Overkill powstał w Nowym Jorku w 1980 roku, a pierwszy album „Feel The Fire” wydał w 1985. Wcześniej opublikował kasetowe demo oraz EPkę „Overkill”, co wystarczyło do podpisania kontraktu z Megaforce Records. W ten sposób ich płyta została wydana przez dużą wytwórnię u boku takich potęg jak Mercyful Fate, Anthrax i Metallica. Droga do thrashowej sławy stanęła otworem.
Chyba każdy fan muzyki metalowej ma pojęcie czym jest Metal Blade Recods, ale raczej mało kto znał historię jej założyciela i przewodnika Briana Slagela. Do teraz. Nakładem wydawnictwa In Rock ukazało się polskie tłumaczenie jego zawodowej autobigrafii. Jeżeli ktoś myśli jednak, że podczas jej lektury utknie w biurokratycznej maszynie wydawniczej to muszę uspokoić. Nic z tych rzeczy. Historia Briana Slagela jest pasjonującą i świetnie wchłaniającą się historią metalu.
Nocny Kochanek już 20 grudnia zakończy “Trasę w Ciemność”! Podczas wyjątkowego występu grupa zaprezentuje swój trzeci album “Randka W Ciemność”, a także inne przeboje jak “Dziewczyna z Kebabem” czy “Koń
na Białym Rycerzu”. Nie zabraknie również innych niespodzianek. Na koncert zapraszamy do hali COS Torwar.
....................,,,,,,,,,,III(xNXNXXx..,III,.,.(OX)\\\Xo,,,,..,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,........... Tak w skrócie mógłbym opisać muzykę Sunn O))) na ich drugiej płycie „Flight Of The Behemoth”, choć samo słowo muzyka wydaje się tu nie do końca na miejscu. Niekończący się ciąg basowych sprzężeń jest bardzo ciężką próbą sprawdzenia wytrzymałości nerwowej słuchacza i tylko nielicznym przyjdzie do głowy żeby przez nią przejść, a jeszcze mniejsze jest grono tych, którym się spodoba.
„Fear of the dark. Fear of the dark. I have constant fear that something’s always there.” Któż mógłby nie znać tych słów? Kto nie słyszał ich setki razy? Tytułowy numer z dziewiątej płyty Iron Maiden „Fear Of The Dark” wyszedł daleko poza krąg miłośników muzyki metalowej, stając się przebojem popularnym na całym świecie. W ogromnym zalewie wspaniałych hitów, jakie ten zespół generował na każdym swoim albumie, to właśnie w 1992 roku udało się dorównać do dwóch wielkich szlagierów z „The Number Of The Beast”. To nie ulega wątpliwości. Czy jednak cała płyta potrafiła przebić „Powerslave”, „Seventh Son Of The Seventh Son” czy co kto tam lubi najbardziej? Tu zdania pewnie będą już podzielone.
„…And Justice For All” w tym roku obchodzi 30. urodziny. Z tej okazji Metallica wydaje reedycję kultowego wydawnictwa. Premiera zaplanowana jest na 2 listopada. Jubileuszowa wersja „…And Justice For All” została zremasterowana pod czujnym okiem Grega Fidelmana. Wydawnictwo będzie dostępne w formatach 1CD, 3CD, 2LP oraz w serwisach cyfrowych.
Black metal. Jeden z najbardziej intrygujących, tajemniczych i ekstremalnych gatunków muzycznych. W najróżniejszych swoich stylach i odmianach wykreował zespoły wielkie i wybitne, dużo dobrych i bardzo dobrych, ale też morze przeciętniactwa, ocean tandety, aż do komicznych i żałosnych w swojej groźności i antytalenctwie form para muzycznych. Rozlał się po całym świecie niosąc ze sobą kult Szatana, wojnę z chrześcijaństwem, niechęć do społeczeństwa, jak również skrajne prawicowe przesłania polityczne. A wszystko wzięło się od drugiej płyty Venom, dającej nazwę tej hydrze. Ta płyta to oczywiście „Black Metal”. A więc: „Lay down your soul to the gods rock ‘n roll”!
Był powrót do dni garażowych, była koncertówka z orkiestrą i tak od „ReLoad” niepostrzeżenie minęło sześć lat. Czas więc na nową płytę Metallicy zrobił się najwyższy. I tak jak wszyscy na nią czekali, tak od razu chórem zaczęli na nią psioczyć. Również i ja szybko sklasyfikowałem "St. Anger" na ostatnim miejscu w dorobku zespołu, choć przestrzegałbym przed popadaniem w skrajności. Jakiejś strasznej tragedii to tutaj nie ma.
EPka „Worm Infested” oficjalnie ukazała się 30 czerwca 2003 roku, ale ja kupiłem ją przedpremierowo, 22 kwietnia, na koncercie Cannibal Corpse w warszawskiej Proximie. Zwróciła moją uwagę oczywiście sympatyczną okładką, no i tym, że nie wiedziałem co to jest. Pozostaje fajną pamiątką i dodatkiem do dyskografii. Jest to krótki materiał, ale znajduje się na nim parę ciekawostek.
Miałem dwanaście lat, gdy w sobotnie przedpołudnie szedłem na bazarek na Dołku, aby po raz drugi w życiu dokonać zakupu muzycznego. Łóżko polowe z rozłożonymi pirackimi kasetami to był fantastyczny, magiczny świat, który niesamowicie mnie pociągał. Do tej pory znałem Scorpions, Metallicę i AC/DC, a tu tyle różności i możliwości. Padło na Kreator „Extreme Aggression” i D.R.I. „Thrash Zone”. Ta pierwsza to nawet nie było wydanie Takt, ALF, czy MG, tylko jakaś zupełnie z dupy, z kompletnie pomyloną okładką, z jakimś dziwnym monsterem unoszącym się nad rozświetlonym błyskawicami miastem. Co z tego jednak, skoro wróciłem do domu, włożyłem kasetę do magnetofonu i… urwało mi głowę.
rob1708 : no niestety ....
leprosy : Top 10 thrashu bez zająknięcia, bardzo agresywna muzyka, świetne sol...
Moment, w którym Dave Mustaine wylatuje z Metallicy, dla wielu jest najlepszym jaki mógł się wydarzyć. Niesforny muzyk już niedługo bowiem spotyka Dave’a Ellefsona i wraz z nim zakłada nową legendę światowego metalu – Megadeth. Od tej pory ta dwójka ma stanowić filary tego zespołu i budować jego drogę na szczyt. Początki jednak były trudne. Brak pieniędzy, kłopoty z wszelkiego rodzaju używkami i wciąż zmieniający się skład, nie pomagały w rozpoczęciu kariery. Udało się jednak podpisać kontrakt z Combat Records i nagrać płytę. Krótką, z nienajlepszym brzmieniem, ale ostrą i bezkompromisową. Jej tytuł brzmi „Killing Is My Business… And Business Is Good!”
Metallica wznawia swój kultowy album „Master Of Puppets”. Zremasterowa edycja słynnej płyty ukaże się 10 listopada i będzie dostępna w kilku formatach wzbogaconych o bonusowe, wcześniej nie publikowane materiały. Fani, którzy zdecydują się zamówić album przedpremierowo, już teraz otrzymają download „Disposable Heroes (Remastered)”, a przy zamówieniu rozszerzonych wydań, jeszcze dodatkowo „The Thing That Should Not Be (Live at the Aragon Ballroom, Chicago, IL - May 25th, 1986)”.
Exodus jest jednym z najstarszych i najbardziej wpływowych amerykańskich zespołów metalowych. Założyli go w 1979 roku Tom Hunting i Kirk Hammet. To były absolutne początki tak bogatej we wspaniałe zespoły kalifornijskiej sceny thrash metalowej. Z nagraniami jednak początkowo zostali w tyle. Pierwsze demo opublikowali w 1982 roku, a potem było jeszcze parę kaset. W międzyczasie Kirk odszedł by zastąpić Davea Mustainea w Metallicy i pierwsza płyta „Bonded By Blood” ukazała się dopiero w 1985 roku, kiedy pozostali rodzący się giganci mieli na swoim koncie już dawno po jednym lub dwa albumy. Mimo to debiut Exodus jest jednym z ważniejszych wydarzeń muzycznych w tamtych czasach i pozostającym w kanonie lektur obowiązkowych po wsze czasy.
Już są! Nowi superbohaterowie! Jak patrzę na okładkę debiutanckiej płyty zielonogórskiego Dormant Dissident to od razu kojarzy mi się, jak moje córki wbiegają do McDonalda, prosto do wystawy z zabawkami Happy Meal i krzyczą: „Ja wybieram tego”, „A ja tego”. Aż chciałem zapytać, ale to by nie był dobry pomysł, bo zaraz naprawdę bym musiał kołować. Ze swoimi superbohaterami zostałem więc sam na sam w swoim pokoju i muszę przyznać, że bardzo się z nimi zaprzyjaźniłem. Panie i panowie poznajcie „Knightmares”.
Metallica ogłosiła dzisiaj europejską część trasy koncertowej promującą nowy album "Hardwired… To Self-Destruct". Trasa rozpocznie się od dwóch koncertów w Amsterdamie w Ziggo Dome 4 i 6 września. Supportem na tym fragmencie trasy będzie norweski zespół Kvelertak. Zespół dotrze do Polski 28 kwietnia 2018, kiedy to zagra w Krakowie.
Już 10 marca 2017 roku (piątek), w łódzkim Teatrze Muzycznym będzie można wysłuchać i obejrzeć Symphonicę. Widowisko multimedialne z gościnnym udziałem Małgorzaty Ostrowskiej (ex Lombard) to pierwsze w Polsce widowisko z muzyką zespołów: Metallica, Nirvana, Pearl Jam, Deep Purple, AC/DC, Guns N' Roses, Aerosmith, Soundgarden, Nightwish. Jest to podróż po niezwykłym świecie artystycznych doznań, w którym potęga elektrycznych gitar współgra z subtelnym i pełnym klasy śpiewem operowym, a wszystko wypełnia brzmienie orkiestry symfonicznej.
„The Razors Edge” to płyta, która wstrząsnęła całym światem. I to bez cienia przesady. Już „Blow Up Your Video” to był wymiot, ale „The Razor Edge” to istny szał. Coś niesamowitego. Wielka eksplozja rock and rolla na niespotykaną dotąd skalę. AC/DC wróciło na najwyższe szczyty i zdobywało glob swoimi wielkimi występami. W tym właśnie czasie, na dalekim, warszawskim Ursynowie, na zaimprowizowanym bazarku, w miejscu gdzie teraz stoi blok, wprost z gorącego łóżka polowego, kupiłem swoje dwie pierwsze w życiu pirackie kasety marki Takt. Była to „Metallica” i właśnie „The Razors Edge”. Od tego wszystko się zaczęło…
Saratan publikuje pierwszy utwór z nadchodzącego cyklu mini albumów, zatytułowanego „Dark Orient”. Utworym tym jest orientalna wersja „Wherever I May Roam” zespołu Metallica. Wydawnictwa „Dark Orient” ukażą najbardziej etniczne i akustyczne oblicze w dotychczasowej, 13-letniej działalności zespołu. Premierową pozycją będzie „The Desert”. Propozycje z pierwszej EP nawiązują głównie do kultury arabskiej i perskiej.
Metallica szykuje dla swoich fanów coś specjalnego na Halloween. 31 października o 10:00 zespół zaprezentuje trzeci utwór pt. „Atlas, Rise!” z nadchodzącego albumu "Hardwired… To Self - Destruct". Premiera albumu odbędzie się 18 listopada. Do tej pory zespół zaprezentował już dwa utwory z płyty: „Hardwired” i „Moth Into Flame”.