Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Blog :

Aza - mala swinka

Lezala tam sama.. Za szklana szyba, wsrod innych. Ktos spojrzal, usmiechnal sie, zakochal. Na drugi dzien, pewien ktos, chcac zrobiac dla kogos cos milego wyciagnal swinke ze szklanej trumny i dal z usmiechem. Teraz ani swinka, ani ja juz nie jestesmy same.
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły