Bodyguerra to niemiecki projekt rockowy, który należy do starszego pokolenia, mogącego wspominać stare dobre czasy. Nie znaczy to jednak, że nie mają czego zaproponować nowym odbiorcom. Ich płyta „Fire & Soul” ukaże się 15 października nakładem Fastball Music i zawiera sporą dawkę rocka o różnym natężeniu.
Nie jest to zespół ostry, a raczej bardziej klimatyczny, głównie za sprawą dźwięcznie śpiewającej wokalistki, ale znajdzie się i trochę hard rockowych gitar. Drugi „Danger Zone” rozpoczyna się wręcz motorheadowym riffem, choć na tej płycie to raczej wyjątek. Zazwyczaj rozpływa się ona w tych świetliście-kwiecistych śpiewach i bardziej łechcze niż uderza. Innymi razami przypomina też AC/DC – oczywiście dopóki nie zacznie się śpiew. Takim najbardziej podniebnym i rozkładającym bluesem kawałkiem jest „Behind The Clouds”, w którym Ela Sturm pokazuje swoje szerokie możliwości, szczególnie pod koniec, w powtarzanym acapella refrenie. Podobnie malowniczy jest utwór tytułowy. Bardziej stonowany i rozlazły jest jeszcze ostatni „Believe”, który, moim zdaniem, jest juz słabszy i raczej taki zapychający. Poza tym jest średnio ostro, średnio szybko, ale za to płynnie i melodyjnie. Raczej jest to rock and roll dla osób chcących przy nim odpocząć, bo na pewno nie poszaleć.
Płyta mogłaby zostawić jeszcze przyzwoite wrażenie, gdyby nie bonustracki. Pierwszym z nich jest jakaś bardzo podniosła pieśń po niemiecku, w której Ela szarżuje twardym niemieckim r. To jeszcze jest ciekawostka, ale już zostawiona na koniec ciepła, serdeczna i rodzinna piosenka świąteczna przyprawia mnie o torsje. Straszne to jest, obrzydliwe i tak ładne, że aż się można porzygać. Ble!
Tracklista:
01. Stay Free
02. Danger Zone
03. You Never Know Why
04. Behind The Clouds
05. Magical Touch
06. Steelheart
07. Soultrail
08. Breakout
09. Fire & Soul
10. Out Of Control
11. Believe
12. 100 Mann Und Ein Befehl
13. Xmas Is Special
Wydawca: Fastball Music (2021)
Ocena szkolna: 4-