Wstrząsająca historia kryje się za albumem „Poems Of An Extinct Species”. Jego główny autor, Jan Weber, jest kompozytorem muzyki filmowej i twórcą elektroniczno-ambientowego projektu Art Noir. W 2015 roku wykryto u niego ALS czyli stwardnienie zanikowe boczne. Ta potworna i nieuleczalna choroba powoduje powolny zanik i bezwład mięśni. Gdy nadeszła diagnoza ramy albumu były gotowe, lecz na skutek niemożności poruszania palcami nie było możliwe dalsze samodzielne kontynuowanie pracy.
Bellathrix to włoski zespół heavy metalowy, którego trzon stanowią trzy kobiety. Pomagają im Francesco Russo na gitarze i znany z takich zespołów jak Athlantis, Ruxt czy Mastercastle, Steve Vawamas na basie. W takim składzie nagrali drugą płytę, zatytułowaną „No Fear”, która została wydana w październiku tego roku przez Nadir Music.
Po „Blind Rage” w składzie Accept doszło do kolejnych zmian personalnych. Z zespołu odeszli gitarzysta Herman Frank i perkusista Stefan Schwarzmann. Zastąpili ich odpowiednio, znany z występów w Grave Digger i Rebellion, Uwe Lulis oraz Christopher Williams. Nowa krew oczywiście nie mogła nic zmienić w stylu Accept, który pozostał nienaruszony i wierny temu co niemiecka maszyna prezentowała do tej pory. Wydany w 2017 roku „The Rise Of Chaos” jest więc albumem klasycznym, czwartym już po zmartwychwstaniu, a w sumie piętnastym w bogatej historii tego zespołu.
„Death Row” okazał się ostatnim albumem, na którym zagrał Stefan Kaufmann. Po czternastu latach i dziewięciu płytach perkusista rozstał się z zespołem, by kontynuować swoją muzyczną karierę w odrodzonym projekcie Dirkschneidera - U.D.O. W jego zastępstwie, na „Predator”, Accept skorzystał z usług Amerykanina Michaela Cartellone. Inną, może nie nowością, ale dawno niekultywowaną praktyką są wokale Petera Baltesa. Nie są to jednak jedyne zmiany. Ostatnia, przed rozłamem, płyta Accept jest dość eksperymentalna i różni się trochę od poprzednich nagrań.
Oj nie spieszył się Stefek, nie spieszył, a czekałem na "Untrodden Corridors of Hades" jak Sikorski na zwrot kosztów podróży. Dlaczego? Ano dlatego, że w czasie kiedy black metal dryfuje w kierunku oznaczonym drogowskazem "post" czy bez opamiętania zapatruje się w Deathspell Omega coraz trudniej znaleźć zespoły, które są w stanie stworzyć coś ciekawego i intrygującego omijając wspomniane rejony szerokim łukiem. Takim zespołem bez wątpienia jest Varathron, a jego najnowszy album jest kwintesencją tego czym lata temu urzekła mnie ta czarcia odnoga metalu.
Rok po tym jak, w leżącej za górami Szwajcarii, niejaki Samael ukazał światu swoje pierwsze pełnometrażowe dzieło „Worship Him”, trzech, niezapatrzonych bynajmniej w swojego wielkiego rodaka, wyrostków z Wadowic, oddało cześć temu zjawisku nagrywając, wprawdzie własne, ale zupełnie odwzorowane na wielkim pierwowzorze, demo. Zespół przyjął nazwę Taranis, a ich „Obscurity” zostało wydane na kasecie przez Baron Records z kolorowym zdjęciem, tekstami i porządną okładką. Zastrzegam jednak, że piszę o reedycji z 1994 roku. Nie zmienia to faktu, że biorąc pod uwagę, iż osiem utworów zajmuje ponad czterdzieści minut, nie wahałbym się potraktować tego jako pełny album.
Powieść "Dziwni" to intrygująca i pełna magii opowieść o przyjaźni i odwadze napisana przez genialnego nastolatka. Stefan Bachmann to cudowne dziecko literatury. Swój znakomicie przyjęty debiut książkowy – "Dziwni" – zaczął pisać w 2010 roku, w wieku 16 lat. Dziś na koncie ma dwie powieści i pracuje nad trzecią. Gra na pięciu instrumentach i studiuje w Konserwatorium w Zurychu. Jego największym marzeniem jest komponowanie muzyki filmowej. Ma cztery nałogi: filmy, książki, podróże i czekoladę. Mieszka w Szwajcarii w stuletnim domu.
W dwudziestoleciu międzywojennym Stefan Zweig był niewątpliwie jednym z najpopularniejszych pisarzy na świecie, a jego książki prawdopodobnie najczęściej tłumaczone na inne języki. Był autorem opowiadań, esejów, biografii, powieści, wspomnień i wielu kulturowych i historycznych badań. “Dziewczyna z poczty” to jeden z jego najbardziej znanych utworów i zarazem ostatni, pośmiertnie wydany dopiero w 1982 roku. Stefan Zweig, jako pisarz interesował się głównie psychologią i był podziwiany przez większość wielkich europejskich postaci literatury tamtego okresu. “Dziewczyna z poczty” to niedokończona powieść - Stefan Zweig wraz ze swoją żoną popełnili samobójstwo w 1942 roku.
Wydany w 2011 roku "One Way Out" to nie jest całkowicie nowy album włoskiego Ravenscry. Zespół postanowił rozszerzyć swoją debiutancką EPkę i wydać ją w formie płyty długogrającej. Tak więc obok pięciu kompozycji wcześniej opublikowanych mamy siedem nowych kawałków. Wszystko razem tworzy spójny materiał w klimacie gotyckiego metalu z damskim wokalem.
Nazwisko Stefana Grabińskiego było w mojej rodzinie powszechnie znane jako, że urodził się on w Kamionce Strumiłowej pod Lwowem skąd pochodzą moi dziadkowie. Mimo, iż pisarz większość życia spędził we Lwowie, nazwisko utrwaliło się w pamięci lokalnej społeczności. Pisarz zwany jest często “polskim Edgarem Alanem Poe” albo “polskim Lovecraftem” i podobny do tych pisarzy był też jego tragiczny życiorys.
Są thrillery, których akcja rozkręca się powoli i nie wciąga czytelnika od pierwszych stron oraz takie, które rozwijają się dynamicznie i od samego początku przeplatane są wieloma wątkami i wydarzeniami. "Statek" Stefana Maniego należy zdecydowanie do tej drugiej grupy. Jest to siódma powieść tego islandzkiego pisarza, która została wydana w 2006 roku i od razu stała się bestsellerem, przetłumaczonym na kilka języków. W Polsce ukazała się dzięki warszawskiemu wydawnictwu W.A.B.
Nadeszły złe wieści z obozu Das Ich / Danse Macabre. Bruno Kramm poinformował, że Stefan Ackermann, lider Das Ich jest ciężko chory, a jego stan jest poważny. Jak pisze: "perspektywa wyleczenia jest niepewna". Podczas rekonwalescencji Stefana jego koledzy z zespołu: Bruno, Haui, Marty i Ringo wykonają niektóre z utworów Das Ich podczas Wave Gotik Treffen wspólnie z przyjaciółmi zespołu.
Po trzynastu latach działalności w służbie Jej Królewskiej Mości, pięciu albumach studyjnych sprzedanych na całym globie w ponad 10-milionowym nakładzie w nieco odmienionym składzie, image'u, z nowymi priorytetami w kieszeni, brzmieniem i kolejną płytą powraca brytyjsko-amerykańsko-szwedzkie trio Placebo. Krążek pod tytułem "Battle For The Sun" ukaże się na całym świecie 8 czerwca. Producentami materiału są James Brown (pracował przy ostatnim krążku Placebo "Meds") oraz David Bottrill, odpowiedzialny za ostateczny szlif albumów Toola (m.in. "Lateralus"). Już teraz dzięki oficjalnej stronie internetowej zespołu pobrać można premierowy singiel tytułowy z nowego wydawnictwa.
Gdy z ostatniej Mera Luny wracałam z kilkoma nowo nabytymi płytami, spodziewałam się, że "DeadPan" formacji Spetsnaz będzie najczęściej słuchanym przeze mnie albumem. Co prawda słyszałam, że panowie Stefan Nilson i Pontus Stalberg zdecydowali się na pewną dozę muzycznego eksperymentu, tym niemniej wierzyłam, że płyta mnie nie zawiedzie. Ba, że dorówna co najmniej "Grand Design" czy EPce "Perfect Body", albo nawet że je przewyższy.
Brytyjczycy z Placebo pracują nad nowym albumem. Zespół zakończył niedawno trwającą od zeszłego roku trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Od tamtej pory Brian Molko i Stefan Olsdal widziani są jedynie w londyńskim studiu gdzie przygotowywany jest świeży materiał. Producentami nowej płyty będą James Brown (pracował przy ostatnim krążku Placebo "Meds") oraz David Bottrill, odpowiedzialny za ostateczny szlif albumów Toola (m.in. "Lateralusa"). Duet ogłosił także nazwisko nowego perkusisty, który towarzyszyć będzie formacji podczas najbliższej trasy.
Wiosną tego roku do internetowych sklepów trafił płytowy debiut formacji Hotel Persona. Oficjalna polska premiera albumu "In The Clouds" odbędzie się 10 lipca dzięki Warner Music. Części międzynarodowej układanki pod nazwą Hotel Persona tworzą: Hiszpanie Javier Solo i David Amen oraz Szwed Stefan Olsdal, na co dzień basista brytyjskiego duetu Placebo. Premierowy materiał zawiera pełne wyobraźni i krzyku niezależności nagrania osnute wokół alternatywnego electro popu, trip-hopu i indie.
Album "Eleusian Lullaby" jest pełnym zmysłowości eterycznym ambientem powstałym ze współpracy włoskiego kompozytora Stefano Musso znanego lepiej jako Alio Die oraz wokalistki Martiny Galvani. Ta płyta jest trzecią z serii firmowanej przez Alio Die, wcześniej ukazały się stworzone w podobny sposób albumy: "Apsaras" (2001) z Amelią Cuni i w 2005 roku wraz z Jack Or Jive "Mei-Jyu". Najnowsze "dziecko" Stefano Musso będzie miało premierę już 21 stycznia 2008 roku za sprawą Projekt Darkwave.
KetVector jest formacją założoną przez Justina Bennett'a - muzyka i producenta różnych elektronicznych, industrialnych oraz ambientowych projektów (w szczególności: The Implicate Order, Bahntier, EXP, Rozz Williams) ostatnio również udzielającego się w grupie Skinny Puppy, a także My Life With The Thrill Kill Kult jako perkusista. Drugim "ojcem" KetVector jest Peter Murphy - frontman legendarnej grupy Bauhaus. Płyta zatytułowana "The Infinite Regress" ukaże się nakładem Rustblade Records już 21 lutego 2008 roku.