Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Wirtualny chłopiec

Rano - moje usta szepczą imię Jego.
Przed oczami namiętny obraz
Fantazja staje się tak realna,
Bo główną rolę odgrywa On.

Lustro odbija potęgę pragnienia.
Odbicie - widzę Jego serce,
A kaszel się wzmaga ... boli ...
Chcę wydusić jedno słowo.

Ten wirtualny chłopiec - serce puka
Sprawia, że moja droga poszerza się.
Tak mi ciepło ... tak mi dobrze
Bo mój wirtualny chłopiec jest.

Jednak moja kobieta, zwykłe ja
Pragnie czegoś więcej ... pragnie Jego
Chcę Go zabrać daleko stąd
Gdzie nikt nie dogoni naszego czasu.

Boję się - Go kocham
On nagle przestanie pisać
Wystukiwać na moim sercu
Znamię piękna życia ...

Tak ... kocham ... kocham ...
Wirtualnego chłopca ...
Wirtualnego chłopca
Kocham Ciebie!
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły