Amerykański kompozytor, piosenkarz i autor tekstów Danny Elfman (znany również z nowofalowego zespołu Oingo Boingo i z różnych ścieżek dźwiękowych do filmów), połączył siły z Trentem Reznorem z Nine Inch Nails. W efekcie powstał duet i utwór „True” (wydany za pośrednictwem Epitaph Records), którego wideo możecie obejrzeć poniżej.
Pain to solowy projekt Petera Tätgtrena z Hypocrisy. Narodził się w 1996 roku, a jego istotą miało być połączenie death metalu z dźwiękami industrialnymi. Pierwszą tego oznaką był album „Pain” wydany w roku 1997. Faktycznie dużo tu warstwy komputerowej i żywszych fragmentów, ale i tak całość przyjmuje bardzo depresyjny charakter.
War to zespół powołany do życia przez Petera Tätgtrena i Mikaela Hedlunda z Hypocrisy oraz Ita i Alla z Ophtalamii i oczywiście, nie istniejącego już wówczas, Abruptum. Skład uzupełniał Blackmoon, czyli ówczesny gitarzysta Dark Funeral. Za cel mieli zagrać ekstremalny w formie i treści black metal co wyrazili na, wydanej w 1997 roku EPce „Total War”. Materiał ten ukazał się również w splicie z Usurper na kasecie wydanej przez Mystic Production i choć ta wersja jest właśnie w moim posiadaniu, to ze względu, że jest odrębną całością podchodzę do niego oddzielnie.
„Radon Trench is not a music. (…) This work is the propaganda of total war.” Taka adnotacja widnieje w okładce EPki „Gods Of Decimation” włoskiego zespołu Radon Trench, która wydana została w marcu, przez polską wytwórnię Demented Omen Of Masochism. I rzeczywiście trudno by było się z tą opinią nie zgodzić. Na trwającej niewiele ponad piętnaście minut płycie nie znajdziemy bowiem ani jednej nutki, za to wojna totalna wlewa się w nasze umysły brutalnie, bezpardonowo i wszystkimi otworami.
Minas Morgul to twór, którego autorem byli Aro i Obscenus z Perunwit. Powstał mniej więcej w tym samym okresie, a jedyne nagranie jakie po nim pozostało to mini LP (tak mówi okładka) z 1995 roku „The Wilderness Shrouded In Winds”. Demo doczekało się kilku adaptacji. Ja mam chyba pierwszą wersję No Trends Production z odręcznie napisanym numerem 054.
„Przybyłem opowiedzieć wam o czasach, które powinniście pamiętać choć dzielą nas od nich setki lat. Oto pierwsza część opowieści, którą powinniście zapamiętać, gdyż mówi ona o czynach wielkich i śmiałych, których dokonywał dumny słowianin.” Tak Aro rekomenduje swój drugi album, który podzielił na dwie części. Obie ukazały się w 1996 roku choć w dwóch innych wytwórniach. Ja jestem posiadaczem kasety „Perkunu Yra Dang I” wydanej przez efemeryczną No Trends Production.
Z początkiem roku, kanadyjski Striker wydał swoją czwartą, długogrającą porcję heavy metalu. Przez dwa lata, jakie minęły od „City Of Gold”, zespół uszczuplił się o gitarzystę Chrisa Seggera, więc na „Stand In The Fire” zatrudniono Trenta Halliwella z Villainizer, który zresztą, po rozpadzie tego ostatniego, dołączył na stałe do Striker. Gościnnie na perkusji płytę wspomógł także Randy Black znany z takich kapel jak Anihilator, Primal Fear czy Rebellion.
Ładnych parę lat minęło zanim Jonas Christiansen wydał pierwszy album ze swoim projektem Slavia. W tym czasie nie próżnował i zasilił norweskie podziemie sporym zestawem dem i EPek, a także udzielał się Koldbrann. Wreszcie, w 2007 roku, nakładem Drakkar Productions ukazało się "Strength And Vision". Oficjalna okładka płyty jest inna niż zamieściłem w ilustracji. Ten obraz jest do wersji kasetowej, która ukazała się w 2008 roku i której kopię numer 71 opisuję.
10 czerwca przyszłego roku w katowickim Spodku będzie można po raz drugi w naszym kraju zobaczyć występ dowodzonej przez Trenta Reznora formacji Nine Inch Nails. Grupa będzie promować wydaną we wrześniu płytę „Hesitation Marks". Zespół powróci w ten sposób na europejski szlak koncertowy po pięcioletniej przerwie.
JancioWodnik : W Berlinie i Pradze także ;) To tak jakby ktoś chciał mieć alternatyw...
Archiwum_X : A skład nie został przypadkiem rozszerzony: Eric Avery (Jane's Addiction...
Mereth : Uuuu idąc takim tokiem myślenia....każdy zespół ruszając w trasę...
barbarian : Facet zrobi wszystko dla pieniedzy ;-)
Mereth : Niesamowicie dobra wiadomość :) Czułam w kościach, że prędz...
minawi : nie zdziwiłabym się. nie był zły, ale rewelacji też nie było, a pan...
skoggtroll : A co z How To Destroy Angels? Kolejny projekt jednej EP - ki?
fistnaut : Zaś Helena Helena Bonham-Carter w pięknej(?) gotyckiej sukni bez Oscara....
Krasnal_Adamu : Zdarza się. Lordi też kiedyś wygrało Eurowizję ;P Soundtra...
Yngwie : Brzmi spoko, fajnie wiedzieć, chętnie obejrzałbym film.