władzę do własnych celów a nie religię. Te dwa pojęcia nie są tożsame ze sobą.


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2009-02-10 14:37

[quote:adc9b34c05="Drac-Moongroow"]Ile razy byłem wyzywany, ale mam to w dupie... ludzie są dziwni... są normalni ludzie którzy nas tolerują. Ten tema można bardzo dobrze poruszyć... ale mam już dość tych ludzi, którzy myślą, że są fajni gdy powyzywają np. mnie od "brudasów".[/quote:adc9b34c05]

Tylko, że oni prawdopodobnie sami należeli do subkultur w czasach swojej młodości. Oni mogą być tolerancyjni a reszta. No cóż. Patrzą na innych przez schematy nie próbując nawet poznać takiej osoby :roll: Przykre to, ale prawdziwe. Niestety :roll:


carpe diem


Wysłany: 2009-02-27 08:29

[quote:676584ac6d="wampierz666"]Ja sam kiedyś uważałem, że nie zdradzę metalu i nie będę nigdy słuchał electro itp.
Potem zafascynowało mnie CP (nigdy nie byłem, ale mam zamiar jechać w tym roku). Poszedłem na imprezę w tych klimatach i poszerzyłem horyzonty :)
Teraz słucham wszystkiego na co mam ochotę...
Chociaż są style muzyczne, których zrozumieć nie mogę np. hip-hop.
A co do tematu głównego to tolerancji w Polsce nigdy nie było i chyba nie będzie. Przecież to katolicki kraj...[/quote:676584ac6d]
Wpływy kościoła już odpadają bo teraz się nieco inny styl zycia promuje.

A nietolerancja? Ludzie jak dajecie sobą pomiatać to pomiatać wami będą. Wystarczy się postawić czasami, nawet jak się dostanie cięzki oklep to i tak bedzie satysfakcja że się człowiek postawił i bedą was potem szanować bo nie zmiękliście.

A nawet jak na ulicy was zaczepiają to chyba po coś macie te pieszczochy i glany, co?
W gimnazjum jak chodziłem już do 3 klasy byłem jedyny w jakimkolwiek klimacie i w dodatku w długich włosach- i co?
Zdarzały sie problemy jesczez tak w 1 klasie ale pare razy wystarczyło sie postawić troche sie potłuc i już był spokój.


pierdol studia, zostań ninja


Wysłany: 2009-02-27 13:20

Moim zdaniem za nietolerancją często kryje się niewiedza i brak chęci poznania czegoś nowego.
W końcu łatwiej jest przyjąć wszystko takim jakim to widzi większość - po co wyróżniać się z pośród tłumu.
Ludzie często boją się tego czego nie znają, łatwiej wtedy przyjąć postawę obronną i poprzeć głos ogółu - a wiadomo że zawsze zdarza się ktoś taki kogo ogół słucha - niż przystać do tego dziwnego indywiduum, albo przynajmniej spróbować zrozumieć jego poglądy.
Brak tolerancji świadczy o głupocie i ograniczeniach niektórych ludzi.
Może mi się coś nie podobać, mogę o tym mówić głośno - takie moje prawo - ale nie potępię osoby której to coś się podoba.
Dlatego dla minie trafne jest powiedzenie, że nie ocenia się książki po okładce!!!


Żyj i pozwól żyć innym; tak jak ty nie lubisz kiedy ktoś narusza twą przestrzeń życiową tak ty nie ładuj się na siłę w życie innych!!!


Wysłany: 2009-02-27 14:44

A co tu można nowego powiedzieć Kapitanie_Blowjobie? Trzeba być tolerancyjnym nawet dla tych samych powtarzanych prawd, bo gdy problem nietolerancji zniknie to wtedy nie będzie sensu o tym przypominać.


Rzadko tu bywam, ale panny modelki zapraszam na: www.dryp.maxmodels.pl


Wysłany: 2009-02-27 15:10

Twoja sprawa czy jesteś czy nie jesteś tolerancyjny, każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie nawet jeśli powtórzy się ono milion razy.


Żyj i pozwól żyć innym; tak jak ty nie lubisz kiedy ktoś narusza twą przestrzeń życiową tak ty nie ładuj się na siłę w życie innych!!!


Wysłany: 2009-02-27 18:06

geralt2007 (Anciliae)
geralt2007
Posty: 21
Bydgoszcz/Ostrów Wlkp.

Duzo ciekawsze niz pytanie o to, czy tolerancja jest dobra i potrzebna (IMO jest), jest pytanie o to gdzie leza granice tolerancji dla pewnych zachowan, a gdzie nalezaloby juz dane osobniki izolowac/leczyc.


"Ból i smutek wszystkim wielkim rzeczom za podstawę leżą."


Wysłany: 2009-03-09 17:19

Jak narazie z brakiem tolerancji skierowanym w moją stronę się nie zetknęłam. Sama też staram się być dosyć tolerancyjna, głównie w kwestiach światopoglądowych i muzycznych. Szanuję i podziwiam ludzi, którzy mają jakąś pasję, bez względu jaka by ona nie była (o ile oczywiście nie szkodzi innym bezpośrednio). Nie toleruję natomiast ludzkiej ciemnoty i uważania się za wyrocznie w tematach, o których nie mają pojęcia.


Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.


Wysłany: 2009-03-10 17:12

To trochę podobnie jak u mnie z posiadaniem chłopaka. Ale ja nazwałabym to raczej presją niż brakiem tolerancji. A chyba chodzi o to, żeby była to odpowiednia osoba i przede wszystkim ja muszę tego chcieć, a nie robić coś na życzenie innych.


Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.


Wysłany: 2009-04-08 12:30 Zmieniony: 2012-02-28 23:50

O, fakt. Nie ma tolerancji na to że kobieta nie chce dziecka. Wogóle. Czemu? Czy zostałyśmy stworzone tylko po to by urodzić dziecko??


"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"


Wysłany: 2009-05-18 13:39

niektóre france głupie pomagają swoim chłopakom i potem płaczą że przypadkiem w pysk dostały od pijanego.
A chuj z tym ze pomagały swojemu ciągnac przeciwnika za włosy, uszy albo kopiąc po jajach.


pierdol studia, zostań ninja


Wysłany: 2010-03-01 10:30

Ja już przeżyłam to czepianie się. Mieszkam na wsi i o dziwo wielkiej nietolerancji nie doświadczyłam; pobita za ubiór nie zostałam, jedynie obrzucona błotem (stare czasy). Ze społeczeństwa się nie wyróżniam, czarny zawsze modny :)

Ubierać się nienormalnie. Normalności nigdy nie sprowadzałam do stylu ubierania się.



Wysłany: 2010-03-01 19:16

lacrima (Bicz)
lacrima
Posty: 113
Oborniki/Poznań

W zasadzie wszystko już zostało już powiedziane w tym temacie..Wobec czego od siebie dodam tylko parę moich doświadczeń...
Ja mieszkam w małej miejscowości, dlatego już dostałam miano "dziwnej", a gdy ktoś chce określić dokładnie miejsce, gdzie może dostać dobry wzmacniacz (bo pracuję w takowym sklepie), to ludzie zawsze kierują go informacją że "to tam, gdzie pracuje ta dziwna dziewczyna" :-)))
Chociaż z jakimiś jaskrawymi przykładami nietolerancji się w moim mieście/wsi nie spotkałam..Mam nawet paru znajomych, którzy są kompletnie inni, noszą dresy, słuchają hip - hopu i jakoś żaden z nich nie wyzwał mnie nigdy od brudasek czy kogoś podobnego. A nawet w jednym sklepie z AGD i innymi sprzedawca zawsze mi daje małą zniżkę za, cytuję, "styl jaki reprezentuję"..:-o Kiedyś mi nawet powiedział, że to fajne, że mam taki styl a nie inny, że się wyróżniam..:-D hehe
Także chyba mam szczęście..Aczkolwiek czasem widzę zdziwione spojrzenia niektórych lasek typu "tipsik, solara i techno", gdy idę ulicą..


"Beata est vita conveniens naturae suae"... (Najszczęśliwsze, najlepsze jest życie w zgodzie z własną naturą)


Wysłany: 2010-03-02 12:40 Zmieniony: 2012-02-28 23:51

lacrima (Bicz)
lacrima
Posty: 113
Oborniki/Poznań

Pan Paskiewicz znawcą stosunków damsko-męskich Choć muszę przyznać, że coś w tym chyba jest, bo ostatnio jakiś napakowany łysol adekwatnie dawał mi do zrozumienia, że na coś liczy..Cóż, przeliczył się i do dziś uparcie twierdzi że jestem "trudna do poderwania" i wreszcie mam święty spokój, jak rany... I już nie jest moim znajomym, bo akurat w tym przypadku to wstyd..:-P
Ale reszcie raczej nie o to chodzi

Co do techno..Sugerujesz, że jesteś jej fanem?hmm..cóż, najważniejsze to mieć szerokie spectrum zainteresowań muzycznych..;-P


"Beata est vita conveniens naturae suae"... (Najszczęśliwsze, najlepsze jest życie w zgodzie z własną naturą)


Wysłany: 2010-03-09 07:35

black_gothic (Bicz)
black_gothic
Posty: 672
Lublin w pobliżu

A ja w Lublinie nie spotkałam się z nietolerancją dotyczącą gotyckiego stroju na starszej Damie ale na Dark Planecie niektórzy uważają , że to nie wypada,,ze wogóle to powinnam chyba w tym wieku przestać istnieć, tyle rzeczy nie wypada,iść na koncert/ chyba wolno mi tylko do filhaqrmoni / a nie na Darzamat.
A z tym decydowaniem się na dziecko to się nie zmieniło przez ostatnie ćwierćwiecze .
Uważam , że to kobiety często muszą decydować za mężczyzn bo to nie oni zostają z dzieckiem po rozwodzie a i alimentów nie płacą w terminie/
Trudno rozważać rozwód po ślubie ale tak kończy większość małżeństw.
Mnie spotykała nietolerancja ze strony rodziny z powodu życia w wolnym związku i z powodów religijnych - jesten ateistką.


Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy


Wysłany: 2011-09-13 18:12

Krwawy (Anciliae)
Krwawy
Posty: 169
Poznań || Konin

Ja muszę uważać z kim w rodzinie, na jaki temat rozmawiam. Wiem, że z tatą mogą porozmawiać swobodnie, za to z babcią po prostu nie podejmuję nawet tematu. Poza religią dogaduję się z nią dobrze, więc nie ma powodów aby specjalnie dążyć do konfrontacji.
Cóż, jeśli już ktoś zna moje poglądy religijne, często nie traktuje tego poważnie, ale cóż... Staram się z takimi osobami nie rozmawiać.


http://pantheion.pl/


Wysłany: 2011-09-23 19:55

evanescence (Bicz)
evanescence
Posty: 49
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

[quote:5c10a65f36="Krwawy"]Ja muszę uważać z kim w rodzinie, na jaki temat rozmawiam. Wiem, że z tatą mogą porozmawiać swobodnie, za to z babcią po prostu nie podejmuję nawet tematu. Poza religią dogaduję się z nią dobrze, więc nie ma powodów aby specjalnie dążyć do konfrontacji.
Cóż, jeśli już ktoś zna moje poglądy religijne, często nie traktuje tego poważnie, ale cóż... Staram się z takimi osobami nie rozmawiać. [/quote:5c10a65f36]



cóż... mam podobnie, z tym,że ja się nie dogaduję z babcią od zawsze...


Samotność jest czymś pięknym


Wysłany: 2011-09-23 23:23

czern to nie kolor tylko duzo wiecej wiec
glowa do gory


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2011-09-24 20:35

O matko, jak jeszcze w gimnazjum nosiłem non stop czarne ciuchy, to kumple nazywali mnie szatanem. I jakoś nie miałem z tym problemu. Trza mieć dystans ;>.


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2011-09-27 21:46

[quote:55ef0abf44="InaVampire"]Ja akurat uwielbiam klasyczny gotyk no i tak staram się ubierać lecz moje durne Krzyskie społeczeństwo woła na mnie 'emo' a mnie strasznie to wkurwia! -.- Akurat do szkoły codziennie ubieram czarne ciuchy, glany, jakieś gorsetowe bluzki itp. i tak zostane skomentowana jako emo... Cóż, staram się nie zwracać na to uwagi bo gniew tylko pogorszy sytuacje. W klasie te kolorowe dziwki na dodatek niektóre w ciąży non stop mnie obgadują że noszę glany a ja po prostu mówię że mi zazdroszczą i już lepiej chodzić non stop na czarno niż chodzić z brzuchem po szkole xD[/quote:55ef0abf44]

nie chce byc nie mila, ale moze wolaja na ciebie emo przez to jak sie zachowujesz? moja siostra tez jest gotka i tez sie uczy jeszcze i na dodatek chodzi w kolorowych normalnych ciuchach, a dziwka nie jest. to ze ktos jest w ciazy nie oznacza ze jest dziwka, ale sie sperma po prostu wstrzelila w jajeczko w wieku nastoletnim i musi sobie poradzic, wiek twoj sie rzadzi swoimi prawami, ale uwierz nigdy nie bedzie tak, ze cie nikt nie obgada, z behawiorystycznego punktu widzenia cierpisz na megalomanie i nie kontrolujesz swoich emocji. sorry, ale twoj wpis o niczym madrym nie swiadczy. dorosniesz to zobaczysz.


Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło