Śnił mi sie dziś woodstock - zapomnialam portfela, skarpetek i majtek o.O

Do wszystkiego trzeba dorosnąć.

Tey - spotkajmy się na woodstocku
Ja zazwyczaj nie pamiętam żadnych snów - chyba przez studia, ale teraz robi się luz (ostatni semestr) i tak jakoś jak już wypocząłem psychicznie, zaczynam zauważać nad wyraz wysoką aktywność podświadomości. Wiem, że dużo mi się teraz śni, ale nic nie zapamiętuję na dłużej niż pół godziny. Chyba czas zacząć spisywać sny do zeszytu.

Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.

jasne ze znajdziesz ludzi :P
Ja nie zapisuje (ale fajnie by było) - musze komus opowiedziec - rezultatem jest to, ze pamietam przez dluzszy czas. Zreszta mam tak, ze opowiadajac sobie przypominam albo poprostu w ciagu dnia musze widziec cos zwiazanego ze snem.

Do wszystkiego trzeba dorosnąć.

Śniło mi się, że na ziemi rządził Antychryst, ale chyba ktoś miał go pokonać w walce o dominację nad światem. Przynajmniej takie mm mgliste przebłyski.

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

[quote:eb8f39a704="Violator"]A mnie śniul sie Freud...
Co to oznacza?? :wink:[/quote:eb8f39a704]

Pewnie jakieś tzw. przesunięcie z jego teorii o snach Wink (czytam właśnie jego "Wstęp do psychoanalizy")

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

Miałam koszmar. Śniło mi się, że miałam dziecko. Nie straszne jest to, że ssało krew z mojego skaleczonego kciuka, ale to że było moje. No i pewnego wybuchowego człowieka.

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

Moj ostatni- urzadzalam impreze u siebie w chalupie- na koncu pomagaly mi sprzatac i zmywac naczynia....Kaczynska i Kwasniewska Przedostatni- bylam kochanka i muza Da vinciego-Strasznie cuchnal terpentyna i mial nieswiezy oddech 8)

zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje rozpusta.

mi dziś śniła się była mojego chłopaka ;D
z moim chłopakiem byliśmy nad jeziorem i dał mi wielkiego balonowego mutanta O_O po czym pękł go i powiedział że może robić to co chce i żebym uważała -_-"
a tak poza tym byłam postacią w grze 'fallout2' xD

Zniewolenie ciała uwalnia duszę.

Stałem na podwórzu starego domu, wpatrzony w osnuty rdzawą łuną konającego dnia, horyzont. Koniec lata płożył się pośród łąk, sunął cicho w oparach wieczornych mgieł, przepełnionych symfonią cykad. Gdzieś pomiędzy gałęźmi drzew przeleciał nietoperz. Najlepsze jednak było to, co ujrzałem, hen wysoko, na bezkresie niebios.
Saturn.
Ogromny glob unosił się nad naszym światem, okolony barwnymi pierścieniami. Piękny, majestatyczny, niepokojąco bliski.
Czułem jak przez me ciało przebiegają stada mrówek, gdy ku niemu zerkałem. Napięcie sparaliżowało me mięśnie. Poczułem to, co czuje człowiek z lękiem wysokości, spoglądający w głąb bezdennej przepaści.
A planeta górowała w spokoju, niczym pogrążony w kontemplacji, dziwaczny archanioł. :twisted:

Też bym chciała takie sny :)
Ale póki co, to koszmar za koszmarem.

Ja swoje sny zapisuję od 5 lat. Tylko te takie inne, niezwykłe, jak sen o spacerze w parku i spotkaniu tam lamparta, chodził dostojny a liście jesienne szeleściły pod moimi nogami, sny o lataniu, jak uczyłam syna latać na zboczu góry,sen o pikniku przy cmentarzu, sny o rzekach , które wzbierają, o wieżowcu na plaży , a na wydmach zbierałam bursztyny i szlachetne kamienie . Zdarzają się i koszmary, jak spada kolejka liniowa i lezę między zwłokami, najpiękniejsze są te erotyczne, gdzie dotknięcie męzczyzny jest takie podniecające, a rano za cholerę nie mogę sobie przypomnieć , kto to był.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

[quote:48f92f712e="black_gothic"] a rano za cholerę nie mogę sobie przypomnieć , kto to był.[/quote:48f92f712e]

To się ludziom chyba nie tylko w snach zdarza :lol:

A mnie się śniło, że w walce Gołota - Adamek wygrał ten pierwszy. Tak przypieprzył, że drugi się już nie podniósł. No to już nie ma sensu w tv oglądać :P

[quote:4186969481="sphinxia"]
A tak w ogóle to mam pytanie
Śniło wam się kiedyś, że jesteście innej płci niż w rzeczywistości?
Jeśli tak, to jakie mieliście doznania, odczucia? [/quote:4186969481]

Inna płeć nie ale inna osoba, jakas starsza dziewczyna ;o

Do wszystkiego trzeba dorosnąć.

a mi się śniło ostatnio 8) że Adamek wygra dzisiaj z Golotą :lol:

[img:3dbf0f12de]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:3dbf0f12de]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

az tak to przezywacie? xD

Do wszystkiego trzeba dorosnąć.

no i kto mówi :P że sny się nie sprawdzają :D i Adamek skopał dupsko Gołocie w piątej rundzie :wink: jejeje xD

[img:7001398e37]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:7001398e37]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

No i Adamek wygrał :P / Mi się często śnią duchy :]

"Dracofobijna przypadłość Moongrowasydy"

Black_gothic fajnie, że zapisujesz sny ponieważ wtedy pamiętasz je na wiele lat. / Sam tak kiedyś zapisywałem przez parę miesięcy i powiem, że je dobrze pamiętam. / Najlepiej zapisywać datę snu i nakładać na niego klucz tytułowy :)

"Dracofobijna przypadłość Moongrowasydy"

Cholera, Adamek wygrał. Widać G. się starzeje 8)

A prowadzenie dziennika snów to całkiem fajna sprawa. Szczególnie, jeśli wcześniej ktoś zakodował sobie cel snu, zinkubował go, a potem zrobił wykładnię :) Tak w ogóle, to mogę polecić książkę "Siła snów" Sirony Knight. Bardzo ciekawa lektura, która pomaga poznać i wykorzystać potencjał marzeń sennych.

Co mi się dziś śniło!!!

Miałam faceta. którego zdradzałam,

gdy on stał obok

z

jego młodszą siostrą 8O


I co najdziwniejsze - byli to zupełnie obcy mi ludzie - a tak zawsze śnią mi się znajomi.
Czy to oznacza, że muszę spróbować seksu z kobietą? :twisted:

Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.