Jak miło coś takiego usłyszeć. Wbrew tytułowi sugerującemu nieporządek, trzecia propozycja norweskiego Mörk Gryning zaskakuje, w dużej mierze pozytywnie. Muzycy powrócili z najbardziej spójnym i przemyślanym materiałem w
dotychczasowej twórczości. "Maelstrom Chaos" pokazuje formację, która
jednak odeszła od blackwego minimalizmu na rzecz bardziej
wyrafinowanych struktur.