Dłuto w Twej ręce
rzeźbi materię,
łamiąc jej opór,
zadając ból.
Karmiona pasją
pojona Twą krwią
rodzi się z martwych
nabiera form.
Kształty jej badasz
swoimi dłońmi,
życie w nią wlewasz
tchnieniem gorącym.
Spalasz się,
tworząc mnie.
rzeźbi materię,
łamiąc jej opór,
zadając ból.
Karmiona pasją
pojona Twą krwią
rodzi się z martwych
nabiera form.
Kształty jej badasz
swoimi dłońmi,
życie w nią wlewasz
tchnieniem gorącym.
Spalasz się,
tworząc mnie.