Cynic powstał w 1987 roku jako zespół thrash metalowy i przez lata ewoluował. Wydawali taśmy demo, ale największy rozgłos przyniósł im fakt, że Paul Masvidal i Sean Reinert wzięli udział w nagrywaniu albumu Death „Human”. Ciężko mi powiedzieć jak duży wpływ wywarła na nich ta współpraca z Chuckiem Schuldinerem, ale ich zespół zaczął poruszać się w klimatach bardzo eksperymentalnego i progresywnego death metalu. W 1993 roku ukazał się płyta „Focus”, która była zwieńczeniem kliku ładnych lat obecności na rynku. Album stał się ewenementem na florydzkiej scenie, szybko zdobywając wielu zwolenników na całym świecie, zbierając równocześnie spore grono osób nastawionych bardziej sceptycznie.
Na oficjalnej stronie deathmetalowej legendy Cynic pojawiła się informacja, że panowie Masvidal i Reinert postanowili podziękować za współpracę basiście Robinowi Zielhorstowi i gitarzyście Tymonowi Kruidenierowi. Głównym powodem zakończenia blisko trzyletniej współpracy były problemy logistyczne utrudniające wspólną pracę - Masvidal i Reinert mieszkają w Stanach, zaś pozostali muzycy w Holandii. Jako, że materiał na trzeci pełny album Cynic (a drugi w barwach Season Of Mist) jest dopiero w fazie przedprodukcjyjnej, filary zespołu nie rezygnują z pisania i szlifowania stworzonych kompozycji i liczą, że płyta ukaże się latem przyszłego roku. Opróćz tego grupa planuje wydanie zremiksowanej reedycji klasycznego debiutu "Focus".
Deathmetalowa legenda z Florydy - Cynic pracuje właśnie nad nowym wydawnictwem. Pięcioutworowa EPka będzie zawierać reinterpretacje 4 utworów z ostatniej pełnej płyty zespołu "Traced In Air" oraz jeden zupełnie nowy kawałek. Wiadomo już, że przearanżowane zostaną "Space For This", "Evolutionary Sleeper", "Integral Birth" oraz "King Of Those Who Know". Póki co tytuł nowego wydawnictwa nie jest znany, ale muzycy mają zamiar zakończyć cały proces nagraniowy do końca roku. Płyta zostanie wydana pod skrzydłami wytwórni Season Of Mist.
Komentarze jedras666 : Nie wiem wyzywajcie mnie od Kinder metali i od tych co sie wogóle na muzyc...
Patrzcie państwo - już mija 8 rok od czasu jak odszedł z tego świata
Chuck Schuldiner, jeden z największych death metalowych wizjonerów w
tej muzyce. Właściwie każdy uważa tak Death jak i pana S. za ojców
chrzestnych "śmierć metalu". Ja jednak uważam trochę inaczej - to prawda
Death był jednym z pierwszych śmiercionośnych kapel, ale twórcą tegoż
nurtu muzycznego są - jakby nie patrzeć - dziadki z Possessed. Długo się można w sumie spierać o to kto wynalazł to cudo, ale to kiedy
indziej - teraz recenzuje platynową płytę Śmierci czyli "Human".
Komentarze rob1708 : PUCHARY W DŁON CHUCK PAMIETAMY O TOBIE
Krzysiek : Uwielbiam ten album. Prawie wszystkie kawałki mają ten sam schemat, ale...
MrGoregrind : najlepszy album wraz z Spiritual Healing !