Dziwne czasem myśli przychodzą do głowy człowiekowi zmuszonemu do pozostania bezczynnie w domu. Rozmyślenia nad nadzieją i ciekawością, nad sensem życia, nad niepewnością. Nad dniem następnym i następnym. Nad przyszłością i teraźniejszością.
Michał! Michał? Czy to Ty? Nie... Odpowiada mi tylko głucha cisza. Słyszę jak mi dzwoni w uszach i jest to dźwięk, który mnie przeraża. Czuję jak zimne macki samotności oplatają moją duszę. Ciemność i strach nacierają z zewsząd. Dlaczego?
Po co pytam, przecież wiem dlaczego! Lecz... to mnie właśnie tak boli... Odpowiedź, ta straszliwa i przerażająca odpowiedź brzmi: niema Cię.