Trzecia płyta Opera IX „The Dark Opera: Symphoniae Mysteriorum In Lauden Tenebrarum” intryguje już samym swoim długim tytułem. Ma być mrocznie, symfonicznie, mistycznie i ku chwale ciemności. No i trzeba przyznać, że jest, co gwarantuje ich gotycki melodic black metal. Zaszywamy się więc w nieprzeniknione lasy, aby odwiedzić sześć wież i odnaleźć sześć pieczęci. Ukażą nam one oblicze boga, który siedzi na wielkim czarnym tronie…
Twilight Opera to fiński zespół powstały w mieście Vantaa, niedaleko Helsinek. Zadebiutowali w 1997 roku płytą „Shadows Embrace The Night”, która została wydana przez angielską Cacophonous Records, a w roku następnym o wersję kasetową zatroszczył się Mystic Production. Okładka prezentuje sie mało zachęcająco, ale na szczęście w srodku jest już znacznie lepiej.
zsamot : Kupiłem sobie ostatnio promo tej płytki, na fali sentymentu składaków z...
Sukces często rodzi kolejny sukces, o ile nie spocznie się na laurach. I tak było w tym przypadku, gdyż za ponowną organizację Merry Christless (tak jak i w 2017) wziął się Knock Out. Tak jak w roku poprzednim headem całego przedsięwzięcia był gdański Behemoth z czołowym bluźniercą kraju – Nergalem na czele. Tym razem formuła imprezy była inna, albowiem zdecydowano się na 3 koncerty w trzech różnych miastach, a nie jak rok wcześniej tylko 2 w stolicy. Tak czy inaczej efekt był tak samo zadowalający. Każdy z nich został w 100 procentach wyprzedany, a o to właśnie zespołom i organizatorom chodzi.
Yngwie : Ale mam tempo. Po 5 latach kupiłem w końcu Untervoid na cd. A koncert pa...
CrommCruaich : Ale mam tempo. Po 5 latach kupiłem w końcu Untervoid na cd. A koncert pa...
CrommCruaich : Na koncert Behemotha czekałem z wielką niecierpliwością, albowiem N...
New Aeon Musick, Knock Out Productions oraz Klub B90 prezentują drugą edycję Merry Christless. Koncerty pod tym szyldem odbędą się 14 grudnia w warszawskiej Progresji, 15 grudnia w gdańskim B90 oraz 16 grudnia we wrocławskim A2. Dwa warszawskie koncerty pod szyldem "Merry Christless" z grudnia 2017 roku okazały się wielkim wydarzeniem artystycznym, które przyciągnęło do Progresji tłumy z różnych stron świata. Niemała w tym zasługa ekipy Nergala.
Już w połowie marca do Polski powróci legenda symfonicznego metalu – Therion. Szwedzki zespół promować będzie pierwszy od sześciu lat nowy album studyjny, metal-operę „Beloved Antichrist”. Przed Therionem wystąpią Rosjanie z Imperial Age, również z metal-operą „The Legacy Of Atlantis” oraz niemiecki Null Positiv. Therion zagra we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku.
Na oficjalnej stronie kultowego już festiwalu Wave Gotik Treffen pojawiła się lista pierwszych potwierdzonych wykonawców, którzy wystąpią w dniach 2 - 5 czerwca 2017 roku tradycyjnie w niemieckim mieście Lipsk. Pierwsze potwierdzone zespoły to: Skinny Puppy (exclusive German show 2017), The Mission, Klangstabil, B-Movie, Black Nail Cabaret, Masquerade, Desperate Journalist, Hexperos, Aeon Sable, Hord, Iszoloscope oraz Whispering Sons.
Założycielem Arcturus jest Hellhammer z Mayhem, trochę później dołączył Garm z Ulver, przez chwilę w zespole występował też Samoth z Emperor, z którym nagrali EPkę „Constellation”, choć na pierwszym albumie „Aspera Hiems Symfonia” już nie wystąpił. Czym są te postaci dla norweskiej sceny black metalowej nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Nie dziwne więc, że ich wspólny zespół od początku wzbudzał zainteresowanie. Szybko okazało się, że miał to być projekt inny od macierzystych kapel jego twórców. Arcturus pokazał zupełnie odmienne oblicze czarnej północy i wprowadził do swojej muzyki ogromną ilość nie tylko klimatu, ale i awangardy.
Jeszcze nie tak dawno, bo 4 grudnia 2015 roku Kraftwerk dał świetny występ w Centrum Kongresowym w Krakowie. Show okazał się wielkim wydarzeniem oraz komercyjnym sukcesem, o czym może świadczyć wypełniona po brzegi sala koncertowa. Dla fanów elektronicznych brzmień, którzy nie zdążyli kupić biletów na tamten koncert, mamy bardzo dobrą wiadomość - zespół powróci ze swoim muzycznym performancem już 29 lipca 2016 roku, gdy wystąpi w Operze Leśnej w Sopocie.
29 maja w Centrum Kultury Wiatrak w Zabrzu odbędzie się pierwszy koncert reaktywowanego Dance on Glass - zespołu założonego w 2002 roku przez Anię Blomberg-Gahan (ex-Batalion d’Amour) i jej byłego męża, Davida Blomberg (ex-New Model Army. W składzie zespołu początkowo koncertowym, a następnie studyjnym występował również były perkusista legendy sceny gotyckiej, Fields of the Nephilim, Simon Rippin, oraz basista kultowej w UK grupy punk-rockowej, Blyth Power - Steve Cooper. Tym razem Ania zaprosiła do współpracy muzyków reaktywowanej w 2014 roku Opozycji – określanej jako ‘jarocińska legenda’.
Dark Opera powstała w 1991 roku w Łodzi, a już w 1992 za sprawą Carnage Records ukazała się ich ładnie wyprodukowana demówka „The Day Of Pariah”. Jest to pięć utworów trwających siedemnaście i pół minuty. Do tego gruba okładka, zdjęcie, teksty, podziękowania i obwieszczenie, że kaseta została wydana z materiału dźwiękowego powierzonego przez zespół.
zsamot : Bardzo lubiłem/ lubię ich nagrania z okresu Baron Records, tego nie znam....
Co takiego może być w niewielkim miasteczku Halifax, że to właśnie tam narodziły dwie pierwsze i największe legendy gothic/doom metalu? W ślad za Paradise Lost na powierzchnię wypłynął drugi wielki talent, który szybko dołączył do wspomnianych stając się współprekursorem i klasykiem gatunku. Trzeba pamiętać, że My Dying Bride jest zespołem młodszym, swoją pierwszą płytę nagrali w 1992 roku, kiedy Paradise Lost, miał już za sobą pierwszy etap i wydawał właśnie „Shades Of God”. Wcześniej były dwie demówki, ale jakby dla nadgonienia straconego czasu panowie we wspomnianym 1992 roku wypuścili aż dwa oficjalne materiały, najpierw debiutując EPką „Symphoniare Infernus Et Spera Emporium”, a następnie pełnym albumem „As The Flower Withers”.
zsamot : Mogę podzielić powyższe zdanie, prócz oceny "For.., która wg mnie...
jedras666 : Ja nigdy nie potrafiłem przekonać się do tej płyty. Zawsze mnie drażn...
Zespół Hate powstał w 1990 roku z inicjatywy Adama, który wkrótce przyjął nieskromny tytuł The First Sinner, Quacka, który niebawem trafił także do Imperator i Mittloffa, którego kojarzył chyba każdy metalowiec w Warszawie i do dzisiaj to się raczej nie zmieniło. Wkrótce dołączył do nich basista Marcin, który następnie szybko zniknął, ale to ten skład w 1992 roku zarejestrował debiutanckie demo „Abhorrence”. Ich death metal okazał się na tyle przyzwoity, że zaowocował rozgłosem w podziemiu i kontraktem z Loud Out Records.
Necrostuprum to ciekawy projekt, który tworzą The Great Executor z Throneum na basie i wokalu oraz Imperator, perkusista z fińskiego, death metalowego Slugathor. Tak więc nietypowy jest tu nie tylko międzynarodowy skład, ale i brak gitary. Ten duet znalazł swój uniwersalny sposób na szerzenie zła i nienawiści. "Aeons Of Witching Madness" to ich pierwszy wymiot z 2009 roku.
Kilka dni temu ukazał się pierwszy singiel nowej odsłony trójmiejskiej Diavolopery, z wokalistką Anią Blomberg-Gahan, znaną dotychczas z zespołów Batalion d’Amour i Dance on Glass. Utwór, zatytułowany "Broken", w pełni zachowuje dotychczasową energię i charakterystyczne brzmienie zespołu, a nowa barwa wokalu sprawia, że Diavolopera po raz pierwszy w historii swojego istnienia odkrywa nieco inne muzyczne obszary, nawiązujące do tradycyjnego rocka gotyckiego i darkwave.
W kwietniu nakładem Arachnophobia Records ukaże się debiutancki album duetu Odraza, zatytułowany „Esperalem Tkane”. Skład zespołu to: Stawrogin (Massemord) oraz Priest (Massemord, Medico Peste, Voidhanger), zaś płyta została nagrana w studiach Orion i Czyściec (Furia, Morowe, Massemord, Bloodthirst), a zmiksowana przez M. w krakowskim No Solace (Mgła, Kriegsmaschine, Medico Peste, Voidhanger). Efekt jest imponujący. „Esperalem Tkane” to siedem utworów black metalu zionącego smrodem wczorajszej wódy, tygodniowego potu, tanich papierosów i atmosferą ulicznego rynsztoka.
lord_setherial : Miejmy nadzieje,że nie będzie.
oki : zapowiada się rzeczywiście bardzo interesująco byleby nie za bardzo F...
lord_setherial : Zapowiada się interesująco. Jestem ciekaw całości...
Po wspaniałym i mocno zaistniałym w polskim podziemiu demie „Devilri”, Pandemonium zaatakowało debiutanckim albumem. W międzyczasie z zespołem pożegnał się basista Simon, który swoje muzyczne losy związał z Tenebris, a jego miejsce zajął Jack z Hazael. Ponadto załogę wzmocnił Quack z Hate i nieistniejącego już wtedy Imperator. W line-upie widnieje wprawdzie jeszcze perkusista Peter, ale ma on swój udział tylko w dwóch pierwszych kawałkach. Biorąc pod uwagę, że ten drugi to „Memories”, który pochodzi z „Devilri” to na tą płytę nagrał on tylko jedną pozycję. W pozostałych utworach Pandemonium wspomaga Carol z Imperator. To w tym czasie coś zaiskrzyło pomiędzy Paulem, a Peterem , co skończyło się tym, że ten drugi zdezerterował z zespołu zabierając jednakże prawa do jego nazwy. Spowodowało to zmianę szyldu na następne dziewięć lat. Na razie jednak, w roku 1994, Pandemonium uderzyło z ogromną mocą.
Jeszcze nie opisywałem splitu, ale ponieważ dotarł do mnie tegoroczny wymiot z Old Temple Records, wypada się nad nim pochylić. „Czara Śmierci” to zastrzyk zła i plugastwa poczynionego wspólnymi siłami przez Moloch Letalis i Hate Them All. Pierwszy zespół prezentuje cztery kawałki, drugi siedem, a razem daje to trzydzieści pięć minut obskurnego, podziemnego metalu.
Harlequin : Jakoś umknęło to mojej uwadze :) Split nie słyszałem. moloch Letal...
zsamot : No i co tak bez komentarza? Wujas- super, oby tak dalej. ;)