Już za dwa tygodnie do Polski powróci belgijska formacja z kręgu post-metal/sludge. Steak Number Eight ostatnio miało okazję zaprezentować się supportując Mastodon w Progresja Music Zone, gdzie zespół został niesamowicie przyjęty. Koncerty odbędą się 13 września we wrocławskim Firleju oraz 14 września w poznańskim klubie Pod Minogą i będą one kontynuacją europejskiej trasy „Your Soul Deserve To Die Twice In 2016”. Grupa promuje ostatnią płytę „Kosmokoma”. W Poznaniu belgijczyków supportować będzie atmosferyczna ekipa Beyond The Event Horizon, a we Wrocławiu post-rockowo metalowa Tsima.
9 kwietnia 2016 Progresja Music Zone zaprasza na wyjątkowe muzyczne przeżycie. Karma to Burn pojawi się w Warszawie na jedynym koncercie w Polsce. Karma to Burn to zespół, dzięki któremu w 1995 roku instrumentalna muzyka rockowa na stałe zagościła na muzycznej mapie świata. Pochodzący z Appalachów, zdrowo pociągający tanią łychę i wódę z zatkniętych za pazuchą flaszek, muzycy Karma To Burn rozpoczęli swoją podróż wyposażeni w zestaw riffów i niechęć do władzy. Po podpisaniu kontraktu z Roadrunner Records w 1997 roku, ukazał się ich pierwszy album. Wytwórnia nalegała, by na płycie znalazł się wokal, motywując to dotarciem do szerszego grona odbiorców.
Aby uczcić 10 rocznicę działalności oraz wydanie ostatniej płyty "Hymn To the Immortal Wind", japońska grupa post/orchestral rockowa Mono wraz z Temporary Residence Limited zorganizowały jedyny tego typu koncert w Nowym Jorku. Przy współpracy ze sławnym Wordless Music Series, Mono poszerzyło skład instrumentalny o 24-osobową orkiestrę. Cały występ został zarejestrowany na potrzeby specjalnego jubileuszowego wydawnictwa CD/DVD "Holy Ground: NYC Live With The Wordless Music Orchestra". Nagrany przy dużym nakładzie wysiłku materiał pod dyrekcją Matta Baylesa, sławnego ze współpracy m.in. z Mastodon, Isis i Minus The Bear błyskotliwie uchwycił każdy moment ciszy, spokoju, szeptu i piękna, które obecne są w muzyce Mono.
Jeden z najbardziej charakterystycznych, nie tylko ze względu na image, gitarzystów globu - Slash (ex Guns'n'Roses, Velvet Revolver) zdecydował się na rozpoczęcie solowej kariery. Wydawnictwem symbolicznie otwierającym "nową drogę życia" muzyka będzie jego pierwszy samodzielny album zatytułowany po prostu "Slash". Na płycie aż roi się od specjalnych gości: Dave Grohl, Fergie (The Black Eyed Peas), Ian Astbury, Chris Cornell, Rocco DeLuca, Myles Kennedy, Kid Rock, Lemmy Kilmister (Motörhead), Adam Levine (Maroon 5), Duff McKagan (Velvet Revolver), M. Shadows (Avenged Sevenfold), Ozzy Osbourne czy Iggy Pop. O muzyczną oprawę materiału, prócz Slasha oczywiście, zadbali basista Chris Chaney (Jane's Addiction) oraz perkusista Josh Freese (A Perfect Circle, Nine Inch Nails).
Zespól Tides From Nebula został założony na początku 2008 roku przez czterech muzyków, którzy chcieli poszukać czegoś innego, czegoś czego nie słyszeli na co dzień na polskiej scenie gitarowej. W rok powstało prawie 50 minut energetycznej, przestrzennej i przede wszystkim bardzo emocjonalnej gitarowej muzyki instrumentalnej.
Na nową płytę Johna Frusciante
czekałem z dużą niecierpliwością i jeszcze większym niepokojem.
Bo jak to zwykle bywa przed pewnymi artystami poprzeczkę stawia się
dość wysoko. Z drugiej zaś strony czy nie za dużo wymaga się od
osoby, która jeszcze w połowie lat 90 była bliższa
śmierci niż scenie muzycznej i kolejnym trasom koncertowym? Czy
nie dają znać o sobie moje wygórowane, muzyczne oczekiwania?
10 marca nakładem Rising Force Records ukaże się najnowszy album szwedzkiego wirtuoza gitary Yngwie Malmsteena. Na płycie znalazło się 10 utworów będących przearanżowanymi na gitarę akustyczną balladami, które muzyk nagrał w swojej karierze. Kawałki są podobno zbiorem najpięksiejszych utworów o miłości, które wyszły spod pióra Szwedza.
God Is An Astronaut - irlandzki zespół muzyczny grający instrumentalny
ambient/post-rock o tematyce apokaliptycznej. W skład zespołu wchodzi
Torsten Kinsella, Niels Kinsella i Lloyd Hanney.
Greg Howe należy do szerokiego wachlarza wirtuozów gitary. Ten muzyk, który notabene nie ma nic wspólnego z gitarzystą Yes ma jedną charakterystyczną cechę obcą innym przedstawicielom tego typu grania - pomimo iż cała uwaga skupiona jest na jego osobie, to pozostała część zespołu wcale nie ułatwia słuchaczowi życia.
Ciężko jest nadążyć za kolejnymi wydawnictwami wypuszczanymi przez supertalenty gitarowe. Nic więc dziwnego, że w zasadzie żaden gitarzysta nie pobił swoją solową twórczością popularności Vai'a, Satrianiego, Beckera i Malmsteena. Nie oznacza to jednak, że pozostali są gorszymi instrumentalistami.
Greg Howe pod koniec lat 90-tych za sprawą swoich płyt "Uncertain Terms" oraz "Parallax" objawił się jako jeden z najkreatywniejszych wirtuozów gitary serwując muzykę mądrą, a jednocześnie techniczną. "Ascend" kontynuuje tę dobrą passę.
Zachęcona premierą nowej płyty Johna 5 zdecydowałam się na małe odkurzenie jego wcześniejszych płyt. Na warsztat w pierwszej kolejności poszła jego druga płyta "Songs For Sanity" wydana w 2005 roku. John Lowery to bez wątpienia jeden z najzdolniejszych gitarzystów młodego pokolenia. Każdą kolejną płytą z jego udziałem utwierdził środowisko muzyczne w tym przekonaniu na tyle mocno, że wkrótce po opuszczeniu szeregów zespołu Marilyn Manson, odważył się na karierę solową. Z jakim skutkiem?
Niewiele jest płyt nagranych przez gitarzystów-wirtuozów, które na dłuższą metę wzbudziłyby mój zachwyt. Nie wliczając jedynej w swoim rodzaju, genialnej płyty Fredrika Thordendala (Meshuggah), to najbliższy memu sercu jest właśnie omawiany krążek Joe Satrianiego.
Steve Vai (ur. 6 czerwca 1960 roku w Nowym Jorku) - amerykański wirtuoz gitary, kompozytor, a także producent. Zdobywca nagrody Grammy (plus 9 nominacji). Uznawany za jednego z najwybitniejszych gitarzystów wszech czasów. Uczeń Joe Satrianiego i absolwent Berklee College Of Music. Od połowy lat osiemdziesiątych jest inspiracją dla wielu fanów gitary na całym świecie.
Trey Spruance gitarzysta, jeden z założycieli nieodżałowanej formacji Mr. Bungle, przy Mike'u Pattonie (wokaliście tejże formacji) to postać anonimowa, nieznana szerszemu gronu słuchaczy, a przecież jego wkład w sukces grupy był nieoceniony. Po rozpadzie grupy muzycy udali się w róznych kierunkach, uczestnicząc w niezliczonej ilości projektów. Odbiorcy w większym stopniu podąrzyli za osobą frontmana i jego muzycznej działalności, a to własnie Trey w większym stopniu kontynuuje drogę obraną przez ich pierwszą formację.
John William Lowery (John 5) - amerykański gitarzysta, były członek zespołu Marilyn Manson oraz projektu Two, którego twórcą był Rob Halford z Judas Priest. Obecnie muzyk grupy Rob Zombie, od 2004 roku nagrywa także solowe płyty.
Joe "Satch" Satriani (urodzony 15 lipca 1956 roku w Nowym Jorku) - amerykański gitarzysta-wirtuoz gitary elektrycznej, ale także wokalista oraz kompozytor. Zaczął grać na gitarze w wieku 14 lat zainspirowany muzyką Jimi Hendrixa. Od 1971 roku Satriani był nauczycielem gry na gitarze. Jego uczniami byli m.in.: Steve Vai, David Bryson (Counting Crows), Kirk Hammett (Metallica), Larry LaLonde (Primus), Charlie Hunter oraz wielu innych. W następnych latach grał ze znakomitymi muzykami jazzowymi, co znacznie wpłynęło na jego styl. Byli to m.in. Lennie Tristano i Billy Bauer.