Otworzyłem oczy i chciałem policzyć
Wszystkie drzewa, które wyrosły
Podczas gdy ja zastanawiałem się
Nad sensem życia
………
W głupiej nadziei, że
Ujrzę tylko drzewka pojedyncze
Lecz,
Najgorsze jest gdy komuś się coś wydaje
A las aż po horyzont
Powoli stawał się nieśmiertelny
Wszystkie drzewa, które wyrosły
Podczas gdy ja zastanawiałem się
Nad sensem życia
………
W głupiej nadziei, że
Ujrzę tylko drzewka pojedyncze
Lecz,
Najgorsze jest gdy komuś się coś wydaje
A las aż po horyzont
Powoli stawał się nieśmiertelny