Serce, rozum, fakty, mity, słowa, myśli sens zabity. Wszystko się miesza. Nic już nie jest klarowne. Nic nie współgra. Jedno wyklucza drugie, a z trzecim tworzą całość. Gdzie tu logika? Gdzie prawda? Jak znaleźć tą właściwą prawdę? Jak postąpić zgodnie z własnymi zasadami.
Jak nie zniszczyć prawdy? Przyjąć wersje prawdziwą? Osoby prawdziwej? Wiele kłamstw powoduje że już nikt nie wierzy... gdy krzyczymy prawdę... Jak usłyszeć tą cichą prawdę?Komu uwierzyć?
Sercu?
Tobie?
KOMU?!
no powiedz... KOMU...?!
Gorg666 : Wiara w Boga nie wyklucza wiary we własne siły, jedno drugie może...
evanescence : ...fajne....
black_gothic : Bo tak bardzo chce się wierzyć , że mamy anioła stróża, że jest...