Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

czyżby?

czyżby szczęście
uderzyło nagle
ze zdwojoną siłą
(niczym przyspieszony lot na słońce) ?

wątpliwości nieuniknione
bo oto paradoks
sam w sobie sam we mnie
ale serce topnieje
gorącym słowem
zapachem
zmysłem dotyku

czy naprawdę?
czy nie zranię?
czy warto?
(zdesperowaną samotnością)

milczcie, o głupie myśli!
pozwólcie mi
zapłonąć
bliskością Jego ust
i spojrzeń!


Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły