W środę, 23 grudnia, audio-player oficjalnego MySpace niemieckiego duetu De/Vision wzbogacony został o fragment premierowego utworu "Rage". Nagranie, jak nie trudno się domyślić, to pierwszy singiel zapowiadający nową płytę electro/future popowego projektu - "Popgefahr". Album ukaże się najprawdopodobniej pod koniec marca przyszłego roku. To nie koniec nowości - MySpace zyskał również fragment jeszcze jednej kompozycji - "Time To Be Alive" pochodzącej z double A-Side singla.
Niedawno warszawski Carnal otwierał koncerty Samael i Paradise Lost w Polsce, a już niedługo grupę będzie można zobaczyć podczas marcowej trasy Bourbon River Re-Creation Tour u boku grup Corruption i Lostbone. Tymczasem mamy dla Was do rozlosowania w konkursie 3 krążki "Re-Creation". Album ukazał się we wrześniu tego roku. Wystarczy tylko odpowiedzieć na pytanie: Jaki tytuł nosiło poprzednie wydawnictwo formacji? Na odpowiedzi wraz z darkplanetowym nickiem, które prosimy przesyłać na adres konkurs@darkplanet.pl, czekamy do 20 stycznia.
Komentarze cross-bow : Rozwiązanie konkursu brzmi "Undefinable". Nagrody w postaci płyt otrzyma...
W tym roku swieta zapowiadały sie tragicznie. Nie wiem jak u Was to wyglada? wszedzie świąteczna gorączka zakupy na ostatnia chwile awantury w domu. Mówie temu dość. w tym roku Wigilia zaczęła mi się od pogrzebu znajomego który bardzo mnie ruszył. Co roku to samo , te same rytuały, te same sprzeczki Co będzie dalej nie wiem? ale czy świeta sa potrzebne? czy cos wnosza do zycia? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Z koncertami, które żartobliwie określam mianem "potańcówek" już dawno nie miałam kontaktu. Prawdę mówiąc ostatni raz pomijając jakieś sporadyczne imprezy z muzyką elektroniczną na takimże koncercie byłam z 5 lat temu. Przejadł mi się klimat takowy i długo-długo nic co gdzieś grało w pobliżu nie motywowało mnie do pójścia. Dopiero zapowiedziana jakiś czas temu wizyta VNV Nation w warszawskiej Progresji spowodowała, że mimo siarczystego mrozu wybrałam się w czwartkowy wieczór do stolicy.
Poprzez internetowy sklep wytwórni Alfa Matrix zamawiać można przedpremierowe egzemplarze długo oczekiwanej nowej płyty Unter Null - "Moving On". Trzeci pełnometrażowy album projektu Eriki Dunham będący kontynuacją krążka "Epiphany Failure" to materiał introspekcyjny, intensywny, uniwersalny i bardzo osobisty, który każdy słuchacz odebrać może jako własne oczyszczenie z negatywnych, zżerających od środka momentów, ludzi i sytuacji towarzyszących w życiu. Produkcyjny i dźwiękowo-inżynierski szlif Clausa Larsena (Leaether Strip) dodatkowo ujawnia zdecydowaną dojrzałość i poszerzone artystyczne podejście Eriki nabyte od czasu wydania ostatniego wydawnictwa. "Moving On" trafi do sprzedaży 26 lutego 2010 roku.
Bodajże dwa razy już warszawski zespół Votum zapowiadał swój koncert w stolicy Wielkopolski i za każdym razem, kiedy już miałam się wybrać na koncert, zostawał on odwoływany. Tym razem w końcu doszedł do skutku i w ostatni czwartek listopada grupa wystąpiła na deskach poznańskiego klubu Eskulap, wspierana - tak jak i na całej mini-trasie - przez formację Dianoya.
Dnia 13 grudnia w ramach europejskiej trasy Finale in Black 2009 na scenie krakowskiego Klubu Studio wystąpiły zespoły Satyricon, Shining, Dark Fortress i Posthum. Do klubu przybyłem kilka minut po planowym rozpoczęciu, pierwszy zespół dopiero co rozstawiał się na scenie, toteż po ominięciu tłumu kotłującego się w okolicach szatni, ukierunkowany pragnieniem pojawiłem się w barze. Po splądrowaniu zawartość owego pomieszczenia, nieco spokojniejszy oczekiwałem na pierwsze dźwięki płynące ze sceny.
"Podczas gdy wielu pogrążonych jest w ferworze świątecznych przygotowań, my robimy to co wydaje się nam najodpowiedniejsze na tę chwilę... nagrywamy nową płytę!" - informuje dowódca norweskiego Chrome Division, Shagrath (a.k.a. Stian Thoresen) jednocześnie spełniający się w roli frontmana Dimmu Borgir. "W ostatnich tygodniach w siedzibie norweskiego Marius Strand Studio w Oslo nagraliśmy pięć hałaśliwych nagrań. Ostania część studyjnej sesji w ostatnich miesiącach 2010 roku. Na podstawie tego co nagraliśmy do tej pory mogę śmiało powiedzieć, że to rockowy album roku!" - kontynuuje muzyk.
Bezlitośni brutal/death metalowi oprawcy z belgijskiego Aborted skończyli nagrywanie materiału na 5-trackową EPkę "Coronary Reconstruction". Wydawnictwo, prócz nagrania głównego, wypełniły również trzy premierowe kawałki oraz cover "Left Hand Path" w oryginale
wykonany przez szwedzki Entombed. EPka ukaże się w najbliższych dniach
nakładem Century Media. Tytułowy utwór z krążka dostępny jest do nieograniczonego odsłuchu na oficjalnym MySpace formacji.
Co najmniej w połowie prac nad drugim albumem studyjnym jest norweski avantgarde/blackmetalowy Vulture Industries. Zespół, kojarzony głównie za sprawą bardzo pozytywnie przyjętego debiutu "The Dystopia Journals" z 2007 roku, nagrał do tej pory siedem premierowych nagrań o łącznym czasie długości 40/45 minut. Kompozycje zamykające się w wypracowanym przez lata ambitnym i wymagającym awangardowym stylu powstawały w studiach Conclave i Earshot Studios należących do frontmana Vulture Industries, Bjornara E. Nilsena, działającego również pod szyldem Black Hole Generator.
Po prawie 5 latach swojej działalności oficjalnego, fonograficznego debiutu doczeka się Andrea Pozzi - główna postać electro/synthpopowego projektu Sensory Gate. Historia niemiecko/włoskiej formacji sięga 2004/2005 roku. W tych latach powstawały pierwsze muzyczne prace i remiksy młodego włoskiego DJa/kompozytora pod szyldem Sensory Gate sporządzone dla Nine Inch Nails, Collide czy Kirlian Camera. Kilka lat później powiększony do dwóch osób zespół zaliczył współpracę z kilkoma znaczącymi projektami (m.in. Klangstabil) po czym podpisał kontrakt z Mhz Records. Pod szyldem tego labelu ukaże się płytowy debiut Sensory Gate - "Ianus".
Muzyka industrialna, zwłaszcza ta proponowana przez zespoły końca lat
70. do najłatwiejszej w odbiorze nigdy nie należała. Najlepiej świadczy
o tym pierwszy krążek w historii pionierów tej odmiany muzyki
eksperymentalnej - Throbbing Gristle. Ów brytyjski kwartet za pomocą
rozlicznych elektronicznych urządzeń, "zabrudzonego" dźwięku żywych
instrumentów oraz chaotycznego głosu wokalisty, na nowo definiuje
pojęcie turpizmu w muzyce eksperymentalnej. "Second Annual Report" -
jako ich pierwszy album, stanowi zaczątek drogi kontynuowanej przez
grupę, aż do dnia dzisiejszego.
Komentarze DEMONEMOON : Pogrzebałem troche w dyskografii i powiem ze siła przekazu poszczegól...
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moje miejsce na Ziemi. Miejsce, do
którego zawsze wracam, w którym spędziłam jedne z najpiękniejszych i
najważniejszych chwil w moim życiu. Jest to działka mojej Mamy we wsi
letniskowej Mierzwice Kolonia.
Chicagowskie Tympanik Audio skompletowało zawartość długo oczekiwanej trzeciej części wydawnictwa "Emerging Organisms 3", którym uczci dokładnie trzeci rok swojej działalności. Starannie wybrana i opracowana składanka kontynuuje wielokrotnie nagradzaną i komplementowaną serię zawierającą zestaw najlepszych "futurystycznie" myślących elektronicznych artystów, DJów i projektów z całego świata. m.in.: Klangstabil, S:cage, Displacer, Loss, Ab Ovo, Liar's Rosebush, Subheim, Famine, Millipede, Fractional, Metaform, Autoclav1.1, Raoul Sinier, Detritus, Michael Fakesch, Keef Baker, OTX, Poordream, Empusae, Access To Arasaka czy Undermathic.
Bullshit Baby to czwórka muzyków, która od ponad trzech lat terroryzuje swoja zalkoholizowaną muzyką okolice województwa świętokrzyskiego. Właśnie się ukazał debiutancki materiał grupy zatytułowany po prostu "Bullshit Baby", który przynosi siedem prostych, chwytliwych, brudnych, stoner rockowych kawałków.
Przemyskie trio Rotengeist właśnie debiutuje w barwach Propaganda Promotions wydawnictwem "Fear Is The Key", który etykietowany jest jako progresywny thrash metal. Po zapoznaniu się z dziesięcioma kawałkami tu zamieszczonymi jestem skłonny podpisać się pod tą szufladką.
Choć sopocki Access Denied tytułuje swoją muzykę mianem heavy metalu, to gdy tylko dowiedziałem się, że za mikrofonem mamy kobietę zacząłem się obawiać, że będę miał do czynienia z kolejnym postklosterkelerowym tworem. Na całe nieszczęście "The Memorial", będący debiutem płytowym tej grupy w dużej mierze potwierdził moje obawy.
Mouga to zupełnie nieznana tarnogórska formacja, która właśnie debiutuje krążkiem "The God And Devil's Schnapps". Po zapoznaniu się z tym albumem myślę, że o grupie niedługo będzie dość głośno i wcale nie chodzi tu o to czy debiut Mougi jest dobry czy nie. Mamy tu bowiem do czynienia z graniem, które mogłoby zagościć na srebrnym ekranie i mogłoby zdobyć rzesze wielbicieli.
Trzy lata przyszło nam czekać na następcę wydanego w 2006 roku "Rate Age". Nie wiedzieć czemu, ale po "Anshur-Za" spodziewałem się co najwyżej kontynuacji ścieżki zapoczątkowanej na "Neurotic World Of Guilt". Zabawa z elektroniką chyba na tyle spodobała się muzykom (co też znalazło potwierdzenie na "Rat Age"), że ciężko mi było sobie wyobrazić inną drogę rozwoju. Nie sądziłem jednak, że na "Anshur-Za" grupa pójdzie tak daleko.