Lata na miotle,
Złorzeczy w kilku językach,
Potrafi rzucić w przeciwnika przedmiotem nielekkim,
Lubi dyskusje o sprawach ostatecznych,
Gotuje jak anioł,
Kocha się jak wiedźma ale ...
z aureolą i białymi skrzydełkami :)
Czasem wykonuje potrójnego rittbergera
(a wtedy biada rodzajowi męskiemu, biada!)
Mieszka w krainie gnomów, trolli i wielkiej smuty
Ale na szczęście wprowadza w nią
Odpowiedni procent szaleństwa
Robi to w nietypowy sposób:
co wieczór, gdy już wszyscy zasną,
po cichutku przychodzą do Niej wszystkie trolle z okolicy
A Ona robi im wykłady o tym, jak skutecznie być
skośnookim, złośliwym, skośnouchym i
maksymalnie wrzaskliwym stworkiem -
- z ogonkiem (lub bez)
To potrafi jak nikt na świecie
I dlatego stworzyła Tajny Uniwersytet Trollowy
I uzyskała na nim swoją Wielce Skrzekliwą Profesurę,
Dopóki będzie tam, gdzie jest,
Jako prof.Sgt.Witchie będzie robić swoje,
Żeby broń Boże (w którego nie wierzy, ale którego czasem wzywa)
kraj ów nie zmartwiał na amen!