„Gods Of Abhorrence” to dzieło zniszczenia dokonane wspólnie przez Anima Damnata i Throneum. Split został wydany przez Pagan Records w 2002 roku na płycie i kasecie, a oba zespoły pokazały się na nim ze swojej jak najlepszej strony, przy czym w przypadku Anima Damnata został wykorzystany materiał z dema „Suicidal Allegiance Upon The Sacrifical Altar Of Sublime Evil And Eternal Sin”, natomiast Throneum zaprezentował premierowe nagrania.
Solium jest kolejnym projektem The Great Executora z Throneum, który tu ukrywa się pod pseudonimem Motor Immobilis. Jest to popis solowy, którego sentencją jest brud i misternie rozplanowany black metalowy prymitywizm, drążący swoje korytarze w kierunku obskurnego ekstremizmu. W zeszłym roku zostały już zaprezentowane trzy utwory jako demo „Dämonstration Der Hexenmacht”. Niedawno zostało to rozbudowane o siedem kolejnych i połączonymi siłami Putrid Cult i Under The Sign Of Garazel Productions wydane jako płyta „The Styx Is Witching Me”.
Necrostuprum to ciekawy projekt, który tworzą The Great Executor z Throneum na basie i wokalu oraz Imperator, perkusista z fińskiego, death metalowego Slugathor. Tak więc nietypowy jest tu nie tylko międzynarodowy skład, ale i brak gitary. Ten duet znalazł swój uniwersalny sposób na szerzenie zła i nienawiści. "Aeons Of Witching Madness" to ich pierwszy wymiot z 2009 roku.
Z okazji 15-lecia istnienia Throneum Pagan Records przygotowało ekskluzywne reedycje czterech klasycznych, od dawna niedostępnych albumów zespołu: "Old Death's Lair", "Bestial Antihuman Evil", "Mutiny of Death" i "Pestilent Death". Wszystkie albumy zostały wzbogacone o liczne zdjęcia, grafiki, także teksty utworów, których brakowało na pierwotnych wydaniach oraz dodatkowe nagrania. Zawartość muzyczna nie została poddana żadnym ulepszeniom czy masteringowi, żeby zachować ducha pierwotnych edycji. Każda z płyt wydana została w formie 8-panelowego digipacka, limitowanego do 1000 egzemplarzy. W przygotowaniu wersje winylowe.
Ależ mnie głód dopadł. Nijak nie mogę opanować spływu śliny do jamy gardłowej i dalej w głąb trzewi. Czyżby to już czas na obiadek? Nie, to tylko nowy Throneum leci sobie z głośników. Tak, Throneum. Pewnie dla większości z Was już wszystko jasne. Jednak z uwagi na możliwość zwrócenia uwagi na czarne strony tego portalu przypadkowych internautów spróbuję trochę przybliżyć samo dzieło w postaci “Death Throne Entities", jak i historię jego powstania.
Zaledwie cztery dni pozostały do wizyty holenderskiego Asphyx w stołecznej Progresji.
W ramach "From Here To Past" 27 marca poza reaktywowaną, trzy lata temu, gwiazdą
wystąpią także przedstawiciele polskiej sceny metalowej. Będzie to
warszawski Centurion, łódzka dark/black metalowa formacja Pandemonium,
elbląska Trauma oraz pochodząca z Bytomia grupa Throneum. Znane są także
ceny biletów, które dostępne są w sieciach sprzedaży w cenie 65
złotych. W dniu koncertu trzeba będzie za wstęp do klubu zapłacić 10
złotych więcej. Koncertowi patronuje Darkplanet.
Znane są już w zasadzie wszystkie szczegóły marcowej wizyty holenderskiego Asphyx w stołecznej Progresji. W ramach "From Here To Past" poza reaktywowaną, trzy lata temu, gwiazdą wystąpią także przedstawiciele polskiej sceny metalowej. Będzie to warszawski Centurion, łódzka dark/black metalowa formacja Pandemonium, elbląska Trauma oraz pochodząca z Bytomia grupa Throneum. Znane są także ceny biletów, które dostępne są w sieciach sprzedaży w cenie 65 złotych. W dniu koncertu trzeba będzie za wstęp do klubu zapłacić 10 złotych więcej. Koncertowi patronuje Darkplanet.
Splity mają to do siebie, że zazwyczaj zawierają muzykę młodych zespołów, które dopiero stawiają pierwsze kroki i jeszcze nie mogą się przebić lub nie mają zarejestrowanej większej ilości materiału, aby wydać samodzielne wydawnictwo. Omawiany tutaj krążek zaskakuje pod dwoma względami - po pierwsze, o ile Revelation Of Doom jest młodym zespołem, o tyle Throneum istnieje od ponad 10 lat i ma za sobą już niezliczoną liczbę wydawnictw. Kolejnym faktem jest to, że zespoły porozumiały się, iż zagrają po 2 nowe utwory autorskie, a reszta to będą covery zespołów, którymi się inspirują.