Warszawski przedstawiciel artrockowego (tudzież progrockowego) grania - zespół Iluzjon - na początku 2005 roku nagrał tak właściwie swoją pierwszą oficjalną płytę "City Zen" (wcześniejsze dokonania to albumy demo). Wydawnictwo zawiera w sobie całą kwintesencję typowych dla Iluzjonu muzycznych dążeń - od brzmień charakterystycznych głównie dla rocka progresywnego, poprzez delikatną psychodelię, zgrabnie wplecione motywy jazzowe aż do elementów typowych dla ambientu. Nietrudno od razu wyłowić inspiracje i wzorce, jakimi kierowali się muzycy - Pink Floyd, Marillion, King Crimson to tylko zapewne niektóre z nich. Całość przywodzi na myśl specyficzny nastrój muzyczny rodem z przełomu lat 70. i 80. Jeśli chodzi o nawiązania współczesne, to pierwsze co przyszło mi do głowy po przesłuchaniu "City Zen", to skojarzenie ze stylem grania Brytyjczyków z Porcupine Tree.