Moja niestety też... potem po fakcie zapewne sobie przypomnę ale będzie już za późno... hehe :)
Ale nauczki w pamięci długo pozostają... zwłaszcza te przykre.

"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw

Miałam całkiem ciekawy sen, w którym był stary, murowany budynek z podziemną, sekretną komnatą, do której niewielu potrafiło się dostać. Była specyficzna społeczność, a wszystkodziało się naprzeciwko mojego starego miejsca zamieszkania. Szłam do tej komnaty, ale przypomniałam sobie,że jestem umówiona z przyjaciółką i muszę się na czas obudzić. Porozmawiałam z kimś jeszcze, ale zaczęłam się denerwować, że się spóźnie, więc się obudziłam. Potem żałowałam, bo okazało się,że miałam jeszcze czas, a z pośpiechu nie zobaczyłam tajemniczego pomieszczenia, choć byłam pewna, że mogłabym tam wejść. Co ciekawe, bo nie jestem pewna czy odzyskałam świadomość w tym śnie. To było raczej tak... jakbym wierzyła, że we śnie można się przenieść do innego świata, zdając sobie sprawę, że można się obudzić (powrócić), ale że ten sen nie jest tylko marzeniem, ale inną rzeczywistością.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

[quote:bca7b8e80f="nimdraug"]Cały czas, śnią mi się nieprzyjemne sytuacje, a to że mam ostrą wymianę zdań z kobita od rysunku, a to że sie z kimś żrę... :roll:

Stres przed sesyjny? 8O
I budzę się z pikawką w gardle, i sie uspokoić nie mogę...
może jakaś medytacja, albo coś? :? poradźcie... :cry:[/quote:bca7b8e80f]

Kłócić się z kobietą oznacza że się zakochasz

Natomiast sen o kobiecie wróży powodzenie w życiu. I jeśli jest piękna - to wydatki, jeśli płacząca to zdrada i kłopoty. Widzieć ją z daleka to podróż. A widzieć kilka kobiet to powiększenie majątku.

Nie taki diabeł straszny :D :D :D

Odważni nie żyją długo, ale tchórzliwi nie żyją wcale..

W dzisiejszym, krótkim śnie błądziłem w kręgu ze znajomą osobą... a dookoła toczyła się wojna... :roll:

Śniło mi się, że znajomi i przyjaciele kłócili się ze mną. Mówiłam ( a właściwie krzyczałam), że chciałam ich opuścić, aby być sama. Kłótnia była zażarta. W końcu jeden z nich wychodzi wrzeszcząc, że to nie ma sensu i tak wszyscy skończymy w grobie.
Beznadziejny sen... :?

"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw

a mi snilo sie ostatnio ze cos kroilam i spadl mi noz, a moje rece byly cale pociete, nie czulam bolu tylko nie moglam ich zabardzo zginac i martwilam sie jak ja dokoncze grafike z takimi lapami! ze mi te wszytskie toksyny powchodza....eh..Coz..moze mnie kot gdyzl w rece jak spalam :lol:

"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"

Mój wczorajszy sen. Spałem sobie w pokoju w takim półmroku i nagle z sufitu zaczęły powoli pojawiać się ciemne włosy i były coraz dłuższe i dłuższe i wkrótce zaczęły mnie oplatać razem z kołdrą wręcz dusić a potem zobaczyłem oczy takie zimne patrzące na mnie. Koniec snu obudziłem się patrząc w sufit.

Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy

Mój wczorajszy sen.

Sen przedstawiał przygotowania do ślubu ( mojego). I jak zwykle w ciemnej i mrocznej atmosferze .Ja w białej sukni, rodzinka i znajomi odświętnie ubrani czekali na mnie w kościele. Ktoś jeszcze układał mi włosy gdy przyszła jakaś osoba ( nie pamiętam kto) i powiedziała że nie ma pana młodego, więc ja wzięłam telefon i zaczęłam do niego dzwonić i pytać dlaczego jego jeszcze nie ma. Gdy się dodzwoniłam on powiedział mi że nie wie nic o ślubie i o tym że mamy się pobrać, więc poprosiłam by przyjechał ale on nie mógł. Później jeszcze kilka razy próbowałam się z nim połączyć ale nie odbierał telefonu.
Więc całą imprezę trzeba było odwołać, co oczywiście zrobiłam ( dziwne że nikt nie miał pretensji tylko wszyscy poszli do sali weselnej no i jak już wszystko było przygotowane to zaczęli jeść i tańczyć, jak by wesele nie było odwołane).
A co ja robiłam w tym czasie? Otóż pobiegałam sobie w tej białej sukni jak by nic się nie stało. :D
Gdy już się wybiegałam znalazłam się w domu mojej babci , gdzie były pootwierane okna ale jej nie było. Dopiero później zobaczyłam przez otwarte okno że ona siedzi na zewnątrz na jakimś dziwnym podwyższeniu ( wyglądało to jak tron lub bujany fotel) i do blasku księżyca czyta książkę. Następnie zwróciła się w moją stronę i coś do mnie powiedziała w związku z tym ślubem (ale niestety nie pamiętam co.


Zastanawiające jest to że jak narazie to ja nie mam zamiaru wychodzić za mąż i na wet o tym nie myślałam a tu taki sen. Dziwne :?:

Odważni nie żyją długo, ale tchórzliwi nie żyją wcale..

[quote:e237911116="Andrzej"]Mój wczorajszy sen. Spałem sobie w pokoju w takim półmroku i nagle z sufitu zaczęły powoli pojawiać się ciemne włosy i były coraz dłuższe i dłuższe i wkrótce zaczęły mnie oplatać razem z kołdrą wręcz dusić a potem zobaczyłem oczy takie zimne patrzące na mnie. Koniec snu obudziłem się patrząc w sufit.[/quote:e237911116]To pewno znaczy , ze Ci wlosy urosna :D A mi sie snilo...ze zyje......... to byl koszmar...

"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"

Ja przez tydzień nie miałam snów - z braku, okazji. A teraz pd razu dwa dziwaczne sny. Takich, to ja jeszcze nigdy nie miałam. O_o

Jak sobie przypomniałam jeden, wycuchłam niekontrolowanym, głośnym śmiechem, aż szczury patrzyły się na mnie ze zdziwieniem i politowniem. xD

Była jakaś afera. Ze swoją "paczką" mieliśmy odbić przyjaciół porwanych przez jakiś gang, może mafię czy coś. Część z nich znalazła sposób, by się podszyć za naszych kumpli. Przejęli ich wygląd i przeniknęli między nas. Ale charakteru, spsobu bycia, po prostu nie dało się skopiować! Szczególnie paru tak charakterystycznych... Starali się, ale zorientowałam się, co jest grane. Udawałam przy nich, ze nie wiem co się kroi, ale potem spotkałam się z tymi, których jeszcze nie zdążyli "podmienić". Wszystko wyglądało realistycznie, dopracowane ze szczegółami i wydawało się autentyczne, chociaż niezwykłe. Po zmierzchu zakradliśmy się do kamienicy, gdzie (co odkryliśmy dzięki małemu dochodzeniu) przetrzymywano naszych przyjaciół. Byliśmy za skrzyżowaniem. Stałam z jednym kolegą na takim paśmie trawy przy płocie. Patzryliśmy w okno, za którym byli nasi i obmyślaliśmy plan...
...Ale ktoś zaczął u mmnie w domu odkurzać i się obudziłam. xD

No a teraz zgadnijcie kim byli Ci moi kumple?
To był Kubuś Puchatek i przyjaciele! Przy tym płocie rozmawiałam z Prosiaczkiem. xDDDDDDDDDDD

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

[quote:a3f750dfcb="sphinxia"]Andrzej, nie oglądałeś czasem "Klątwy" ostatnio? :-)[/quote:a3f750dfcb]

Pamietam ten film rzeczywiscie byla tam podobna scena ale ogladalem go hmmm mysle, ze ponad rok temu.

Uwielbiam dlugie wlosy ale one chcialy mnie udusic :

Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy

[quote:066d9a1972="Andrzej"][quote:066d9a1972="sphinxia"]Andrzej, nie oglądałeś czasem "Klątwy" ostatnio? :-)[/quote:066d9a1972]

Pamietam ten film rzeczywiscie byla tam podobna scena ale ogladalem go hmmm mysle, ze ponad rok temu.

Uwielbiam dlugie wlosy ale one chcialy mnie udusic :[/quote:066d9a1972]

Jak byłam mała to każdy obejrzany film przeżywałam odrobinę zmieniony ze mną w roli głównej, w snach. Niektóry były wyjątkowo nieprzyjemne.
Obecnie mogę oglądać różne filmy, ale nigdy mi się nie śnią, ani nie mam uczucia, że "coś mnie dopadnie",.
Sny bywają bardzo realistyczne. Czasem wydaje mi się, że tak wygląda naprawdę moje życie, że nie uda mi się z tego wybudzić, wtedy pojawia się strach.
Nasza pamięć w dziwny, dla mnie nie do końca zrozumiały, sposób działa. Miewam sytuacje, kiedy ni z tego ni z owego przypomina mi się jakaś sytuacja, dla mnie w danej chwili, nie mająca nic wspólnego.
Może to również taki "kawał" wyobraźni...

"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw

Od 2 nocy mam bardzo realistyczne sny i znów śniąc wydaje mi się, jakby to była rzeczywistość. Dziś przyśniło mi się, że kupuję pewną rzecz. Dziś rano stwierdziłam, że faktycznie przydałaby mi się ona.
Jakie by te sny nie były i tak się cieszę, że wróciły. Przez jakieś 4 miesiące nic mi się nie śniło. Podejrzewam, że to efekt po lekach, kiedy nie mogłam oka zmrużyć. Sen to jedna z największych przyjemności na tym świecie!

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

Ostatnio notorycznie śni mi się lato... ciepłe dni, zielone wzgórza, lasy, strumień i cudna poświata lejąca się z niebios...
A potem się budzę i widzę otuloną mgłami szarość bezśnieżnej zimy za oknem... :roll:

Dziwna sprawa, ale z wtorku na środę śnił mi się straszny pożar. Jakież było moje zdziwienie gdy włączyłam rano telewizor i w wiadomościach oglądałam relacje z pozaru w supermarkecie i jeszcze na jakiejś fermie czy w fabryce drobiu. Dziwneeeeeee

efunia tak to mozna sobie dorobic dziwna teorie/historie do kazdego snu

Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem

Od wczoraj zaczalem ogladac ponownie po wielu latach serial marzen tzn."Twin Peaks" i wiecie co???Snila mi sie matka Laury Palmer a dokladnie moment kiedy wrzeszczala ma wtedy naprawde straszny wyraz twarzy plus ten wibrujacy krzyk.
Sen byl dziwny chodzilem po domu i wszedlem do pokoju, gdzie byla ta kobieta i na moj widok zaczela przerazliwie wrzeszczec. Nie mogac tego zniesc wyszedlem ale ten krzyk byl coraz glosniejszy az w koncu stanela za mna i....wtedy sie obudzilem.

Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy

[quote:08c3bec7f1="cold_sea"]efunia tak to mozna sobie dorobic dziwna teorie/historie do kazdego snu [/quote:08c3bec7f1]

Ale ja nie mam zamiaru dorabiać żadnej teorii/historii. Wiem że to zwykły zbieg okoliczności...tylko że taki zbieg wywołuje u mnie dziwne uczucia.