Zakłamany z nas gatunek. Całe życie oszukujemy. Jako dzieci i jako dorośli. By zaimponować rówieśnikom lub nie dać się zniszczyć, by wyjść na swoje, nie zranić lub, w swym okrucieństwie, dla żartu. W szkole, w pracy, w związkach. Okłamujemy nawet sami siebie, to jest najłatwiejsze:
by uzasadnić pewne wybory,
by być konsekwentnym,
by nic nie naruszyło wypracowanego przez lata porządku naszego świata.
Boli gdy dowiadujemy się, że próbowano lub oszukano nas, ale wewnątrz siebie nie czujemy kłamstwa. Tylko od czasu do czasu ktoś lub coś uzmysławia nam, że tymi kłamstwami tniemy się do żywego, bez znieczulenia. Później rany się goją i wracamy do normy.
Świadomość kłamstwa jednak pozostaje. Zostawia na charakterze ślad, jak bliznę lub tatuaż...
Cause we are the ones
that want to play,
Always want to go,
But you never want to
stay,
And we are the ones that want to chose,
Always want
to play,
But you never want to lose.