SG Records nie daje zapomnieć o Confess. W 2014 roku recenzowałem „Jail”, w 2015 dostałem singiel „Exit Light”, a teraz przyszła kolej na nowy album „Haunters”. Jak podaje notka informacyjna na egzemplarzach promocyjnych, „Jail” było bardzo dobrze przyjęte i wyprzedało się w trzy dni, a następnie odbyło się kilka światowych tras. Po nich zespół zabrał się do pracy nad nowym albumem i kontynuuje swoją historię.
Confess to szwedzki przedstawiciel oldschoolowego hardrocka, który właśnie wydał swoją drugą płytę. Natapirowani, podmalowani i obwieszeni kilogramami biżuterii panowie hołdują na niej cudownym latom osiemdziesiątym, kiedy to rock and roll był na topie, a jego czołowi przedstawiciele byli gwiazdami największego formatu.