Geoff Lee jest prawdziwym szczęściarzem. Ledwo zdążył wydać skromną EP-kę "Skullfuck" (chociaż tak naprawdę pierwszeństwo należy się wydanej własnym sumptem płytce "Dystopia", która nawet w myspace'owej autobiografii muzyka została pominięta), a wylądował w czołówkach alternatywnych list przebojów w dodatku wielbiony przez około tematyczną prasę. Za mało? Dobrze... Reakcja łańcuchowa trwała w najlepsze i Modulate pojawiło się na kilka miesięcy u boku VNV Nation i Combichrist jako towarzysz ich trasy koncertowej. Co takiego dostrzegli w "Skullfuck" znawcy, nie wiem po dziś dzień, jednak coś musiało być na rzeczy, bowiem datowany na rok 2008 "Detonation" tj. album-debiut Anglika zatrzymał mnie przy sobie na dłużej.
"Album ukończony" - dumnie donoszą Holendrzy z death metalowego Detonation. Nagranie materiału na czwarty album studyjny muzykom zespołu aż trzy lata - to dość długi okres na zatarcie złego wrażenia po ostatnim, rozczarowującym krążku "Emission Phase". Formacja obiecuje jednak, że druga tego typu "wpadka" już się nie zdarzy i zapewnia, że: "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej płyty. Jest "cięższa" niż się spodziewaliśmy i potężniejsza od wszystkich poprzednich. Wszystkie kawałki zdają się być nagraniami bardzo osobistymi i bezpośrednimi. Myślę, że to duża zasługa naszych nowych muzyków, którzy odcisnęli na materiale swoje piętno".
19 sierpnia odbędzie się europejska premiera debiutanckiego albumu "Detonation" projektu brytyjskiego DJa Geoffa Lee - Modulate. Na krążku znajdzie się 10 energetycznych kawałków łączących w sobie techno i hard industrial. Wcześniej wydana przez Modulate EPka "Sullfuck" zajmowała wysokie miejsca na alternatywnych listach przebojów. W Europie wydaniem płyty zajmie się Infacted Recordings, a w Ameryce Metropolis Records.
Czasami się zdarza, że na metalowej scenie pojawi się ni stąd ni zowąd zespolik, który za naszą zachodnią granicą zbiera świetne recenzje, a u nas w Polsce nawet o nim nie słychać. Może to i dobrze, bo znając zamiłowanie Niemców do metalowej tandety można śmiało powątpiewać w wartość muzyczną zespołu.