Throne Of Ahaz wyłonił się z odmętów mroku w 1991 roku w Umeå w północnej części Szwecji, od początku biorąc sobie za cel istnienia zalanie świata black metalową ohydą. Po popełnieniu jednego kasetowego dema, zadebiutowali płytowo za sprawą No Fasion Records. Album został wydany w 1995 roku i nosi tytuł „Nifelheim”.
Po debiutanckim albumie „Blacken The Angel” do Agathodaimon dołączyła Christine S. na drugie klawisze i Byron jako trzeci wokalista. Odpowiada on za czyste partie i jego udział jest niewielki, jednak na drugiej płycie „Higher Art Of Rebellion” skład zespołu rozrósł się do ośmiu osób. W ten sposób ich symfoniczny black metal osiągnął jeszcze szersze horyzonty i ukazał się w rozległych i sięgających różnych płaszczyzn postaciach.
Wraz z wydawnictwem Czarne zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z trzech egzemplarzy książki "Czerwony świt" Jędrzeja Pasierskiego. To kontynuacja cyklu powieści kryminalnych o warszawskiej policjantce Ninie Warwiłow. Jędrzej Pasierski to prawnik, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował w organizacjach zajmujących się prawną ochroną środowiska, międzynarodową pomocą rozwojową oraz współpracą państw Europy Środkowo-Wschodniej. Laureat II wyróżnienia w konkursie Czarny Kapelusz 2019 organizowanym przez Poznański Festiwal Kryminału „Granda” za kreację postaci komisarz Niny Warwiłow.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: "Dom bez klamek" i "Roztopy". Książki trafi...
Wydając „Images And Words” Dream Theater stał się zespołem znanym i cenionym i jak to w takich przypadkach bywa, dalsza jego działalność porównywana była do tego co już zostało dokonane i powszechnie uznane za wyznacznik twórczości. Trzecią płytę „Awake” jedni więc uznali za zbyt odmienną od poprzedniczki i przez to nie taką jaka być powinna, a inni wręcz przeciwnie, docenili jej kunszt jako jeszcze lepszy. Niezależenie od poglądów wszyscy dostali potężną dawkę progresywnego rock/metalu, choć nie wszyscy dokładnie taką samą.
Całkiem niedawno na swoim profilu bandcamp ukazała się bardzo ciekawa nota formacji Deep-pression, zapowiadająca teledysk do drugiego singla ambientowców. W kwestii przypomnienia EP „In Silent Moisty Air” ukazała się dokładnie rok temu, po deszczowej, marcowej podróży lidera grupy i reżysera wideoklipu do opuszczonego „Domu Oficera”, zlokalizowanego na Pomorzu Zachodnim.
Moonlight bardzo szybko zyskał renomę jednego z głównych przedstawicieli polskiego gotyckiego rock/metalu, więc wydając swoją drugą płytę „Meren Re” byli już na tej scenie znani, a tym albumem jeszcze swoją reputację pobudowali. Jest on bowiem dojrzalszy i bardziej rozwinięty od debiutu, a także sięgający szerszych horyzontów muzycznych.
Mroczny i refleksyjny: to całkiem przyzwoity opis muzyki, którą Paradise Lost tworzył w ciągu ostatnich 32 lat. Napędzany żądzą kreatywności i silnym przywiązaniem do ciężkiego brzmienia Paradise Lost wraca silniejszy niż kiedykolwiek w ciągu ostatniej dekady. Nowy album Paradise Lost, zatytułowany „Obsidian”, ukaże się 15 maja 2020. Dziś zespół opublikował pierwsze dźwięki z krążka, czyli utwór zatytułowany „Fall From Grace”.
Aż osiem osób liczył The Sins Of Thy Beloved podczas nagrywania swojej pierwszej płyty „Lake Of Sorrow”. Szeroki skład oprócz skrzypiec i oferuje również dwoje klawiszowców oraz wokalistkę, którą wspomagają dwa głosy męskie grające również na gitarach. Wszystko to po to aby stworzyć gotycko-doomowy klimat i osadzić go w mrocznych barwach.
Solefald powstał w Oslo w 1995 roku i od początku był duetem. Cornelius Jakhelln gitary, wokal oraz Lazare Nedland klawisze, bębny i również wokal. Od początku skłaniali się oni ku awangardzie w black metalu, który w ich wykonaniu przyjął zupełnie nieobliczalne formy. Widać to zresztą już na zdjęciach, na których panowie sączą sobie czerwone wino z kieliszków, co zupełnie odbiega od metalowego savoir vivre. Od wszelkich kanonów odbiega również ich muzyka.
BMG wraz z Noise Records postanowiło wydać reedycję mitycznej EPki Hellhammer "Apocalyptic Raids".Cały proces nadzorował sam Tom Gabriel Warrior. Powstały nowe treści w bogatej książeczce płyty, dodano archiwalne zdjęcia. Remasteringiem zajął się V. Santura z Triptykon. 24 kwietnia 2020 r. "Apocalyptic Raids" pojawi się w sklepach w wersji CD i winylowej.
Choć ciężko by było jednoznacznie stwierdzić, że „Technical Ecstasy” i „Never Say Die!” to słabe płyty, to chyba każdy fan Black Sabbath przyzna, że to jednak nie było to. Zespół, którym zaczęły rządzić alkohol i narkotyki nie potrafił już stworzyć dzieł tak porywających jak w pierwszym, złotym okresie swojej działalności i w tym momencie bardzo przydało się przełamanie. Nie będący już nawet w stanie wypełniać obowiązków wokalisty Ozzy Osbourne odchodzi zostawiając wakat na stanowisku. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności współpracę z Rainbow kończy właśnie Ronnie James Dio, a jego przyjście do Black Sabbath to najlepsza rzecz jaka temu zespołowi mogła się w tym momencie przydarzyć.
Po drugiej płycie „Profanum Aeternum – Eminence Of Satanic Imperial Art” z Profanum odszedł Reyash i zespół stał się duetem. Geryon i Bastis postanowili wtedy jeszcze bardziej odejść od tradycyjnego black metalu i zanurzyć się w świecie zupełnie innym, choć z pewnością nie mniej przerażającym. W ten sposób powstało „Musaeum Esotericum” – dzieło niesamowite i niezwykłe pod każdym względem.
Pięknie, po prostu pięknie. Thrash metalowe święto 20 minut od mojego domu. Patrząc na infrastrukturę Wrocławia bliżej, jeśli o mnie chodzi, koncertu zorganizować nie sposób. Mam nadzieję, że całość przyniosła korzyści obu stronom, tj. zespołom i organizatorom, a w szczególności Knock Out Productions na tyle, że podobne eventy będą w Hali Orbita organizowane częściej. Trasa, której częścią był występ we wspomnianej Hali nosi tytuł "The Bay Strikes Back", a co za tym idzie można się domyśleć jakie zespoły będą na niej występować.
Deadly Vision to nazwa, która cztery lata temu powróciła do grona żywych trupów. Sosnowiecki zespół działał już bowiem w latach dziewięćdziesiątych wydając wówczas demo „Sadist’s Vision”, a potem uległ rozkładowi na następnych dwadzieścia lat. Po zgrobuwstaniu ukazała się EPka „Vicious Circle”, a obecnie promują i rozpowszechniają wydaną samodzielnie płytę „Slaughterous Foreplay”. W ten sposób Mariusz Biełanowicz, który jest jedynym aktualnie grającym założycielem kapeli, doczekał się albumu po trzydziestu jeden latach. Pozazdrościć wytrwałości.
Amerykańscy black/death metalowcy z Automb swoją drugą płytę „Chaosophy” postanowili najpierw zremasterować, a potem wydać w Polsce. To pierwsze odbyło się w słynnym Hertz Studio by Wiesławscy Brothers, a za drugie odpowiedzialna jest Witching Hour Productions. Płyta oficjalną premierę będzie miała 27 marca, a dedykowana jest Jonowi Nodtveidtowi z Dissection. „Rest in chaos”.
Aż dziewięć lat minęło od poprzedniego albumu Nomad. W tym czasie ukazała się EPka „Tetramorph”, powstała Kira, a Seth nieustająco przemierzał świat z Behemoth. Gdzieś w tle jednak przez cały czas kiełkowała płyta „Transmogrification - Partus -”, gdyż pierwsze nagrania do niej popełniono już w roku 2014. W końcu udało się zakończyć prace i lada dzień będzie miała swoją premierę. Wydawcą została Witching Hour Productions.
Malefistum to projekt Jensa Fabera z power metalowego Dawn Of Destiny. Swoją muzykę postanowił on wzbogacić w różne inne gatunki, a także kilkoro wokalistów, co razem daje bardzo wybuchową i obfitą stylistycznie mieszankę. Wszystko to zostało ujęte na, wydanej przez Fastball Music, płycie „Enemy”, która wprawdzie swoją premierę będzie miała dopiero w maju, ale za sprawą uprzejmości promotora mogę przedstawić ją już dziś.
Zespoły pojawią się, aby przedstawić swoje najnowsze dzieła, a zwłaszcza ostatni w historii zespołu Deadspace album. Grupa po odbyciu Europa Obscura Tour planuje zakończyć swoją muzyczną przygodę. Zarówno Lebenssucht, jak i australijskie (jeszcze nie tak martwe) gwiazdy zaprezentują najświeższy materiał z dawką mrocznej energii już 2 kwietnia br. (czwartek) we wrocławskim klubie D.K. Luksus. Usłyszeć będzie można także inne, bardziej popularne utwory zespołów z poprzednich wydawnictw.
Pochodzą z Australii, gdzie podobno są znani i dużo koncertują. W 2019 roku wydali swoją drugą płytę „Black Devil Lies”, choć musieli to zrobić własnymi nakładami. Na szczęście niemiecka Fastball Music uznała, że taki materiał nie powinien się marnować i utknąć na Antypodach, więc postanowili wypuścić go na Europę. Premiera 3 kwietnia, ale ja już dziś przedstawiam Wam Demonhead.