Dziwaczny twór o nazwie Carbonized prowadzony był przez członków Therion i pokazuje, że Christofer Johnsson zawsze miał nietypowe podejście do death metalu. Podczas gdy, wraz z Piotrem Wawrzeniukiem, w swoim macierzystym zespole, wprowadzał symfonię na „Symphony Masses: Ho Drakon Ho Megas”, tutaj poszli w abstrakcję, zupełnie dezorientując słuchacza na swojej drugiej płycie „Disharmonization”.
„Blut” to trzecia płyta niemieckiego Atrocity i pierwsza, na której zespół zmienił profil muzyczny. Nadal wprawdzie jest to death metal, ale już nie tak ciężki i techniczny, a bardziej awangardowo-thrashowo-hardcoreowy. Na płycie znalazło się dużo piosenek o podobnym profilu, ale jest i kilka zdradzających już całkiem nowe inspiracje.
„The Way To Rock And Roll” to szósta płyta włoskich power metalowców z Athlantis, do której przystępują wzbogaceni o klawiszowca oraz o nowego wokalistę, w którego rolę wcielił się Davide Dell’Orto z zespołu Drakkar. Jak już sugeruje sam tytuł, album nastawiony jest raczej na wskrzeszanie utartych wartości niż kreowanie nowych kierunków i cały zrobiony jest na taką sentymentalną rockową nutę.
Skład Therion na „Symphony Masses: Ho Drakon Ho Megas” okazał się tymczasowy i na następnej płycie z Christoferem Johnssonem został tylko perkusista Piotr Wawrzeniuk. Do składu dokooptowany został basista Fredrik Isaksson i nie licząc gości, Therion stał się triem. Nie zmieniła się jednak droga jaką podążał ten zespół, a „Lepaca Kliffoth” stał się kolejnym, wspaniałym krokiem ku doskonałości.
Ledwie rok minął od „Beyond Sancturum”, a już Therion zaskoczył swoją trzecią płytą. Niby czasu upłynęło niewiele, ale pomysł na siebie już był zupełnie inny. „Symphony Masses Ho Drakon Ho Megas” to płyta znacznie oddalająca się od death metalu i odkrywająca mitologiczny świat magii i orientu.
leprosy : Ostatni wielki album tej kapeli.
zsamot : Muszę znów ten album przypomnieć.
Wizerunek gotyku jest teraz tak powszechny w kulturze popularnej, że można mówić o jego zamazywaniu się. W jakimś sensie można nawet twierdzić, że popularny wizerunek kultury gotyckiej graniczy z brakiem szacunku dla niej. Sam fakt, że wampiry są teraz postrzegane jako symbol seksu przez ludzi, którzy boją się zasnąć samemu w ciemnym pokoju jest więcej niż wystarczającym powodem, dla opisania dlaczego Saga Zmierzch jest po prostu szkodliwa.
lord_setherial : Ja pierdziele,padłem po przeczytaniu. Interesujące teorie...
Krasnal_Adamu : Nie wiedziałem, że "Zmierzch" sprawił, że wampiry zaczęły być...
Ładnych parę lat minęło zanim Jonas Christiansen wydał pierwszy album ze swoim projektem Slavia. W tym czasie nie próżnował i zasilił norweskie podziemie sporym zestawem dem i EPek, a także udzielał się Koldbrann. Wreszcie, w 2007 roku, nakładem Drakkar Productions ukazało się "Strength And Vision". Oficjalna okładka płyty jest inna niż zamieściłem w ilustracji. Ten obraz jest do wersji kasetowej, która ukazała się w 2008 roku i której kopię numer 71 opisuję.
Na siedząco, na leżąco, po wstaniu na rozbudzenie, przed snem, w południe, w pełnym skupieniu, jako muzyka tła, na przenośnym odtwarzaczu, wspólnie, w odosobnieniu, na prawym boku, na lewym boku, a nawet „krzyżem”. To tylko niektóre z okoliczności w jakich próbowałem słuchać „Iluzjonisty”, by w końcu go polubić i stwierdzić, że jest lepszy niż debiut Eier. Niestety mimo tego, iż mam o nim w chwili obecnej lepsze zdanie niż jeszcze piętnaście przesłuchań temu, to daleki jestem od zachwycenia się tą muzyką.
Nosferatu18 : Klawiatury nie da się zetrzeć ludzkimi palcami bo plastik ma większą gę...
Nosferatu18 : Czy Ty czytać nie umiesz? Dyskusja jest o felietonie, zaś felieton przedstaw...
Nosferatu18 : Skoro historyczny obraz wampira bajką nazywasz, to miernej jakości obraz...