Moze bolec i byc krwisto. Morgoth lubi krew, wiec nie powinno byc tak zle. Jako znieczulenie przyjme trochę Red Bulla z obywatelem Smirnoffem, zagryzę serem Brie i w ramach zadośćuczynienia puszczę Type O Negative "Blood and Fire". Uwaga przystępuję do operacji ;)