Wysłany: 2009-11-19 19:35
Tak :lol: thistle :arrow: to właśnie oznacza :wink: xD
[img:da9ca56d0b]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:da9ca56d0b]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-11-19 20:11
ladyinblack - musisz dać się zbadać Panu Lekarzowi.
Albo Pani Lekarz 8)
I przy tym musisz być jak zwłoki - zero sprzeciwu, choćby nie wiem co robił/a 8)
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2009-11-19 20:34
to co, bawimy się w doktorka...? :lol: xD
[img:fdb8b65fe4]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:fdb8b65fe4]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-11-19 20:40
"Będę doktorem! Będę doktorem!
Będę Cię badał z tyłu i z przodu!"
Tak jakoś to szło 8)
Wątek o śnie jest, więc możemy jedynie pomarzyć :?
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2009-11-19 21:08 Zmieniony: 2009-11-19 21:25
Jak śni mi się coś złego,to u mnie jest tak,albo śnię do końca snu i nic potem nie pamiętam,albo budzę się nagle zlany potem ze strachu i macam się czy jestem w całości jeszcze, czy w kawałkach :twisted: :wink:
[img:23fbfd17ba]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:23fbfd17ba]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-11-19 23:34
Ami się ostatnio dwie noce pod rząd śniła prowadząca zajęcia z chemii. Nawet w nocy nie można odpocząć.
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2009-11-19 23:55
W przeddzień wręczenia Adamowi Michnikowi tytułu doktora honoris causa, śniło mi się, że to ja go wprowadzałam na salę.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-11-27 01:15
[quote:55a5061601="HardKill"]Jak śni mi się coś złego,to u mnie jest tak,albo śnię do końca snu i nic potem nie pamiętam,albo budzę się nagle zlany potem ze strachu i macam się czy jestem w całości jeszcze, czy w kawałkach :twisted: :wink:
[img:55a5061601]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:55a5061601][/quote:55a5061601]
Heheh padlam...wybacz Hardkill
Mi sie ostanio snilo ze moje chlopaki(znaczy sie 4 szczury)wybiegly na balkon i wyskakiwaly przez barierkia ja potem pod tym balkonem ich szukalam ..a kiedy wylapalam wszytskie(jakims cudem sie nie zabily skaczac z takiej wysokosci)i przynioslam w transporterce do domu-okazalo sie ze nadprogramowego kolege przynioslam :evil:
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2009-11-30 19:19
Miałam koszmar, że ktoś okrutnie zakatował mojego psa (mimo, że go nie lubię, to i tak było mi go strasznie żal). To był bardzo plastyczny i przerażający sen.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-11-30 20:20
Koszmar niedzielnej nocy, kiedy budzę się o 7 rano, bo śniło mi się, że jest poniedziałek i spóźniłam się na zajęcia. Ale lepiej tak niż na odwrót
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2009-12-09 09:36
W nocy śniłem o starym domu, lecz większy on był, kilkukondygnacyjny. I na zewnątrz szalała burza. Sekretne przejście za obrazem. Tajemnicze poddasze, w którym moi dziadowie skryli swoje sekrety. Szukałem czegoś. Coś się kryło za zasłoną owych butwiejących dech i starych, krytych kurzem, gratów. Szukałem odpowiedzi.
Stara firana powiewała łagodnie w oknie, osnutym pajęczyną i zabitym deskami od zewnątrz. Przez przestrzelinę w deskach wpadało blade światło. Znalazłem łom. I rozbiłem prowizoryczną okiennicę, pozwalając mym oczom napawać się widokiem rozległych wzgórz, krytych dywanem zielonych traw i osłoną bladych mgieł, gdzieniegdzie przysypanych śniegiem i tonących w złotej łunie, przebijającego się przez szare chmury, Słońca.
Coś przebiegło na granicy cieni.
Ogromny pająk zjawił się znienacka.
Antena na dachu. Starożytny obelisk. A nim znalazłem klucz do pokrywających go glifów, zbudził mnie ziąb.
Brrryyyy :twisted:
Wysłany: 2009-12-09 11:29
Po wielu nocach z rzędu, kiedy śniłam o pociągach, przejechanych stacjach, tłumach w wagonach albo całkowitej pustce, nocy i samotnych podróżach nie wiadomo gdzie i przesiadkach na stopa, dzisiaj ewoluowałam, bo tym razem leciałam samolotem, nie sama, w konkretne miejsce. A na wycieczce dostałam zje*kę od starego ducha na starej wieży ciśnień. 8O :D Chyba podświadomie chcę uciec gdzieś w pi*dziec, ale się boję. Ech..
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2009-12-09 20:57
[quote:cffecd7c8b="Wild_Child"]W nocy śniłem o starym domu, lecz większy on był, kilkukondygnacyjny. I na zewnątrz szalała burza. Sekretne przejście za obrazem. Tajemnicze poddasze, w którym moi dziadowie skryli swoje sekrety. Szukałem czegoś. Coś się kryło za zasłoną owych butwiejących dech i starych, krytych kurzem, gratów. Szukałem odpowiedzi.
Stara firana powiewała łagodnie w oknie, osnutym pajęczyną i zabitym deskami od zewnątrz. Przez przestrzelinę w deskach wpadało blade światło. Znalazłem łom. I rozbiłem prowizoryczną okiennicę, pozwalając mym oczom napawać się widokiem rozległych wzgórz, krytych dywanem zielonych traw i osłoną bladych mgieł, gdzieniegdzie przysypanych śniegiem i tonących w złotej łunie, przebijającego się przez szare chmury, Słońca.
Coś przebiegło na granicy cieni.
Ogromny pająk zjawił się znienacka.
Antena na dachu. Starożytny obelisk. A nim znalazłem klucz do pokrywających go glifów, zbudził mnie ziąb.
[/quote:cffecd7c8b]
Fajne :)
Dom we śnie symbolizuje stan psychiczny osoby śniącej. Sny o domach są dość pożyteczne; po przeanalizowaniu symboli można się czegoś dowiedzieć.
U mnie kolejna partia koszmarów. Bosko :?
Wysłany: 2009-12-13 17:32
Mnie też się śniło że wróciłam na weekend do domu. Szkoda, że w rzeczywistości było zupełnie inaczej.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-12-15 08:28
Dzisiejszy sen mnie rozwalił. Przywykłem już do tego, iż śnią mi się osoby bliskie memu sercu, a za którymi tęsknię, że od paru nocy wędruję w snach po znanych a jednak zupełnie obcych mi domostwach, po miastach (w tym całkiem dużych metropoliach), których na oczy w życiu nie widziałem (i powątpiewam, by w ogóle takowe istniały), że śnią mi się pociągi. Dziś natomiast śniło mi się, że byłem studentem w... Rosji oO a bynajmniej czymś, co klimatem przypominało właśnie Rosję. I wraz z grupą innych studentów trafiliśmy do tuneli moskiewskiego metra. By było zabawniej, ciągle odnosiłem wrażenie, że działamy w jakiejś konspiracji. Skąd taki sen? Ba, pojęcia nie mam, ale był całkiem realny.
Wysłany: 2009-12-15 08:50
[quote:74c8c4ff89="Wild_Child"] a bynajmniej czymś, co klimatem przypominało właśnie Rosję.[/quote:74c8c4ff89]
I zdanie jest zaprzeczeniem.
"Bynajmniej" i "Przynajmniej" nie można i nie wolno używać zamiennie!
A mi się dziś śniła osoba, której na oczy nie widziałam jeszcze, bo mieszkamy dość daleko od siebie, ale "znamy się od ponad roku.
Najdziwniejsze jest to, że ta osoba wyciągała tory z jeziora :|
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2009-12-15 08:52
[quote:d9bc1552b1="thistle89"][quote:d9bc1552b1="Wild_Child"] a bynajmniej czymś, co klimatem przypominało właśnie Rosję.[/quote:d9bc1552b1]
I zdanie jest zaprzeczeniem.
"Bynajmniej" i "Przynajmniej" nie można i nie wolno używać zamiennie![/quote:d9bc1552b1]
Dziękuję, będę pamiętał
Wysłany: 2009-12-15 09:02
A ja miałam tak głupi sen że aż nogi bolą :P Śniło mi się, że mój chłopak dostał zaproszenie na ślub i wesele od jakiejś swojej kuzynki której nigdy na oczy nie widział (tak na marginesie to on ma tylko jedną kuzynkę), no i ten ślub miał się odbyć na drugi dzień, więc na niego pojechaliśmy. Na tym weselu poznałam rodziców chłopaka, jego siostrę, szwagra i dziadków: co jest najlepsze, jak dotąd w realu poznałam tylko jego ojca. Matki nigdy nie widziałam a i tak mi sie śniła. Obudziłam się w momencie kiedy ktoś pochwalił moją sukienkę. Ech, dziwne... :roll:
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą
Wysłany: 2009-12-17 16:45
Śniło mi się że razem z chłopakiem szukaliśmy mieszkania, ale nie mogliśmy go znaleźć bo we wszystkich były dwa osobne łóżka a myśmy chcieli jedno... :P
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą
Wysłany: 2009-12-17 18:23
Mój jeszcze do zeszłej niedzieli ma wolny pokój w mieszkaniu, a jak moja eksmisja się potwierdzi, to zamiast do niego - bo jest już byłym będę się musiała wynieść na drugi koniec Krakowa i dojeżdżać 30 min.
A co do snów - ostatnio narzekam na ich brak, wczoraj mimo zmęczenia nie mogłam usnąć przez ok 3 godziny :/.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi